Mam mieszane odczucia odnośnie tego modelu (...) błędy w projektowaniu (boczne okna!), niechlujne malowanie i oznakowanie,
"Rumun" jest kiepskim modelem. Pomimo niezłego napędu, słabo odwzorowuje oryginał, a dodatkowo jakość malowania jest tragiczna.
Już w Piotrkowie doszliśmy do wniosku, że żeby zrobić z niego prawdziwego Rumuna trzeba w niego włożyć w zasadzie drugie tyle w robociźnie i materiałach co cena modelu.
oraz cena
Cena nie jest zła. Przypomina mi się dyskusja sprzed kilku lat z Forum Martela której konkluzją było "model lokomotywy PKP powinien kosztować 400 zł z dekoderem"...
mam wrażenie, że kupując go akceptujemy wady, które nie powinny się znaleść w finalnym podukcie
Wszyscy psioczą na błędy, malowanie itd. ale kupują na pniu. Dla producenta to jasny sygnał - "Łykną każdy badziew byle był podobny do oryginału". Szkoda.