Nieźle.
Kilka uwag.
1. Budynek wydaje się być nieproporcjonalnie wysoki - jeśli ma jakieś poddasze, to powinny się znaleźć otwory zapewniające wentylację (lub okienka). Inaczej mówiąc - odległość od okna do dachu jest bardzo duża w porównaniu do odległości od podłoża do okna.
2. Dachy nawet w tak prostych konstrukcjach nachyla się - ułatwia to odprowadzanie wody opadowej oraz np. zsuwanie się śniegu.
3. Papa kładziona jest w związku z powyższym tak, by spływająca woda nie musiała przepływać ponad długimi łączeniami - czyli w stronę spadku -> wzdłuż nachylenia.
4. Jak będziesz stawiać komin, pamiętaj, że jego podstawa powinna być "owinięta" papą i uszczelniona smołą/lepikiem
5. Mało który budynek ma wejście na poziomie gruntu (pomijając budynki gospodarcze). Zazwyczaj jest podmurówka chociaż "na cegłę" w której można zmieścić podłogę. W Twoim budynku albo należy założyć, że chodzi się po jakimś klepisku, albo podłoga jest wkopana w grunt (czego się nie robi, szczególnie gdy woda z rynien ma trafić bezpośrednio do gruntu, a całość stoi w miejscu gdzie można założyć, że woda będzie spływać z torów). Szczególnie razi to przy drzwiach, których dolna krawędź na poziomie gruntu jest... dziwna.
6. Budżet poza kominem nie uwzględnił również parapetów
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
7. Jako rur spustowych w rynnach użyj drutu w izolacji - np. ze skrętki komputerowej. Efekt będzie dużo bardziej realistyczny
![:D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Końcówkę nad ziemią należy trochę nagiąć, a drucik po odciągnięciu izolacji przyciąć. Jak się go zsunie na miejsce, mamy efekt jakby użyć rurki
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
8. Na koniec. Gdzie jest podłoga ? Przez drzwi widać szuter w miejscu podłogi sieni
Budyneczek jest sympatyczny, ale wymaga jeszcze pracy i poprawek.