No to mamy

Dział poświęcony prawdziwej Kolei i wszystkiemu co z nią związane czyli tabor, newsy, ciekawostki, itd.

Moderator: mod-Kolej w skali 1:1

Awatar użytkownika
merry
Posty: 303
Rejestracja: 09 kwie 2008, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: merry »

Ja pierdziu!

Rozumiem, że to iskrzenie to nowoczesny sposób na odladzanie sieci trakcyjnej :D
Ciekawość tylko co taki łuk robi z pantografem na dłuższą metę ...
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: Kilkujadek »

Z podobnym zjawiskiem spotkałem się tylko raz.
Temperatura powietrza około -5°, włączone ogrzewanie samochodu przy gorącym silniku, opady deszczu. Wynik - w ciągu kilku minut pomimo włączonego ogrzewania szyba przednia pokryła się lodem uniemożliwiając jakąkolwiek dalszą jazdę. Ta anomalia trwała kilkanaście minut, natomiast jej skutki można było oglądać w ciągu kolejnych kilku dni w warsztatach samochodowych.
Wracając do spraw kolejowych - sieć trakcyjna jest dość delikatna. Podobnie jest pantografem.
http://www.youtube.com/watch?v=RZ1ySYIR ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=MlZFxB40C1c
Ciekaw jestem jego wyglądu po przejechaniu tego oblodzonego odcinka.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2010, 20:48 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
piottrw
Posty: 812
Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: piottrw »

Witam
Olelka pisze:"To nie był śnieg, to było kilka milimetrów litego lodu. I to jest zasadnicza różnica"
Ładne zdjęcie.
W sobotę w Krakowie wiał halny, który powodował opady czegoś na wzór deszczu ze śniegiem, ale bardzo lepkiego - jak oparłem się kurtką o parapet takiej mokrej brei to w ciągu sekund kurtka przymarzała. W nocy było minus kilka stopni i deszcz ze śniegiem zamienił się w lód, który widać na sieci. A że nic nie przejechało w ciągu kilku godzin to na drutach zdążył wytworzyć się lód.
Jak ktoś jeździ pociągiem, to zaraz za Batowicami w kierunku Krakowa, zaraz za wiaduktem linii do Mydlnik widać po lewej stronie długi, 11 piętrowy żółty deskowiec. Tam mieszkam i obserwuję co się dzieje na sieci kolejowej :shock:
Ostatnio zmieniony 13 sty 2010, 09:02 przez piottrw, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Pozwólcie, że rozwine wątek...

Post autor: Kilkujadek »

oelka pisze:...Prasa skupiła się na kolei, a tymczasem w tamtym rejonie są tez liczne połamane pod ciężarem lodu drzewa i pozrywane linie energetyczne...
Zwykłe niechlujstwo dziennikarskie czy celowa, krecia robota ??
Kolejna, tym razem megawpadka globalna szykuje się z AH1N1.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2010, 09:00 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Furia
Posty: 391
Rejestracja: 07 lut 2008, 16:37
Lokalizacja: Dopiewo (E-20)
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: Furia »

Ja myślę ze temat jest lekko przesadzony. Walka z zimą?

Wg mnie Poznański Węzeł Kolejowy (ten znam od podszewki i wiem co i jak) radzi sobie bardzo dobrze z zimą, szczególnie jeśli chodzi o ruch lokalny. Dobrze utrzymane ,(bo) nowe torowiska i sieci trakcyjne, wraz z totalną automatyzacją (jedna nastawnia na całą stację osobową, wypchana po brzegi nowoczesną elektroniką), wszelaka aparatura maksymalnie ma 3-4 lata. Po prostu aż miło;)

Opóźnienia? Występują tylko w ruchu pośpiesznym, wiadomo, dłuższe trasy, czyli więcej potencjalnych możliwości opóźniających pociąg. Pośpieszny który się nie spóźni w Poznaniu, należy do rzadkości, na pewno. Osobówki mają maksymalne opóźnienia do ok. 20 minut, ale ogólnie, 80% odjeżdża i przyjeżdża planowo. Jeżdżę pociągiem do i z Poznania codziennie, od 4 lat, naprawdę, nie ma różnicy między upalnym latem, a zimową zawieruchą. (Swoją drogą... jakimi pociągami jeżdżą reporterzy wielkich, ogólnopolskich gazet i jak przeprowadzane są badania? są w ogóle? obiektywna prasa?)

Najgorsza sprawa - bez wątpienia tabor. Najgorsze co można doświadczyć to przejażdżka kiblem - EN57. Całe inne Bohuny czy Pulmany, przedziałowe, czy bonanzy, to poezja w porównaniu do tego syfu. Grzeją jak cholera, albo wcale. Nie dające się domknąć drzwi to norma, o hałasie, wibracjach i ciasnocie nie wspomnę. Te zespoły (ich niedomagania) są odpowiedzialne za 75% opóźnień w ruchu lokalnym.

Niedziela wieczór, 22.40, ostatni do Zbąszynka, do odjazdu zostały 3 minuty. Kierownik stoi już na peronie z gwizdkiem w ustach. Nagle głębokie zdziwienie pojawiło się na jego twarzy, bo "góra" zaleciła podesłanie dodatkowego zespołu do Zbąszynka. operacja podłączenia w normalnych warunkach trwa około 5 minut, więc zapowiadało się minimalne opóźnienie. Niestety, to nic z normalnymi warunkami nie miało wspólnego. Maszynista kibla walił dodatkowym w nasz, by się zaczepić. Pomagali mu rewidenci, okładając sprzęgi młotkami. Wszystko skute zupełnie lodem. Podłączono składy dopiero po 30 minutach walki. Do tego jeszcze batalia o połączenie powietrza i elektryki, kolejne 15 minut z życia zabrane. Pociąg rusza, jest 23.25. Po przejechaniu 18 km, godzina 23.45 awaria - uszkodzenie przewodu sterowania wielokrotnego. Bitwa trwała 20 minut, problem rozwiązano bardzo specyficznie, ale to już naprawdę przemilczę, bo ja na miejscu załogi podpaliłbym ten cyrk . O 00.10 byłem w domu.

Problemem nie jest śnieg, ani stan infrastruktury. Problemem są zupełnie nie przemyślane decyzje skutkującymi bardzo oryginalnymi awariami, powodujące opóźnienia.

Zamiast walczyć ze śniegiem, trzeba powalczyć z "betonem".
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1741
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: krzysztof »

Grzegorz TT pisze:Mam już trochę wiosen i życie nauczyło mnie jednego - nie ufać środkom musowego przekazu.
kiedy na głowie miałem wiosnę a nie szron mówiło się
:arrow: środki musowego prikazu :lol:
Ostatnio zmieniony 13 sty 2010, 08:59 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Pozwólcie, że rozwine wątek...

Post autor: oelka »

Krzysztof F pisze: W Niemczech nomen omen do tych wagonów dedykowana jest lokomotywa push-pull. A PKP.... zapomniało zamówić lokomotywy.
Pomieszałeś spółki.
PKP nie zamawiało do wagonów Bombardiera żadnych lokomotyw, ponieważ wagony kupiły Koleje Mazowieckie, które nic a nic nie mają wspólnego z holdingiem PKP. Po Mazowieckim Zakładzie Przewozów Regionalnych odziedziczyły tabor i pracowników. Szczególnie, tych niektórych w biurowcu na Lubelskiej.
Jestem fanem kolei - jak pewnie wszyscy na tym forum i bardzo chciałbym być dumny z naszego narodowego przewoźnika. Tyko czy w tym stanie rzeczy mogę?
Nie możesz, bo takiego przewoźnika faktycznie i formalnie nie ma.
piottrw pisze:Zima zimą, ale jest raptem kilka stopni mrozu. Za PRL przynajmniej walczyli z zimą. A tak poważnie to może skutek małego ruchu na PKP. W nocy nic nie jeździ (przynajmniej koło mnie - Kraków - trasa na Miechów), nie ma co strącać zamarzniętego śniegu z drutów...
To nie był śnieg, to było kilka milimetrów litego lodu. I to jest zasadnicza różnica.
http://www.rynek-kolejowy.pl/images/upload/Zima%201.jpg

Fakt, ze ruch, szczególnie w nocy nie jest obecnie zbyt duży.
W Częstochowie tramwaje, choć na pewno jeżdżą częściej, to też przestały kursować w nocy z soboty na niedzielę.

Mam proste pytanie: Ile pamiętacie w swoim życiu sytuacji gdy zimą padał zamarzający deszcz? Bo ja kojarzę ze trzy, gdy była to tylko marznąca mżawka, a i to poruszanie po Warszawie było niemal niemożliwe. Tu opady były jednak silniejsze.

Prasa skupiła się na kolei, a tymczasem w tamtym rejonie są też liczne połamane pod ciężarem lodu drzewa i pozrywane linie energetyczne.

Świetnie takie lodowisko po deszczu widać na tym filmie:
http://www.youtube.com/watch?v=WhbS1mI6 ... re=related
Albo gałęzie:
http://img685.imageshack.us/img685/9991/blablaa.jpg


Krzysztof
Ostatnio zmieniony 13 sty 2010, 08:56 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: Kilkujadek »

O tym wszystkim wiemy... Dałeś linka do konkretnego artykułu więc ja się do niego odniosłem.
Mam już trochę wiosen i życie nauczyło mnie jednego - nie ufać środkom musowego przekazu.
Nie bez powodu nazwano ich IV władzą. Na podstawie jednej informacji są w stanie stworzyć kilka artykułów o zupełnie różnej treści. Kreują rzeczywistość, zmieniają rządy... Coraz trudniej się połapać co jest faktem, a co inwencją twórczą ich autora. Ogólnie media manipulują nam,i bo wiąże się z tym wielki biznes. Od dostępu do środków z kasy państwowej, po potężny rynek reklam. Co jest za oknem, każdy z nas widzi...
Krzysztof F
Posty: 195
Rejestracja: 19 lip 2007, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pozwólcie, że rozwine wątek...

Post autor: Krzysztof F »

Dlaczego moim zdaniem samobójczy gol?
Ano - porównajcie składy : Szczecin - poczdam oraz Wrocław - Drezno (koleje DB) w ruchu transgranicznym oraz nasze EN 57 na liniach lokalnych - ostatnio część przemalowana na Regio - ale to w dalszym ciągu te same kilble, tyle, że w nowym malowaniu. No i brak jakiejkolwiek rzetelnej informacji. I nie chce uchodzic tu za malkontenta - szeregowi pracownicy PKP nie są niczemu winni -pracują w niewydolnej firmie z chorymi strukturami. Wiadomo - ryba psuje sie od głowy. Wiadomo także, że jest to firma z wieloletnimi zaniedbaniami inwestycyjnymi - przez lata nie robiono dokładnie nic. To sie teraz mści.
Gdzie zapowiadane działania informacja dla pasażerów i dla oczekujących? I nie chodzi o informację typu opóźniony o... i co jakiś czas zwiekasza sie ten czas o kolejne 20 min. Czy tam pracuje zgaduj zgadula? Na razie tak to wygląda. A przecież to nasz narodowy przwoźnik Oczywiście wiem, że trudne warunki dotykaja nie tylko PKP- także innych przewoźników europejskich. Tyle, że tam jakoś potrafią się zorganizwoać. A u uas...ech. Wiadomo tyle, że skład wyjechał i że kiedyś dojedzie. Kiedy? Tego nie wie nikt.
A jakie warunki PKP proponuje: nieczynne, pozapychane taoalety- to każdy wie.
Inna rzecz- co roku jeżdżę do Zakpanego. Z warszawy bilet na Ex Tatry z miejścówką - 110 zł. Ale ten sam bilet nabyty via Internet 39,00. Skąd taka róznica? Za to, że pani w kasie wydrukowała? Przecież to jakaś księżycowa ekonomia.Oby jak najszybciej pojawiła się konkurencja - rzeczywista konkurencja w przewozach osobowych. Podobnie mają się sprawy np. z Pocztą Polską - toż to państwo w państwie. A zobaczcie co stało się z Telekomunikaccją Polską (kiedyś na ich wiytrynę włamał się haker - i widniało Telekompromitacja Polska). Jak weszła konkurencja sporo się jednak zmieniło.A na PKP sporo wody musi upłynąć, żeby cokolwiek zmieniło się na lepsze. Na razie - zasłona dymna - szum medialny - np. lok. Husarz. A ile ich kupili? Gdzie juz jeżdźą te nieliczne sztuki? A wpadka z tunelem średnicowym w Warszawie? To zdun czy szewc chciał tam wpuścić wagony pietrowe, tyle, że ...było za nisko. W Niemczech nomen omen do tych wagonów dedykowana jest lokomotywa push-pull. A PKP.... zapomniało zamówić lokomotywy. Tezraz szybciutko domówili (po jakim czaie?). A na razie przemalowane nieśmiertlene EU07 - konstrukcja z lat 60 - tych.Na stępny przykład linia na lotnisko Okęcie z Warszawy Zachodniej itd. itd. O syfie z malarią na polskich dworcach nawet nie wspominam, choć są ty wyjątki - vide np. dworzec w Skierniewichach i kilka innych. Jak się chce - jednak można. No i tak się dzieje w państwie PKP-owskim.Całość przypomina działania chaotyczne i próbę jakichkolwiek nieprzemyśłanych działań i to za wszelką cenę. Brak długofalowej i konsekwentnie wdrażanej polityki z widocznymi nawet powolnymi efektami. A tu co decyzja -np. nowy rozkład jadzy - to bubel. Nieliczne jaskółki wiosny nie czynią. Jestem fanem kolei - jak pewnie wszyscy na tyum forum i bardzo chciałbym być dumny z naszego narodowego przewoźnika. Tyko czy w tym stanie rzeczy mogę?
Awatar użytkownika
Misiek
Posty: 1703
Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: Misiek »

Grzegorz TT pisze:Tak oto dziennikarstwo schodzi na psy. Z treści wiadomości można domniemywać, że przewoźnicy "dętkowi" obrazili się na "szynowych".
Nikt nie zadał sobie trudu zapytać " dlaczego?".
Dokładnie!
Awatar użytkownika
piottrw
Posty: 812
Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: piottrw »

Witam.
Zima zimą, ale jest raptem kilka stopni mrozu. Za PRL przynajmniej walczyli z zimą. A tak poważnie to może skutek małego ruchu na PKP. W nocy nic nie jeździ (przynajmniej koło mnie - Kraków - trasa na Miechów), nie ma co strącać zamarzniętego śniegu z drutów... Potem rano wyjedzie taki patyczak i stoi w polu.
PS. Widok IC ze stonką na czele, z maksymalną prędkością tak z 60-70 km/h, i te wibracje w oknach... Chyba lubię taką zimę.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2010, 12:49 przez piottrw, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: Kilkujadek »

@oelka&Misiek Tak oto dziennikarstwo schodzi na psy. Z treści wiadomości można domniemywać, że przewoźnicy "dętkowi" obrazili się na "szynowych".
Nikt nie zadał sobie trudu zapytać " dlaczego?".
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: oelka »

Misiek pisze:Przewoznicy-autobusowi-odmowili-przewozu-pasazerow-stojacych-pociagow
Bo sami nie byli w stanie jechać. Znajomy, który ugrzązł w niedzielny poranek w Częstochowie mówił o totalnej ślizgawicy na peronie. Zresztą do pociągu wsiadł facet, który wolał siedzieć w pociągu, niż ślizgać się własnym samochodem.

Krzysztof
Ostatnio zmieniony 12 sty 2010, 12:48 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tydzial
Posty: 892
Rejestracja: 21 sty 2007, 21:14
Lokalizacja: Szczecin Pogodno
Kontakt:

Re: No to mamy

Post autor: tydzial »

Mariusz ja to też przerabiałem, przerąbane jest mieć do czynienia z pasażerem po 9 latach uciekłem na "przetok". Na expresach co służba to wyjaśnienie i patrzysz czy nie dowalą po premii, ten kto nie robił, to nic nie wie, co to kolej, jak najdalej od ruchu pasażerskiego !! !! !!
Ostatnio zmieniony 11 sty 2010, 21:23 przez tydzial, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolej w skali 1:1”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości