Cześć,
Od kilku dni intensywnie przeglądam forum, czytam, mierzę, liczę i jako nowicjusz w świecie TT pytam ekspertów o radę: jak zacząć z TT.
Na chwilę obecną mam stare klamoty H0 marki PIKO (nawet sprawne), z czasów wczesnego Jaruzelskiego, ale stan lokomotyw i wagonów pozostawia wiele do życzenia (oberwane bufory), a tory po demontażu makiety też podpadają pod kategorię "po przejściach". Reasumując tak czy owak muszę kupić lokomotywę, trochę torów - bez względu na skalę zaczynam prawie od zera, tak więc może spróbować coś z TT?
Teraz przymierzam się do makiety klasy "tort", tematyka industrialna (w planie stacja rozrządowa i wiadukt), epoka IV-V, zarząd DB\OBB\PKP a od oglądania sklepów internetowych mam zawrót głowy. Na początek chciałbym zacząć od 2 lokomotyw (1 manewrowa, 1 "na szlak") i ok 6-ciu wagonów towarowych.
Pytanie Nr 1 - Kompletowanie składów:
Zestaw startowy Tilliga "herkules + 2 towarowe" (przykładowy
link )
Zestaw startowy na manewry (
przykład
Czy to dobry wybór? docelowo chciałbym to mieć w DCC.
Może lepiej kupować osobno loki, wagony i tory?
Pytanie Nr 2 - zjawisko "Mehano"
W sieci znalazłem model "Bombardier Blue Tiger" i strasznie mi się podoba. Czy ktoś z Was jeździł czymś takim (po makiecie oczywiście)? Jak wygląda na łukach? ma moc do wciągania wagonów pod górkę? Modele w skali H0 były "nieco" krytykowane za silnik, a jak to jest w TT?
Z góry dzięki za pomoc, ale jestem w kropce.
Pozdrawiam
Michał