BR86/TKt3 28, Tillig
Moderator: mod-Tabor
-
tete
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Eee.... myślałem że coś z trakcją. W takim razie nie opłaca się przepłacać. Dzięki za info!
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2010, 11:22 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
- przemekw
- Posty: 234
- Rejestracja: 19 lis 2006, 13:26
- Lokalizacja: śląsk
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Oświetlenie LED białe - ciepłe.tete pisze:Czy w modelu tym coś poprawiono? Czy to jest to samo? Orientuje się ktoś?
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2010, 11:21 przez przemekw, łącznie zmieniany 1 raz.
-
tete
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Miałem już nic nie pisać, ale na stronie http://www.modelmania.com.pl/index.php? ... =2a&page=3 widnieje pozycja --- BR86 o numerze katalogowym 02177 i opisana jako nowość 2010 r. Cena jest 643 zł, a więc średnio o 40 do 50zł zł droższa niż inne BR86 (najtańsza z dotychczasowych kosztowała 590zł).
Czy w modelu tym coś poprawiono? Czy to jest to samo? Orientuje się ktoś?
Czy w modelu tym coś poprawiono? Czy to jest to samo? Orientuje się ktoś?
-
ZBROJNIK56
- Posty: 25
- Rejestracja: 19 wrz 2009, 22:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Podany link http://archeo.kolej.pl/jareks/am/sl.htm -działa.
-
tete
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
OK. Dzięki za info
Chyba jednak warto kupić (nawiązując także do dolutowania dodatkowych kabelków do odbieraków prądu, o czym pisał wcześniej Grzegorz TT- że wszelkie problemy jeśli były to znikły).
Myślę, że na temat TT-tkowego modelu Tkt3 chyba już wszystko powiedziano w tym temacie. Na zakończenie warto wstawić fotki pokazujące prawdziwe Tkt3 z lat, gdy służyły na naszych rodzimych kolejach PKP. Obie pokazują loki po modernizacjach podczas napraw głównych - bez dodatkowej armatury kotła, która jest w modelu. Akurat te na fotkach głównie różnią się dodatkowym okienkiem w budce (jedna ma, druga nie i co ciekawe prawdziwa Tkt3 z numerem 28 też nie miała dodatkowego okienka w budce, zaś ta z numerem o 1 większym ma):
Obie fotki pochodzą z adresu http://archeo.kolej.pl/jareks/am/sl.htm :
Tkt3-29 (a więc numerek o 1 większy od Tilligowej) z parowozowni Poznań:

Tkt3-42 z parowozowni Nowy Sącz:

Chyba jednak warto kupić (nawiązując także do dolutowania dodatkowych kabelków do odbieraków prądu, o czym pisał wcześniej Grzegorz TT- że wszelkie problemy jeśli były to znikły).
Myślę, że na temat TT-tkowego modelu Tkt3 chyba już wszystko powiedziano w tym temacie. Na zakończenie warto wstawić fotki pokazujące prawdziwe Tkt3 z lat, gdy służyły na naszych rodzimych kolejach PKP. Obie pokazują loki po modernizacjach podczas napraw głównych - bez dodatkowej armatury kotła, która jest w modelu. Akurat te na fotkach głównie różnią się dodatkowym okienkiem w budce (jedna ma, druga nie i co ciekawe prawdziwa Tkt3 z numerem 28 też nie miała dodatkowego okienka w budce, zaś ta z numerem o 1 większym ma):
Obie fotki pochodzą z adresu http://archeo.kolej.pl/jareks/am/sl.htm :
Tkt3-29 (a więc numerek o 1 większy od Tilligowej) z parowozowni Poznań:

Tkt3-42 z parowozowni Nowy Sącz:

Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 16:42 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 11052
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Moja DRG jeździła na TRAKO i spotkaniach sopockich z dwuosiowymi wagonami towarowymi na okrągło i nikt do niej nie miał pretensji. Z innymi działo się różnie, z tą nic.tete pisze:.... czy nadal jest ktoś, kto uważa, że warto to kupić?
Z kolei TKt3 po prostu stanęła na spotkaniu w Gdyni (silnik) i została przez AMC (ponownie dzięki za szybką zamianę egzemplarza na sprawny) wymieniona.
Opisujemy tu nasze różne doświadczenia, jednak decyzja należy do Ciebie.
... ale tu:tete pisze:...widać tylko blaszki do 2 wewnętrznych
widać więcej.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 16:37 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
-
tete
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Nawiązując do wszystkich problemów trakcyjnych tego modelu o których była mowa - czy nadal jest ktoś, kto uważa, że warto to kupić? Bo jeśli jest to znak, że jednak aż tak źle chyba nie jest - wtedy i ja się zastanowię nad zakupem (myślę o tym modelu gdyż zawsze chciałem mieć w zbiorach Tkt3, a jeszcze nie mam)...Charakterek pisze:No to sobie testujemy... Robimy tor przeszkód. Najpierw wzniesienie.
W pierwszej chwili pomyślałem, że problemy wynikają z tego iż prąd odbierają tylko 2 wew. osie. Potem doczytałem, że:
Na obrazku, który kolega umieścił...:ArturSch pisze:Napęd Napęd na 4 wewnętrzne osie, 2 gumki przyczepnościowe na jednej osi. Pobór prądu z 4-ech osi napędowych

...widać tylko blaszki do 2 wewnętrznych osi, ostatnia wiązana jakoś nie widać, by miała doprowadzone blaszki odbierające prąd - więc jak to jest? Z ilu osi odbiera prąd?
Czytając bowiem te wszystkie posty mam już zamęt w głowie.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2010, 09:59 przez tete, łącznie zmieniany 3 razy.
- drlukasz
- Posty: 1041
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Zakładając, że naprawa główna wg. przepisów wypada co 6 lat to terminarz napraw przyjętych na stan PKP maszyn powinien się zakończyć NG wszystkich gdzieś do roku 1951 maksymalnie 1952... Tak więc Tilligowska TKt3 może się odnosić do wersji ÜK (wojennej), z lat 1945-1951... Przy czym z braku "papierów" nikt się pod tym podejrzewam nie podpiszetete pisze:Trochę czytałem w necie i szczegółowych informacji nie znalazłem. Za to znalazłem info, że tego typu naprawy odbywały się na serii Tkt3 już w latach 50-tych.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2010, 08:46 przez drlukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
mradwan
- Posty: 403
- Rejestracja: 04 lut 2007, 19:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Warto też zajrzeć do Monografii BR86 wydanej przez "Eisenbahn Kurier". Sa tam zdjęcia polskich Tkt-ek z różnych okresów i z różnym osprzętem, nawet z dzwonem.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2220
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Wiejce się dowiesz jak się dokopiesz do książek poszczególnych maszyn, o ile te już dawno nie zamieniły się w rolki bardzo specyficznego papieru. Dokumentacji poszczególnych parowozów w "necie" na pewno nie znajdziesz.tete pisze:Trochę czytałem w necie i szczegółowych informacji nie znalazłem. Za to znalazłem info, że tego typu naprawy odbywały się na serii Tkt3 już w latach 50-tych.
Krzysztof
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 16:50 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
tete
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Trochę czytałem w necie i szczegółowych informacji nie znalazłem. Za to znalazłem info, że tego typu naprawy odbywały się na serii Tkt3 już w latach 50-tych.oelka pisze:Tak, zapewne do pierwszej naprawy głównej.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2010, 07:57 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2220
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Tak, zapewne do pierwszej naprawy głównej.tete pisze:Ciekawe czy numer 28 miał go wcześniej (do którego roku)?
Ale to pytanie zapewne pozostanie bez odpowiedzi (pilę do tego, czy wersja Tilliga mogłaby zostać bez przeróbek, gdyby założyć, że do któregoś tam roku parowóz miał osprzęt pierwotny)...
Krzysztof
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2010, 09:56 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
tete
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Dzięki za komentarze!drlukasz pisze:Jakby ktoś chciał zobaczyć jak w 1968 roku wyglądała TKt3-28, to doskonałe zdjęcia są w galerii T.Wacha na stronie http://www.holdys.pl/tomi/index.php?gal=tomasz_wach
Ale to pytanie zapewne pozostanie bez odpowiedzi (pilę do tego, czy wersja Tilliga mogłaby zostać bez przeróbek, gdyby założyć, że do któregoś tam roku parowóz miał osprzęt pierwotny)...
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2010, 09:55 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
- drlukasz
- Posty: 1041
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:03
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Rysunki w poprawnych linkach
wersja 1:
Obrazek
wersja 2:
Obrazek
wersja 3:
Obrazek
Występować pewnie występowały - zaraz po wojnie, najpóźniej do początku lat 50 (naprawy rewizyjne połączone z ujednoliceniem osprzętu i przede wszystkim demontażem tego typu przegrzewacza).
Rysunek 2 to wersja pierwotna (lata 20 i 30 XXw). Takie skrzynie miały maszyny 1 - 16, przy czym 1, 14,15,16 miały skrzynie spawane, a 2-13 - nitowane.
Rysunek 1 to wersja druga (z lat 30 XXw) - podcięto skrzynie, żeby ułatwić dostęp do mechanizmów. Taki wygląd miały maszyny od numeru 17, przy czym tutaj istnieje kompletny miszmasz pomiędzy wersją 2 i wersją 3 czyli maszyną uproszczoną (wojenną) i tutaj należy się podpierać zdjęciami konkretnego numeru.
Rysunek 3 to wersja wojenna (krótkie skrzynie, pojedyncze okno w budce, co ważne - brak stopni na pomosty w przedniej części, dymnica bez zamknięcia centralnego). Wygląd charakterystyczny dla maszyn 41-45. Też konieczne są zdjęcia na potwierdzenie wyglądu maszyn...
Sporo ciekawych zdjęć TKt3 jest w książce "Kolej Transwersalna".
Jakby ktoś chciał zobaczyć jak w 1968 roku wyglądała TKt3-28, to doskonałe zdjęcia są w galerii T.Wacha na stronie http://www.holdys.pl/tomi/index.php?gal=tomasz_wach
wersja 1:
Obrazek
wersja 2:
Obrazek
wersja 3:
Obrazek
Występować pewnie występowały - zaraz po wojnie, najpóźniej do początku lat 50 (naprawy rewizyjne połączone z ujednoliceniem osprzętu i przede wszystkim demontażem tego typu przegrzewacza).
Rysunek 2 to wersja pierwotna (lata 20 i 30 XXw). Takie skrzynie miały maszyny 1 - 16, przy czym 1, 14,15,16 miały skrzynie spawane, a 2-13 - nitowane.
Rysunek 1 to wersja druga (z lat 30 XXw) - podcięto skrzynie, żeby ułatwić dostęp do mechanizmów. Taki wygląd miały maszyny od numeru 17, przy czym tutaj istnieje kompletny miszmasz pomiędzy wersją 2 i wersją 3 czyli maszyną uproszczoną (wojenną) i tutaj należy się podpierać zdjęciami konkretnego numeru.
Rysunek 3 to wersja wojenna (krótkie skrzynie, pojedyncze okno w budce, co ważne - brak stopni na pomosty w przedniej części, dymnica bez zamknięcia centralnego). Wygląd charakterystyczny dla maszyn 41-45. Też konieczne są zdjęcia na potwierdzenie wyglądu maszyn...
Sporo ciekawych zdjęć TKt3 jest w książce "Kolej Transwersalna".
Jakby ktoś chciał zobaczyć jak w 1968 roku wyglądała TKt3-28, to doskonałe zdjęcia są w galerii T.Wacha na stronie http://www.holdys.pl/tomi/index.php?gal=tomasz_wach
-
tete
- Posty: 805
- Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: BR86/TKt3 28, Tillig
Pod adresem podanym poniżej znaleźć można fotkę ukazującą zwrócone do siebie przodami dwie wersje spotykanych BR86 (Tkt3).
http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=18009
Znalazłem także rysunki schematyczne na forum martela:
wersja 1:
wersja 2:

wersja 3:

Wersja typowo polska (to ta opisana przeze mnie jako wersja 3 - trzeci rys.), bez dodatkowego osprzętu kotła (w tym przegrzewacza). Teraz pytanko:
Czy ktoś orientuje się, czy w Polsce występowały takie właśnie wersje jak na rys. 1 i 2 (jakie numery?).
http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=18009
Znalazłem także rysunki schematyczne na forum martela:
wersja 1:
wersja 2:
wersja 3:
Wersja typowo polska (to ta opisana przeze mnie jako wersja 3 - trzeci rys.), bez dodatkowego osprzętu kotła (w tym przegrzewacza). Teraz pytanko:
Czy ktoś orientuje się, czy w Polsce występowały takie właśnie wersje jak na rys. 1 i 2 (jakie numery?).
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2010, 12:14 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość