Przejazd kolejowy

Prąd i elektronika na makiecie

Moderator: mod-Elektryka i DCC

ODPOWIEDZ
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Przejazd kolejowy

Post autor: ŁukaszTT »

Ehh... przez was znów będę się z tym męczyć :mrgreen:

A może nie... poczytam o innych mechanizmach, może się przekonam. Ale to za jakiś czas, na razie odkładam to na później i biorę się za bardziej przyjemne rzeczy ;)

Dzięki za pomoc !!
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2068
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Przejazd kolejowy

Post autor: T_Domagalski »

ŁukaszTT pisze:Próbowałem, nie udało się, wg. mnie ludzkie ręce nie są w stanie z powrotem odpowiednio polutować, zaizolować, nawinąć
Swego czasu naprawiłem kilka przepalonych napędów rozjazdów i rozprzęgaczy BTTB z demobilu, więc mogę śmiało napisać, że "da się". ;)
Nawijanie drutu można przeprowadzić przy pomocy wiertarki z płynną regulacją obrotów. Karkas cewki należy nałożyć na jakąś śrubkę i wkręcić ją we wrzeciono. Nawijanie należy przeprowadzić na wolnych obrotach, prowadząc drucik tak, aby kolejne zwoje warstwy przylegały do siebie. Jeśli chcesz wykorzystać stary drut w kawałkach, to każdy z tych kawałków nawijaj osobno, wyprowadzając jego końce poza cewkę przez nacięcia wykonane na obrzeżu karkasu. Po nawinięciu wszystkich kawałków wystarczy zlutować wystające końce w odpowiedniej kolejności - koniec jednego z początkiem drugiego itd. Polutowane końce można unieruchomić i zaizolować zalewając je kroplami kleju.

To, czy powyższa zabawa ma w ogóle sens, to już inna sprawa. W dobie napedów silnikowych i serwomechanizmów modelarskich naprawa cewki może się okazać, jak pisali przedpiścy, bardziej pracochłonna niż zastąpienie jej innym mechanizmem...
Ostatnio zmieniony 26 lip 2011, 10:34 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Samowarek
Posty: 745
Rejestracja: 30 paź 2010, 02:05
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Przejazd kolejowy

Post autor: Samowarek »

Policz zwoje jak wcześniej pisałem zmierz średnicę drutu, powiększ karkas (szpulkę na którą będziesz nawijał drut). Po prostu doklej krążki o większej średnicy i...nawijaj. Samo wyjdzie. :lol: Miłej zabawy :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 25 lip 2011, 21:22 przez Samowarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10876
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Przejazd kolejowy

Post autor: ArturSchŁ »

ŁukaszTT pisze:... ludzkie ręce nie są w stanie z powrotem odpowiednio polutować, zaizolować, nawinąć
Przy 100-ej sztuce wyjdzie Ci już tak ładnie jak z nawijarki !!
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Przejazd kolejowy

Post autor: ŁukaszTT »

Naprawienie uszkodzonej cewki elektromagnesu jest możliwe
Nie :mrgreen:
Próbowałem, nie udało się, wg. mnie ludzkie ręce nie są w stanie z powrotem odpowiednio polutować, zaizolować, nawinąć :|
Jeśli już takie nieszczęście się stało, że mechanizm został uszkodzony, może warto pomyśleć o zastąpieniu mechanizmu elektromagnetycznego silnikowym.
Koledzy takie robili i w literaturze/Sieci znajdziesz rozwiązania na zwykłych silnikach jak i na krokowych.
Może ucieczka do przodu jest dobrym rozwiązaniem ?
Całkiem możliwe, choć wiąże się dodatkowym nakładem pracy, a tego przy budowie makiety i tak nie brakuje :mrgreen: Wspomniany przejazd kolejowy posiadam od dawna, pomyślałem, że jak jest to go wykorzystam, a hiperrealistą nie jestem, żeby mierzyć czas zamknięcia zapór :P No ale jak się nie da to trudno, może kiedyś jak już nie będę miał co robić na makiecie to zbuduję odpowiedni mechanizm. Póki co nie pozostaje mi nic innego jak wydrukowanie znaku "rogatka uszkodzona" ;)
Ostatnio zmieniony 25 lip 2011, 20:27 przez ŁukaszTT, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10876
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Przejazd kolejowy

Post autor: ArturSchŁ »

Stare, elektromagnetyczne, przejazdy wykonują szybkie ruchy w momencie przyłożenia prądu lub jego odłączenia. Jest to nierealistyczne. Poza tym, w stanie opuszczonym 'burczą'.

Naprawienie uszkodzonej cewki elektromagnesu jest możliwe choć nie jest trywialne. Można użyć starego drutu, polutować, zaizolować ( !! ), nawinąć, ale prawdopodobnie całość nie zmieści się na szpuli. Nawinąć też trzeba zwój przy zwoju, równiutko itd.

Jeśli już takie nieszczęście się stało, że mechanizm został uszkodzony, może warto pomyśleć o zastąpieniu mechanizmu elektromagnetycznego silnikowym.
Koledzy takie robili i w literaturze/Sieci znajdziesz rozwiązania na zwykłych silnikach jak i na krokowych.
Może ucieczka do przodu jest dobrym rozwiązaniem ?
:lol:
Ostatnio zmieniony 25 lip 2011, 10:15 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
Samowarek
Posty: 745
Rejestracja: 30 paź 2010, 02:05
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Przejazd kolejowy

Post autor: Samowarek »

Twój pomysł może nie jest zły ale poszukaj najpierw drutu. Mikrometrem zmierz średnicę drutu i podaj, może ktoś z Forumowiczów będzie taki posiadał to Cię wspomoże. :/
Ostatnio zmieniony 25 lip 2011, 10:06 przez Samowarek, łącznie zmieniany 1 raz.
ŁukaszTT
Posty: 201
Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Przejazd kolejowy

Post autor: ŁukaszTT »

Witam, niecący przerwałem bęben z drucikiem, w którym powstaje pole elektromagnetyczne ??

Szczerze mówiąc to nie wiem, wiem, że jak podłączę napięcie to bęben wciąga drucik trzymający rogatkę. Tak to wygląda na sprawnym przejeździe:
Obrazek
A tak drugim, rozebranym:
Obrazek

No i teraz zastanawiam się jak to naprawić, jak widać zdjąłem cały drucik z bębna, zamiast jednej powstały 4 dłuższe wiązki i jakieś tam resztki z których nic już nie będzie. Chciałbym jakoś reanimować ten przejazd używając tych 4 wiązek, bo podejrzewam, że nie zdobędę nowego, tak cienkiego drucika. I teraz pytanko teoretyczne: Czy jak zacznę nawijać od najdłuższej wiązki, następnie kostką, czy lutownicą gdzieś obok bębenka połączę z kolejną wiązką, znów nawinę na bęben i tak 3 razy to będzie to działać? A może ktoś inny ma inny sposób na naprawę? :)

Pozdrawiam ;)
Ostatnio zmieniony 25 lip 2011, 10:13 przez ŁukaszTT, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i DCC”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość