Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Moderator: mod-Elektryka i DCC
-
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 lis 2009, 10:53
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Ok. dzięki
- krzysztof
- Posty: 1742
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
napewno ponad kilogram
niezła cegła ale nie do zdarcia.

niezła cegła ale nie do zdarcia.
-
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 lis 2009, 10:53
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Ile waży ? pytam bo sprzedający wycenił paczkę na 19 zeta
-
- Posty: 391
- Rejestracja: 07 lut 2008, 16:37
- Lokalizacja: Dopiewo (E-20)
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Faktem jest że ten stary był ładniejszy i łatwiejszy w czyszczeniu obudowy, ale przy upadku z krzesła obudowa potrafiła pęknąć. Te kolejne były o wiele mocniejsze 
A porównanie do wartburga... też archaiczny (np: tu dwusuw, tam jakieś ślizgi zamiast potencjometru) ale im mniej potencjalnych miejsc awarii (tu rozrząd, tam elektronika delikatna) to produkt bardziej niezawodny;) A wstawienie nowych silników - kadzidło umarłemu
Mój Fz1 jest z pierwszej partii, podoła każdemu zadaniu, od zasilania lokomotywek, przez wspomniane ładowanie akumulatorów, zasilania wiertarki modelarskiej, po źródło prądu do przeprowadzania elektrolizy wody w liceum
Polecam!

A porównanie do wartburga... też archaiczny (np: tu dwusuw, tam jakieś ślizgi zamiast potencjometru) ale im mniej potencjalnych miejsc awarii (tu rozrząd, tam elektronika delikatna) to produkt bardziej niezawodny;) A wstawienie nowych silników - kadzidło umarłemu

Mój Fz1 jest z pierwszej partii, podoła każdemu zadaniu, od zasilania lokomotywek, przez wspomniane ładowanie akumulatorów, zasilania wiertarki modelarskiej, po źródło prądu do przeprowadzania elektrolizy wody w liceum

-
- Posty: 391
- Rejestracja: 07 lut 2008, 16:37
- Lokalizacja: Dopiewo (E-20)
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Ten ze śrubkami wystającymi to nowsza produkcja, ale poza obudową to zero różnicy;)
-
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 lis 2009, 10:53
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Z powodu że mam zamiar nabyć Fz 1 pytam :
Czy jest różnica pomiędzy zasilaczem w prostokątnej obudowie a w obudowie z występem koło śrubek ?
Czy jest różnica pomiędzy zasilaczem w prostokątnej obudowie a w obudowie z występem koło śrubek ?
- biker
- Posty: 412
- Rejestracja: 18 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Zdecydowanie stare konstrukcje są lepsze.
Posiadam wspomniany zasilacz mechano oraz przeszło 35 letni zasilacz F2.
Pierwszy szwankuje po roku użytkowania drugi działa do dzisiaj bez większych problemów.
Posiadam wspomniany zasilacz mechano oraz przeszło 35 letni zasilacz F2.
Pierwszy szwankuje po roku użytkowania drugi działa do dzisiaj bez większych problemów.
- przemcol
- Posty: 440
- Rejestracja: 03 gru 2008, 17:25
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Co do upadków trasfornator to prawda, ostanio jeden z Fz1 przeleciał półtora metra na podłogę jedyny skutek minimale peknięcie obudowy i uszkodzenie parkietu.
Ale, dwóch z trzech użytkowanych transformatorów pękł "grzebień" który znajduje się pod pokrętłem, jego zadanie to przełączanie styków. Do naprawy wystarczyła stara karta bankomatowa i klej, plus 15 minut pracy. Nadal wszystkie działają.

Ale, dwóch z trzech użytkowanych transformatorów pękł "grzebień" który znajduje się pod pokrętłem, jego zadanie to przełączanie styków. Do naprawy wystarczyła stara karta bankomatowa i klej, plus 15 minut pracy. Nadal wszystkie działają.

- krzysztof
- Posty: 1742
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
posłuchaj Artura - to prawda, bo tutaj jedynie spuszczenie go z piętra (ale na beton) może mu zaszkodzić.
może, ale nie musi
mam i stosuję go (i inne stare trafa) od lat prawie 40!!! jak kiedyś mówiono "gniotsa nie łamniotsa"


mam i stosuję go (i inne stare trafa) od lat prawie 40!!! jak kiedyś mówiono "gniotsa nie łamniotsa"

- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10876
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
No właśnie na tym wic polega, że tam NIE MA potencjometrówtete pisze:Mam nadzieję, że potencjometry tam stosowane są lepsze

Zasilacz jest najprostszy z możliwych:
- duży transformator, ze sporym zapasem (ładowałem nim akumulator w dużym fiacie

- prostownik selenowy, jak padnie to kupujemy scalonego GRAETZA 5 A i wymieniamy, mnie się, przez 30 lat

- regulacja napięcia = suwak po odsłoniętych zwojach uzwojenia wtórnego, też przez 30 lat nie zawiódł,
- zabezpieczenie p-zwarciowe - bimetal + żaróweczka - o ta może się przepalić

Teraz, w dobie DCC, działa jako zasilacz do drutu tnącego styropian, trochę się tylko obudowa pod znakiem PIKO nadtopiła (mam zwarte zabezpieczenie nadmiarowe) ..nie można go stawiać na ręczniku/poduszce itp.

-
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Heh, myślałem o nim. Skoro polecasz to się zainteresuję bardziej :-) . Mam nadzieję, że potencjometry tam stosowane są lepsze niż te w mechano i nie będzie niespodzianek mimo wieku tych zasilaczy. W końcu Fz1 ma już kilka lat, no - i swoją wielkość (te nowe są małe).ArturSch pisze:Odpuść sobie te nowe "wynalazki", TYLKO : Fz1 choćby z allegro.
Ale cena używanego to z pewnością nie ponad 200zeta...

Ostatnio zmieniony 07 maja 2010, 09:21 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10876
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Odpuść sobie te nowe "wynalazki", TYLKO : Fz1 choćby z allegro.tete pisze: Oglądałem w sklepach modelarskich i najtaniej było 210 zeta (Lenz). Czy one są naprawdę takie drogie?
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Dzięki za cenne infobiker pisze:Czasami wszystkie lokomotywy dostają u mnie kopa i iest to wina zasilacza mechano.
W zasilaczu wysiada potencjometr.

Polecisz jakiś zasilacz? Oglądałem w sklepach modelarskich i najtaniej było 210 zeta (Lenz). Czy one są naprawdę takie drogie?
Ostatnio zmieniony 07 maja 2010, 08:00 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
- biker
- Posty: 412
- Rejestracja: 18 lut 2008, 16:20
- Lokalizacja: Wieliczka
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Moja lokomotywa rusza płynnie.
Czasami wszystkie lokomotywy dostają u mnie kopa i iest to wina zasilacza mechano.
W zasilaczu wysiada potencjometr.
Czasami wszystkie lokomotywy dostają u mnie kopa i iest to wina zasilacza mechano.
W zasilaczu wysiada potencjometr.
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 09 kwie 2009, 18:58
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Chyba muszę sprawić sobie nowy zasilacz
Dzień dobry .
"Coś " zaczyna się dziać przy 3,5 V.
Rusza przy 3,8 - 3,9 V ,baaaardzo wolno.
(TKt3 prawie niejeżdżona ,co może mieć jakieś znaczenie
? )
Miłego dnia Darek.
"Coś " zaczyna się dziać przy 3,5 V.
Rusza przy 3,8 - 3,9 V ,baaaardzo wolno.
(TKt3 prawie niejeżdżona ,co może mieć jakieś znaczenie

Miłego dnia Darek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 3 gości