Problem braku modułów szlakowych,

[KamilW]

Witam, krótkie i szybkie pytanie, czy w obecnej sytuacji jeśli chodzi o ilość modułów bardziej porządane było by wykonanie przejscia z MP-2 na MP-1 (dwa rozjazdy, żeberko ochronne, nastawnia) czy po prostu normalnego szlaku MP-1 na MP-1? Mowa o modułach 600mm x 500mm. Przymierzam się do rozbudowy stacji i w planie mam dwa moduły 600mm x 500 mm (jeden o którym mowa wyżej, a drugi MG-1 - MG-1. Pomiędzy nimi byłby niepoprawny politycznie moduł z wiaduktem 1200mm x 500 mm o profilach MP-1 - MG-1. Jeśli chodzi o zloty i moje możliwości transportowe to zamiast mostu na zloty brałbym moduł przejsciowy wykonany później o profilach MP-1 - MG-1.
Tak po krótce. Jakie są wasze sugestie na ten temat. Dodam, że na modułach byłby nudny jak tylko możliwe szlak. Dzięki za sugestie i jeśli strzeliłem z tym pytaniem w tym temacie jak dzik w sosne to kładę uszy po sobie i przepraszam

[womo]

Takie propagowanie spotkań to mi się podoba a nie tylko bieganie i bieganie za lokami

[Kilkujadek]

...do poprawki około 3 m szlaku

Poprawić można tylko coś już istniejącego

[eg_ptmkż]

A wracając do tematu nudnych i nieciekawych modułów, to chętnie posłużę komuś pomocą. Mogę na następny zlot przyjechać z jakimś niewykończonym modułem i robić go na oczach innych ...

A trójmiasta nie odwiedzisz ? Zapraszamy przed Sopotem czyli koniec lipca ... do poprawki około 3 m szlaku

[Kilkujadek]

Jak to dobrze, że jest kilka ujęć na tym moście. Za parę lat te fotki będą warte fortunę.

Masz u mnie gratis autograf
Mosty nie są na sprzedaż - zostaną przemieszczone na inny moduł.
Moduł z mostem przerabiam wyłącznie z powodu niestabilności kleju polimerowego z którego wykonałem imitację wody. Klej w końcu zasechł ale niestety z powodu nieodpowiednich warunków przechowywania utworzyły się fale Poza tym jest zbyt wysoki i za dużo waży.

[T_Domagalski]

Tak na poważnie to mój most idzie do rozwałki.

O! Twój też?
Ja względem swojego też mam destrukcyjne zamiary. Marzy mi się odwzorowanie go dokładnie w skali 1:120 i tak jak w oryginale - zbudowanie go na łuku.
A tak na poważnie, to chętnie zobaczyłbym "powiew świeżości" na naszych zlotach, zamiast oglądać w kółko te same moduły, ułożone w tym samym, jedynie słusznym porządku.

dopisane:
A wracając do tematu nudnych i nieciekawych modułów, to chętnie posłużę komuś pomocą. Mogę na następny zlot przyjechać z jakimś niewykończonym modułem i robić go na oczach innych, zamiast ganiać z Fredem w garści za pociągiem. Mogę też zabrać czyjś moduł, uznawany prze właściciela za nieudany, do domu i samemu podszykować na nim zieleń - mogę to zrobić nawet na własny koszt i z własnych materiałów, pod warunkiem, że właściciel obieca, że będzie z nim jeździł na zloty i będę mógł sobie na niego czasem popatrzeć...

[tete]

Zgadza się, ale skutkiem ubocznym tego "zaciśnięcia bata" są różnego rodzaju podziały i animozje pomiędzy poszczególnymi grupami modelarzy budujących moduły w H0. My zaś staramy się uczyć na cudzych błędach i bata używać nie będziemy. Stawiamy na otwartość, (...)

I takie podejście mi się podoba Mój komentarz odnośnie zaciskania bata (PMM) dotyczył tego, że "dzięki" temu makieta tamta wygląda jak wygląda zawsze i od razu...
... jednak istotą winno być nie zniechęcanie do budowy makiety podejściem typu - odejdź, nie spełniasz naszych warunków. Zainteresowany zostaje nie zniechęcony. A nauczyć się odwzorowania realizmu w TT-tce zawsze można potem.

Prawdę mówiąc też nie jestem zwolennikiem stosowania zimnego prysznica (czy bata) dla rozgrzanych chęciami początkujących.

[gemol]

Jak to dobrze, że jest kilka ujęć na tym moście. Za parę lat te fotki będą warte fortunę.

[Kilkujadek]

OK. Obiecuję, że na następnym zlocie nikt nie obejrzy mojego mostu.

No cóż...
W takim razie ja obiecuję, że mojego modułu z mostem też już nikt nie zobaczy. Sadownikom przypominam, że najwyższy czas wysiać komosę.

[T_Domagalski]

Profile MP-1 i trawa dookoła wydaje się niewielkim wyzwaniem. Zrobione skrzynki [...] przywiezione na zloty nie wzbudzają niczyjego zainteresowania. Fotoreporterzy przepychają się przy stacjach i mostach, a to demotywuje do dalszej pracy.

OK. Obiecuję, że na następnym zlocie nikt nie obejrzy mojego mostu.
Tak więc właściciele "nudnych", płaskich modułów - do pracy!

Uważam, że problem prostych skrzynek polega na tym, że trzeba być mistrzem "zielarskim" [...] Przejazd kolejowy, most lub tunel odwraca uwagę od szczegółów i maskuje niedoskonałości zieleni.

Tu się według mnie mylisz. Prawidłowe odtworzenie faktury betonu lub asfaltu, koloru rdzy, nacieków, nalotów, itp. na wspomnianym moście lub przejeździe wcale nie jest prostsze od właściwego odtworzenia roślinności - szczególnie przy dzisiejszym dostępie do szerokiej gamy materiałów "zielarskich".
Problem leży wg mnie gdzie indziej. O ile jeszcze każdy z grubsza wie, że beton jest szary i że w okolicach torów jest on jakoś przybrudzony, to już najczęściej nikt nie ma pojęcia jaka roślinność porasta rowy przydrożne i jaki kolor ma trawa rosnąca na nasypie. Jednak zamiast ruszyć się w teren z aparatem, najczęściej każdy tworzy coś według swojego widzimisię - obsiewa wszystko jednym kolorem trawki elektro lub też pokrywa pstrokatym patchwork-iem.

Zieleń trzeba tak samo dokumentować przed wykonaniem jej w modelu, jak obiekty inżynierskie i inne detale. Tymczasem większość z nas pstryka tylko same obiekty, zakładając, że zieleń wkoło nich "się jakoś zrobi"... I tak powstają "koszmarki" od których ludzie odwracają szybko wzrok.

[Kilkujadek]

Szyny są od dawna pomalowane. Przy budowie tego segmentu była poważna wpadka z tłuczniowaniem ale to i tak niewiele jak na ilość zastosowanych eksperymentów:
1) płyta "samonośna" ze styroduru 50mm
2) profile czołowe klejone bezpośrednio do styroduru
3) listwa podtorza ze sklejki 4 mm
4) ślepa podsypka z mikrogumy
5) "kocie łby"
Proces budowy jest TU

[miki]

w 7 dni bo klej wolno schnie

To nie zapomnij dorzucić ósmego na usmarowanie szyn . Z początków kombatanctwa: zlutowanie sosny zaczynało sie od godziny, a skończyłem na 40 minutach, ani sekundy mniej się nie dało

[KrzyszTTof]

Jeszcze bardziej zachwiane są proporcje pomiędzy długościami stacji a długościami szlaku pomiędzy nimi.

Racja, ale z drugiej strony - mało to w realu jest przypadków, kiedy semafor wyjazdowy ze stacji A odnosi się wskazaniami (jest "tarczą ostrzegawczą") dla semafora wjazdowego do stacji B?

.

[Kilkujadek]

Z własnego doświadczenia banalny szlak bez fajerwerków to jednak masa roboty

Od http://images32.fotosik.pl/228/b953c82271b34bcf.jpg
do http://images32.fotosik.pl/237/083e1fb5212be8c1.jpg
w 7 dni bo klej wolno schnie

[miki]

No cóż, kwestia wypośrodkowania między pełnym realizmem a dobrze pojętym festyniarstwem. Ktoś mnie kiedyś na jakiejś imprezie pytał dlaczego na jakimś tam moim kawałku nie ma drzew... bo oprócz jakichś mega klimatycznych motywów kolej jest nudna i monotonna i w odległości 15 metrów od toru kilometrami drzew nie ma. Z własnego doświadczenia banalny szlak bez fajerwerków to jednak masa roboty