Ryflak MTB

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
bankier
Posty: 483
Rejestracja: 21 kwie 2015, 14:06
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: bankier »

Fajnie - jak będziesz miał możliwość zrób proszę zdjęcie w świetle dziennym.
Awatar użytkownika
piotrmichal62
Posty: 23
Rejestracja: 03 wrz 2020, 14:01
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: piotrmichal62 »

Zacząłem swoj uzbrajać i nie jest tak źle jak dla mnie. Oczywiscie wszystko zależy od oczekiwań...
Ps. Przemalowalem brezent.
Załączniki
20251107_135535.jpg
cichonęk
Posty: 521
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: cichonęk »

T_Domagalski pisze: 07 lis 2025, 12:14
cichonęk pisze: 06 lis 2025, 21:06...i tak w 20 minut uzyskałem zestaw pomalowany podkładem (czyli kolorem MTB) z pasującymi do siebie częściami, do samodzielnego pomalowania i okalkowania.

* - abstrahując od tego, że to ryflak, i do tego PKP, cena za ten model jest średnio o prawie 100 PLN wyższa od ceny modeli Tilliga, które prezentują znacznie lepszy poziom wykonania.
Nie abstrahujmy;). Proszę nie zmieniać sensu mojej wypowiedzi, która od początku dotyczyła oliwkowego ryflaka z oświetleniem, pomijając czy ktoś je chciał czy nie (ja akurat chciałem dlatego podjąłem się tej dyskusji). W takim razie jeszcze raz: zakupiłem rzeczony wagon z oświetleniem za 300zł z kosztami przesyłki, miesiąc wcześniej zakupiłem wagon Y/B 16403 Tilliga również w malowaniu PKP za 230zł również z kw. Jakiś czas później zakupiłem oświetlenie z dekoderem za 120zł (nie liczę kw) do wagonu Y/B. Czyli 230+120= 350zł (Tillig); 300zł (MTB). Jeśli ta prosta kalkulacja nie jest jasna no to trudno.
P.S. Pomosty, o których mówią koledzy w moim wypadku odnalazłem wśród gąbek opakowania (są na wcisk) może u Was też się tam zawieruszyły.
Co do jakości Tilliga, Piko czy Roco mógłbym napisać powieść z wątkami sensacyjnymi ale nie chcę zaczynać kolejnej niemerytorycznej dyskusji.
Awatar użytkownika
piottrw
Posty: 837
Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: piottrw »

Akurat przywoływane obecne modele tilliga, niestety jakością nie tylko dorównują, ale nawet je przewyższają na minus wyroby MTB.
Sreberko z ram okiennych wagonów osobowych schodzi szybciej niż w mtb, a srebrne listwy na BR218 samoczynnie schodzą :evil: pękające zębatki na osiach to już legenda, dotyka Vectronów, Husarza (nie wiem jak w innych zarządach), Traxxów, BR95 i ostatnio wiekowa BR221 - napęd tilliga już nowy, krzywo klejone ramy podwozia do wagonów włoskich (w tym ten w opisie PKP)...
MTB jest jakie jest, ja się cieszę że jest, bo innych ryflaków pewnie na razie nie będzie, tak jak nie będzie innych SU45, SU46, St43, EU/EP05 i EU07, SN61 :P
manfred
Posty: 292
Rejestracja: 19 lis 2016, 13:23
Lokalizacja: hamburg/gdańsk
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: manfred »

Mam pytanie pomocnicze, czy ktoś z Was wie czym się jeszcze zajmuje firma MTB w sensie produkcji? Czy tylko modele czy jeszcze inny asortyment niemodelarski?.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2219
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: oelka »

T_Domagalski pisze: 07 lis 2025, 12:14 abstrahując od tego, że to ryflak, i do tego PKP, cena za ten model jest średnio o prawie 100 PLN wyższa od ceny modeli Tilliga, które prezentują znacznie lepszy poziom wykonania.
Napisałem powyżej, że model ryflaka jest cenowo porównywalny z LS Models, z której to modele wagonów, są na wyższym poziomie niż Tillig. Jeśli więc przyjmiemy to jako wyznacznik jakości i ceny - za model wagonu LS Models płaciłoiśmy rok temu ok. 350 zł, to ryflak jest wart 150-200.
Krzysztof Olszak
skalatt.info
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2096
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: T_Domagalski »

cichonęk pisze: 06 lis 2025, 21:06...i tak w 20 minut uzyskałem zestaw pomalowany podkładem (czyli kolorem MTB) z pasującymi do siebie częściami, do samodzielnego pomalowania i okalkowania.
Nie mylmy dwóch rzeczy.
Co innego zaawansowani modelarze, którzy nierzadko "poświęcają" modele fabryczne, żeby zrobić z nich coś innego.
A co innego zwykły klient, który za niemałe* pieniądze chciałby dostać model przynajmniej bez wad - rozmazanych napisów, farby wychodzącej na dach, czy choćby niekompletnych części (na co wskazują ostatnie posty kolegów). Trudno wymagać, aby każda taka osoba siadała teraz i kalkowała nowo zakupione modele.

* - abstrahując od tego, że to ryflak, i do tego PKP, cena za ten model jest średnio o prawie 100 PLN wyższa od ceny modeli Tilliga, które prezentują znacznie lepszy poziom wykonania.
PiotrZ
Posty: 723
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: PiotrZ »

przemcol pisze: 06 lis 2025, 22:14 W moim egzemplarzu brakuje z jednej strony pomostu w harmonii. Czy ktoś jeszcze miał taki brak?
Dokładnie to samo :| . Zgłosiłem Petrowi
Awatar użytkownika
wlodar
Posty: 1290
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: wlodar »

cichonęk pisze: 06 lis 2025, 21:06 (...)W wypadku Włodara (gdyby się chciał pozbyć płytek) zapraszam na browara :mrgreen: celem finalizacji ewentualnej transakcji i porozmawiania o TT np. w Manufakturze - widzę, że jesteś z Łodzi, a ja ze Zgierza.
Na browara zawsze możemy się umówić :mrgreen: natomiast jeśli chodzi o płytkę to bez przesady. Skoro jest, to nie będę jej na siłę usuwał. Dobrze, że poprawili prześwitywanie ścian, dobrze że jeździ bez kołysania itd. Za ponad 300zł jednak mamy prawo wymagać jakieś minimum. Ja swojego zamówiłem przez Modelmanię i póki co jeszcze go nie mam.
Awatar użytkownika
przemcol
Posty: 445
Rejestracja: 03 gru 2008, 17:25
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: przemcol »

W moim egzemplarzu brakuje z jednej strony pomostu w harmonii. Czy ktoś jeszcze miał taki brak?
Nie ma
Nie ma
Jest
Jest
cichonęk
Posty: 521
Rejestracja: 18 gru 2006, 08:22
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: cichonęk »

T_Domagalski pisze: 05 lis 2025, 21:55
cichonęk pisze: 05 lis 2025, 18:08 Dlaczego niewart swojej ceny? Poprzednia muzealna edycja nie była tak ostro krytykowana,..
Bo... nie kopie się leżącego? :lol: Z góry było wiadomo, że to "bubel", więc nie było o czym dyskutować. :roll:
Ale wraz z pojawieniem się wersji oliwkowej pojawiła się nadzieja na poprawny model. Niestety, wyszło jak wyszło... Stąd zrozumiałe rozczarowanie.
To miło z Twojej strony :) Ja podałem temu "leżącemu" rękę i zakupiłem dwa modele z pierwszej serii - nie z litości.. ale pragmatyzmu. Okazało się, że tam prawie wszystko jest na wcisk a szyby łatwo można oddzielić skalpelem - i tak w 20 minut uzyskałem zestaw pomalowany podkładem (czyli kolorem MTB) z pasującymi do siebie częściami, do samodzielnego pomalowania i okalkowania. Przy cenie 12zł kalki od Ostbahna mam wagon za 312zł w ep. IVa pasującej do moich lokomotyw. Czy warto? - dla mnie warto większość zestawów do samodzielnego montażu kosztuje ponad 200zł a oferta dotyczy obecnie tylko wagonów towarowych. Gotowy ryflak proponowany przez TTigera kilka lat temu wyceniany był na 450zł z oświetleniem.
cichonęk pisze: 05 lis 2025, 18:08 Obecna zielona wersja jest w tej samej cenie, [...] i posiada dodatkowo płytkę...
Ja osobiście wolałbym mieć wybór, czy chcę model z oświetleniem, czy bez.
Dyskutujemy o opłacalności modelu, jeśli nie chcesz płytki to ją wymontuj - sprzedaj. MTB nie podniosło ceny II edycji w stosunku do I dodając płytkę "gratis".

cichonęk pisze: 05 lis 2025, 18:08 Przyznam szczerze, że nie udało mi się nigdy odczytać rewizji na wagonie stojącym na makiecie..
Wiele osób nie jest w stanie dostrzec także innych detali, jak np. poręczy, uchwytów, stopni manewrowych, węży hamulcowych oraz całego wyposażenia podwozia. Ale to właśnie obecność tych detali oraz prawidłowego oznakowania odróżniają wartościowy model od zabawki z segmentu "hobby".
Akurat ten model po pełnym uzbrojeniu oferuje jak dla mnie sporo detali, moim zdanie wystarczająco dużo aby nie szukać ich później po makiecie. Oczywiście znając Twoje prace wiem, że w tej kwestii różnimy się oczekiwaniami i tutaj każdy będzie miał swoje zdanie.
Odpowiem jeszcze na inne wątpliwości - mam cztery ryflaki MTB - żaden z nich się nie kołysze, poruszają się płynnie z małym oporem na skutek występowania czterech blaszek odbierających prąd, w wersji oliwkowej nie ma żadnych prześwitów oświetlenia przez ściany.

P.S. Jeśli komuś obecność płytki z oświetleniem sprawi duży dyskomfort psychiczny - proszę wymontować - chętnie odkupię dwa zestawy - oferuję 100zł za sztukę + kw paczkomatem (domyślam się, że jest to oświetlenie PeLi - u Makieciarza od 99 - 103zł) - wiadomość na pw.
W wypadku Włodara (gdyby się chciał pozbyć płytek) zapraszam na browara :mrgreen: celem finalizacji ewentualnej transakcji i porozmawiania o TT np. w Manufakturze - widzę, że jesteś z Łodzi, a ja ze Zgierza.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10997
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: ArturSchŁ »

T_Domagalski pisze: 06 lis 2025, 09:35Przecież nikt nie ogląda modelu z obu stron w tym samym momencie....
Masz rację, może napiszę.
:lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Misiek
Posty: 1713
Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: Misiek »

Jeśli zrobią możliwość dzielenia modelu wzdłuż.... chesz model z paskiem, kupujesz dwa modele z których składasz ten chciany
cały zysk dla nich i nie obchodzi ich co zrobiusz z tymi drugimi połówkami.

cytując napis na wyjściu z jednej knajpy w Sopocie: Kaj ostawiliście dudki to srał was pies.
(jak się nietrudno domyślić, knajpę stawiali górale)
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2096
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: T_Domagalski »

ArturSchŁ pisze: 06 lis 2025, 08:10...elementy taboru, o których mówisz, w większości można obejrzeć tylko gdy:
model weźmiesz na inspekcję, obrócisz do góry kołami oraz użyjesz lupy.
W ramch riposty chciałem co zaproponować napisanie do MTB prośby, żeby wypuściłl model pomalowany z jednej strony na oliwkowo, a z drugiej na zielono z kremowym pasem. Takie 2 w 1. Przecież nikt nie ogląda modelu z obu stron w tym samym momencie....

Ale może jednak tego nie rób, bo faktycznie potraktują to jako świetne rozwiązanie... :shock:
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2219
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Ryflak MTB

Post autor: oelka »

cichonęk pisze: 05 lis 2025, 18:08 Dlaczego niewart swojej ceny?
W tym samym czasie gdy MTB wypuszczało pierwsze modele wagonów 101A. w niefortunnie dobranym malowaniu, na zamówienie jednego z niemieckich sklepów, firma LS Models wypuściła krótką serię modeli wagonów sypialnych WLABmee i WLSRmee. Częściowo było to wznowienie produkcji sprzed lat ale w przypadku modeli wagonów serii WLSRmee wymagało modyfikacji form. Modele ryflaków z MTB i "śpiochów" z LS Models dzieli przepaść jakościowa. Łączy tylko jedno - zbliżona cena.
Jestem przekonany, że LS Models, oraz zamawiający te serię modeli sklep w Niemczech nie ponieśli straty na tej krótkoseryjnej produkcji.
Krzysztof Olszak
skalatt.info
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pasażerskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości