406R TT produkcja seryjna

[Ranger]

Decyzja podjęta, KKS będzie w ramie ale bardzo mało będzie zasłaniał belki, od góry nic.
Tymczasem rama już z podpora i sama podpora.

[Marek TT]

Co racja to racja.
Mosiężne wózki przeniosą ciężar wagonu jeszcze niżej co znacznie poprawi jego jazdę.

[Ranger]

Ich niestabilność nie jest spowodowana małą masą bo tej w 406R nie brakuje. Wszystkie beczki maja wyrobione gniazda osi w wózkach dlatego ośki robiły co chciały. Stąd moja propozycja wymiany wózków na mosiężne. Wtedy metalowa oś toczy się w metalowym łożu. Tym właśnie jest sukces tych wózków. Prywatnie nie mam czasu na wymianę wózków w 14 wagonach ;/
Ogólnie pomysł z żywicznymi wózkami okazał się nieco nietrafiony.

[Marek TT]

Dlatego lepiej mieć stabilny wagon, który przy cięższym wózku i dłuższych składach bez problemu będzie pokonywał zwłaszcza rozjazdy.
Niestabilne wagony 406R już mamy. W zestawach 10-cio i więcej wagonowych mają tendencję do wykolejania się właśnie w rozjazdach.
Wszystkim marzą się długie składy z cysternami, ale przy niestabilnych wagonach możemy zapomnieć o jeżdżeniu długimi składami złożonymi z cystern 406R.
Konrad przypomnij sobie jak trzeba było dzielić skład cystern aby móc bez problemu przejechać cały układ w Pszczelej.

[Ranger]

Decyzji jeszcze nie podjęliśmy ale jest jeszcze jedna opcja. Można zrobić ramie KKS tak jak w wagonach Pereswet. Długie ramie wzdłuż podłużnic, z punktem obrotu w osi obrotu wózka.
Mała kulisa w ramie między belkami.
Wygląd nie będzie zepsuty a dyszel będzie w ramie. Temat jeszcze jest do przemyślenia.
Cały patent z KKS w wózku polega na ciężkim wózku. Wózek z wtrysku = utrata masy i stabilności prowadzenia.

[Marek TT]

Popatrzcie na konstrukcję ramy. Gdy damy KKS na ramę to zasłoni sporo elementów konstrukcji ramy. Cały urok ramy jest w tym co widać.
Moim zdaniem KKS tylko na wózkach.
Model z tym KKS testowany w Pszczelej jeździł b. dobrze.
Poza tym ten KKS zabudowany na wózku wychyla się tyle ile potrzeba i wraz z obrotem wózka w zupełności wystarczy.

[Ranger]

Witam
Malowań będzie na początek 5, 3-4 różne DEC do kwartał + 1-2 biały DEC też co kwartał.
Nie wypuścimy wszystkich 5 malowań na raz tylko różne co kwartał.
Wypuszczanie 50szt. nie ma uwarunkowań ekonomicznych. Bierzcie pod uwagę, że FTT jest tylko ułamkiem rynku. Sprzedaż będzie się odbywać w całej Europie.

[Jerzyr]

Planujemy wypust na początek 500szt. w transzach po 100szt. w różnych malowaniach.

Wynika z tego, że 5

Zgoda, tylko 5 malowań nie oznacza 5 różnych numerów jednego typu. Jeżeli np. interesuje mnie set czerwonych DEC, to dalej nie wiem ile ich jest planowane. Wiąże się to z odkładaniem pieniążków.

Produkt wejdzie do produkcji po wakacjach, do sprzedaży może na gwiazdkę.

Warto czasem czytać uważnie

Czytam, tylko dalej nie wiem, czy na gwiazdkę będzie jedna transza (100 szt.), czy 5 (500 szt.), czy też będą to transze wypuszczane w jakiś przedziałach czasowych. A może warto zastanowić się nad 10 transzami po 50 szt. z różnymi numerami, może marketingowo to lepiej wypadnie i lepiej się sprzeda...

[Robcio1910]

Super projekt.
Konrad, kilka "cysterenek" pewnie zostanie zakupione i moja kolekcja wzbogaci się o kolejne wspaniałe modele.
"Trzymam kciuki" za powodzenie projektu.
Pozdrawiam
Robert

[Ranger]

Pociągnę temat, wg. mnie wychylenie sprzęgu jest niezależne od skrętu wózka. Gniazdo NEM w wersji z KKS w ramie i wózku jest w tym samym miejscu i wychyla się na taką samą wartość w obu przypadkach. Nie ma więc mowy i zahaczaniu się o siebie zderzaków.
Kolejne trzy odsłony:

[wlodar]

Nie do końca jasno się wyraziłem. Chodziło mi o to, że wzajemne ustawienie ram wagonów na łukach wzgl siebie wymusza większe wychylenie sprzęgu niż gdyby ten sam mechanizm był na wózkach, ale mniejsza o to. Skoro macie to sprawdzone i przetestowane to nie ma nad czym się zastanawiać, tylko działać. Już widzę ten sznur cystern u mnie na fabrycznym

[Ranger]

Zasadniczo wychylanie się ramienia będzie takie samo w przypadku kiedy KKS jest w wózku czy w ramie. Różni się to tylko środkiem obrotu. W Przeczelej przetestowaliśmy wózek z KKS i był to jedyny wózek ze sprzęgiem który podczas całego czterodniowego spotkania nie rozsprzęgł się ani nie wykoleił.

Tomek nie dałem rady, program jest po prostu głupi wg. mnie. Jestem w trakcie zakupu programu Solid Edge ST6 Siemensa z którego mam papiery z uczelni. Jakieś tam certyfikaty porobiłem swego czasu Cena trochę przeraża ale kto nie ryzykuje tez nie żyje.

[wlodar]

KKS w ramie lub wózku z gniazdem NEM. Jeszcze nie postanowiliśmy....

Wydaje mi się, że chyba lepiej na ramie. Chodzi o to, że kulisa umieszczona na wózku wychyla się mniej niż umieszczona na ramie, bo na łuku wózki sąsiednich wagonów są mniej odchylone względem siebie niż ich ramy i co za tym idzie wagony oddalają się od siebie na mniejszą odległość. Nie wiem, czy nie będzie w przypadku KKS na wózku problemu z haczeniem buforów o siebie. Trzeba by to sprawdzić i to nie tylko z twoimi cysternami, ale w różnych konfiguracjach, z cysterną przyłączoną do wagonu długiego, krótkiego, dwu-, czteroosiowego, do lokomotywy bez kinematyki sprzęgu, na łukach przeciwstawnych itd. Myślę, że jakiś powód jest, że większość seryjnie produkowanych modeli ma jednak system wychylania sprzęgu umieszczony na ramie. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale trzeba by to przetestować.

[Niejeden]

Ogarnąłeś Blendera?

[Ranger]

Kolejna odsłona już z paroma wzmocnieniami.