Rozumiem, że to iskrzenie to nowoczesny sposób na odladzanie sieci trakcyjnej

Ciekawość tylko co taki łuk robi z pantografem na dłuższą metę ...
Moderator: mod-Kolej w skali 1:1
Ładne zdjęcie.Olelka pisze:"To nie był śnieg, to było kilka milimetrów litego lodu. I to jest zasadnicza różnica"
Zwykłe niechlujstwo dziennikarskie czy celowa, krecia robotaoelka pisze:...Prasa skupiła się na kolei, a tymczasem w tamtym rejonie są tez liczne połamane pod ciężarem lodu drzewa i pozrywane linie energetyczne...
kiedy na głowie miałem wiosnę a nie szron mówiło sięGrzegorz TT pisze:Mam już trochę wiosen i życie nauczyło mnie jednego - nie ufać środkom musowego przekazu.
Pomieszałeś spółki.Krzysztof F pisze: W Niemczech nomen omen do tych wagonów dedykowana jest lokomotywa push-pull. A PKP.... zapomniało zamówić lokomotywy.
Nie możesz, bo takiego przewoźnika faktycznie i formalnie nie ma.Jestem fanem kolei - jak pewnie wszyscy na tym forum i bardzo chciałbym być dumny z naszego narodowego przewoźnika. Tyko czy w tym stanie rzeczy mogę?
To nie był śnieg, to było kilka milimetrów litego lodu. I to jest zasadnicza różnica.piottrw pisze:Zima zimą, ale jest raptem kilka stopni mrozu. Za PRL przynajmniej walczyli z zimą. A tak poważnie to może skutek małego ruchu na PKP. W nocy nic nie jeździ (przynajmniej koło mnie - Kraków - trasa na Miechów), nie ma co strącać zamarzniętego śniegu z drutów...
Dokładnie!Grzegorz TT pisze:Tak oto dziennikarstwo schodzi na psy. Z treści wiadomości można domniemywać, że przewoźnicy "dętkowi" obrazili się na "szynowych".
Nikt nie zadał sobie trudu zapytać " dlaczego?".
Bo sami nie byli w stanie jechać. Znajomy, który ugrzązł w niedzielny poranek w Częstochowie mówił o totalnej ślizgawicy na peronie. Zresztą do pociągu wsiadł facet, który wolał siedzieć w pociągu, niż ślizgać się własnym samochodem.Misiek pisze:Przewoznicy-autobusowi-odmowili-przewozu-pasazerow-stojacych-pociagow
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość