Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 09 kwie 2009, 18:58
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- krzysztof
- Posty: 1741
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
ja też nie jestem poliglotą ale tyle co rozumiem to że w zestawie jest blaszek na 40 sprzęgów, a maja one za zadanie naprowadzać je na siebie - szczególnie to ważne, gdy sprzegi w łączonych wagonach nie znajdują się na jednakowych wysokościach.
-
- Posty: 279
- Rejestracja: 13 paź 2006, 16:25
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Z niemieckim jestem na bakier ale z analizy zdjęcia zamieszczonego w linku z poprzedniego posta wnioskuję, że w sprzęgu Tillig'a wymieniona jest ta blaszka, na inną?
- krzysztof
- Posty: 1741
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
a tutaj "takie coś"
http://www.elriwa.de/de/Digitalzentrale ... ungen.html
co ma spowodować łatwiejsze sprzeganie się nowych zaczepów Tilliga...
http://www.elriwa.de/de/Digitalzentrale ... ungen.html
co ma spowodować łatwiejsze sprzeganie się nowych zaczepów Tilliga...
- KrzyszTTof
- Posty: 1418
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Podaj mi na PW adres, wyśle ci pare sztuk i sobie potestujesz ....ŁukaszTT pisze:Ok, dzięki. A nie będzie wylatywać jedno z drugiego przy podjazdach?
Ostatnio zmieniony 16 sie 2010, 10:08 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Ok, dzięki. A nie będzie wylatywać jedno z drugiego przy podjazdach? 

- KrzyszTTof
- Posty: 1418
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Sztywne połączenie + brak potrzeby wypinania z gniazd =ŁukaszTT pisze:Nie chce montować więcej tych starych sprzęgów, bo są po prostu brzydkieTak więc chyba najbardziej skłaniałbym się do sprzęgów sztywnych, dlatego na wszelki wypadek zapytam: czy umiarkowanie częste wypinanie sprzęgów z gniazd może grozić ich "wyrobieniem" i w związku z tym uszkodzeniem?

Polecam.
Ostatnio zmieniony 16 sie 2010, 10:06 przez KrzyszTTof, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Nie chce montować więcej tych starych sprzęgów, bo są po prostu brzydkie
Tak więc chyba najbardziej skłaniałbym się do sprzęgów sztywnych, dlatego na wszelki wypadek zapytam: czy umiarkowanie częste wypinanie sprzęgów z gniazd może grozić ich "wyrobieniem" i w związku z tym uszkodzeniem?

-
- Posty: 240
- Rejestracja: 07 lip 2007, 09:24
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Niestety w tym porównaniu nie brały udziału sprzegi oczkowe znane z wagonów BTTB -
Patrząc bardziej ogólnikowo to najlepiej spisują się stare sprzegi skrzynkowe Zeuke.
Co do podjazdów to obecnie mam podjazd o nachyleniu ok. 2% i przy takiej konfiguracji sprzegi z Kuehn dają radę, podobnie jest z Tilligiem i Roco.
Patrząc bardziej ogólnikowo to najlepiej spisują się stare sprzegi skrzynkowe Zeuke.
Co do podjazdów to obecnie mam podjazd o nachyleniu ok. 2% i przy takiej konfiguracji sprzegi z Kuehn dają radę, podobnie jest z Tilligiem i Roco.
-
- Posty: 279
- Rejestracja: 13 paź 2006, 16:25
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Z moich doświadczeń wynika, że na torowiskach o dużej liczbie podjazdów itp. najlepiej sprawują się sprzęgi oczkowe, tyko odległość między wagonami na tym cierpi.
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 16 sie 2009, 02:40
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Hmm.. a które są najlepsze jeśli chodzi o podjazdy, bo mi się tilligowskie rozpinają w niektórych wagonach jak skład zaczyna podjeżdżać pod górę, wtedy sprzęg loki jest już wyżej, a wagonu jeszcze niżej (dzieję mi się to tylko pomiędzy loką Kuhna, a krótszymi wagonami, mwageny dają radę) i w związku z tym sprzęgi się rozczepiają. Rozwiązaniem są oczywiście sprzęgi sztywne, ale boję się, że częste wypinanie tych sprzęgów spowoduje uszkodzenie gniazd... To co, są jakieś lepsze niż te tilliga?
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 07 lip 2007, 09:24
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Witam
Przez kilka dni w trakcie imprezy III TT weekend w Sopocie testowałem dość intensywnie wagony Kuehn Shimmns wyposażone w sprzęgi nowgo typu. Wagony przejechały ponad 200 m szlaku i jedynie 1 raz zaliczyły rozpięcie na "dużym wyboju" łączeniu modułów, po naprawieniu przeszkody nie było wypięć sprzęgów.
W praktyce sprzęgi Kuehna sprawują sie dość poprawnie i prawdopodobnie mogą być rozsądnym rozwiazaniem obok sztywnych sprzęgów uciązliwych przy montażu.
Przez kilka dni w trakcie imprezy III TT weekend w Sopocie testowałem dość intensywnie wagony Kuehn Shimmns wyposażone w sprzęgi nowgo typu. Wagony przejechały ponad 200 m szlaku i jedynie 1 raz zaliczyły rozpięcie na "dużym wyboju" łączeniu modułów, po naprawieniu przeszkody nie było wypięć sprzęgów.
W praktyce sprzęgi Kuehna sprawują sie dość poprawnie i prawdopodobnie mogą być rozsądnym rozwiazaniem obok sztywnych sprzęgów uciązliwych przy montażu.
Ostatnio zmieniony 14 sie 2010, 21:16 przez bartowe, łącznie zmieniany 1 raz.
- BarTTmań
- Posty: 590
- Rejestracja: 03 paź 2008, 22:06
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Może ta zbieżność w budowie KKS wynika z tego, że (ponoć) Kuehn i Roco wyjeżdżają z tej samej fabryki.
Ja mam wciąż zbyt mało obserwacji trakcyjnych, by w tej sprawie zabierać głos.
Makieta - jak wiesz - rozbabrana i do etapu jazd jeszcze trochę wody upłynie...
Szczerze mówiąc - kolejne sprzęgi, kolejne problemy i...wydatki.
Jak już się wygrzebałem prawie ze starych Zeuke do standardowych i Tilligów, to teraz znowu dwa nowe typy, he he
Ja mam wciąż zbyt mało obserwacji trakcyjnych, by w tej sprawie zabierać głos.
Makieta - jak wiesz - rozbabrana i do etapu jazd jeszcze trochę wody upłynie...
Szczerze mówiąc - kolejne sprzęgi, kolejne problemy i...wydatki.
Jak już się wygrzebałem prawie ze starych Zeuke do standardowych i Tilligów, to teraz znowu dwa nowe typy, he he

-
- Posty: 240
- Rejestracja: 07 lip 2007, 09:24
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Ja testowałem same sprzęgi na węglarkach Tilliga więc nie miałem różnicy w wysokości mocowania sprzegu Kuehn vs Tillig. w takiej sytuacji zachowywały się poprawnie.
- a potem wagony Shims Kuehn z węglarkami Tilliga i nie zauwazyłem różnicy w wysokości, ale przyznaje że nie sprawdzałem tego dokładnie. - bo mnie już klata bolała od leżenia na podłodze i kombinwania ze sprzegami Roco
)
Za to przy połączeniu sprzęgów Roco z loko Taurus miałem ten 1mm obniżenia i zaczęły sie problemy
Na poważnie to mam taką teorie odnośnie KKS
Wagony Kuehn i Roco mają podobny system montowania KKS na sprężynkę od tyłu, która dodatkowo cofa KKS i czasami mogą być problemy z połaczeniem. To samo zjawisko wystepuje w wagonah typu Hbbins , z drugiej strony może to pozytywnie wpływać na lepsze zazębienie ruchomych cześci w zamku . W tilligu KKS jest sztywno osadzony i nie ma dużej mozliwości ruchu w przód i w tył i tym samym ruchme części nie są aż tak zazębione i czasami dochodzi do rozpiecia - ot taka teoria - może ma ktoś inny pomysł.
Pare miesiecy temu dodatkowo malowałem farbą dolną cześć ruchomą KKS tilliga aby zwiekszyć nieco ciężar, - wg mnie była poprawa, ale samoczynne wypięcia szczególnie na łukach i małych wybojach nadal się zdarzają.
- a potem wagony Shims Kuehn z węglarkami Tilliga i nie zauwazyłem różnicy w wysokości, ale przyznaje że nie sprawdzałem tego dokładnie. - bo mnie już klata bolała od leżenia na podłodze i kombinwania ze sprzegami Roco

Za to przy połączeniu sprzęgów Roco z loko Taurus miałem ten 1mm obniżenia i zaczęły sie problemy
Na poważnie to mam taką teorie odnośnie KKS
Wagony Kuehn i Roco mają podobny system montowania KKS na sprężynkę od tyłu, która dodatkowo cofa KKS i czasami mogą być problemy z połaczeniem. To samo zjawisko wystepuje w wagonah typu Hbbins , z drugiej strony może to pozytywnie wpływać na lepsze zazębienie ruchomych cześci w zamku . W tilligu KKS jest sztywno osadzony i nie ma dużej mozliwości ruchu w przód i w tył i tym samym ruchme części nie są aż tak zazębione i czasami dochodzi do rozpiecia - ot taka teoria - może ma ktoś inny pomysł.
Pare miesiecy temu dodatkowo malowałem farbą dolną cześć ruchomą KKS tilliga aby zwiekszyć nieco ciężar, - wg mnie była poprawa, ale samoczynne wypięcia szczególnie na łukach i małych wybojach nadal się zdarzają.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2010, 00:21 przez bartowe, łącznie zmieniany 1 raz.
- BarTTmań
- Posty: 590
- Rejestracja: 03 paź 2008, 22:06
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Sprzegi Tillig vs Roco vs Kuehn
Bartek, dzięki za wnikliwy test.
Z moich obserwacji: Kuehn mimo podobieństwa nie łączy się zbyt dobrze z Tilligiem (oba sprzegi z KKS). Popchnięty wagon nie zczepia się z drugim, lecz odbija ! Sprzęg Kuehna zawieszony jest ok. 1 mm niżej od Tilligowskiego. Trzeba minimalnie unieść wagon Kuehna, by połączyć z Tilligiem.
Użyłem wagonów Rils Tilliga i nowych Simmsów Kuehna.
Sprzęgów Roco nie widziałem jeszcze.
Pozdrawiam,
Bartek.
Z moich obserwacji: Kuehn mimo podobieństwa nie łączy się zbyt dobrze z Tilligiem (oba sprzegi z KKS). Popchnięty wagon nie zczepia się z drugim, lecz odbija ! Sprzęg Kuehna zawieszony jest ok. 1 mm niżej od Tilligowskiego. Trzeba minimalnie unieść wagon Kuehna, by połączyć z Tilligiem.
Użyłem wagonów Rils Tilliga i nowych Simmsów Kuehna.
Sprzęgów Roco nie widziałem jeszcze.
Pozdrawiam,
Bartek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość