Sosnowiec 2008 (było : BĘDZIN 03.2008)

[Marcin T]

Kilka moich kadrów z spotkania
KLIK

[ciekma]

Artur, litości, to nie analog, dekoder ma na wejściu mostek prostowniczy!
Jeśli napięcie będzie w przeciwfazie to wyskoczy zwarcie w boosterach (albo jeden drugiego przysmaży).

Co do smażenia na krzyżownicach to fremowcy polecają takie coś (obrazek z http://wiki.gbbkolejka.pl ):



Swoją drogą jakieś uzależnienia sygnałów i rozjazdów by się przydały...

Swoją drogą dziwię się że wszystko mieliście na jednym boosterze i działało.
Widocznie TTka ciągnie 38% mniej prądu niż H0 ;)

[gbbsoft]

lokomotywa na takim łączeniu jeździła by wte i spowrotem, wte i spowrotem

Nie uwierzę jak nie zobaczę!

[ArturSchŁ]

po zamianie kabelków z jednej strony sekcji (jak w analogu) chyba bywało już lepiej.

Chodzi fazę przebiegu, pamiętajmy, że DCC to napięcie zmienne/przemienne i fazy napięć w obu sekcjach MUSZĄ BYĆ zgodne, bo inaczej (niezależnie od innych zjawisk) lokomotywa na takim łączeniu jeździła by wte i spowrotem, wte i spowrotem - co może doprowadzić do uszkodzenia elektrycznego lub mechanicznego modelu.

[Misiek]

Swoją drogą to używaliście jednego boostera - a jak będzie kilka - ciekawe jak to się zachowa na dziurach

coś tam z tej sławetnej Pragi kojarzę, że szkopy sprawdzali miernikiem połączenia między sekcjami boosterów i na styku im wychodziło napięcie rzędu 30volt

po zamianie kabelków z jednej strony sekcji (jak w analogu) chyba bywało już lepiej.

[ArturSchŁ]

Przeskoczy ci iskra nawet przy 1V -

NIE przeskoczy.

kwestia co się wyindukuje w obwodzie

A tu już rozsądniej mówisz, Tadziu już o tym wspomniał. Ale żeby się wyindukowało większe napięcie ( a nie PRĄD ) to musi być układ otwarty, a nie ZWARTY kabelkiem (od dołu).

... no ale wiesz lepiej....

Zajrzyj do podręczników fizyki.

.. samo (...) się nie nadtopiło

No nie, brak zadziałania boostera na zwarcie (jak pisał Tadeusz ...>10A) dzięki cieńkim przewodom to zrobiło, a nie SEM - efekt wykorzystywany w cewce samochodowej, o którym Ty piszesz.

[Paweł Basiński]

Człowieku co Ty pie......

Ale milutko
jakby Czesio powiedział

Jak bym pier.... to bym tyłkiem ruszał - sorki, ale to Ty teraz przywaliłeś jakbyś się na tym nie znał - a akurat jakąś tam wiedzę w tym kierunku posiadasz ( oparte na tym co prezentujesz na tym forum ).

Przeskoczy ci iskra nawet przy 1V - kwestia co się wyindukuje w obwodzie i jaki prąd może przenieść szyna na sąsiedni moduł - no ale wiesz lepiej....

Kabelki swoja drogą są za cienkie - przerwy dodatkowo robią swoje ( poza tym, że również kiepsko to wygląda )- samo się nie zrobiło i się nie nadtopiło - sam napisałeś ,że "nawet jak połączenie nie jest idealne" - to są po prostu moje spostrzeżenia jako widza i obserwatora!

Dodatkowo rację ma Grzegorz pisząc o pruciu rozjazdów - tam zwarcie murowane!

Swoją drogą to używaliście jednego boostera - a jak będzie kilka - ciekawe jak to się zachowa na dziurach

pozdrawiam
Paweł

[Jacula]

Jeszcze kilka zdjęć:


Pozdrawiam - Jacek

[T_Domagalski]

Aby był przeskok iskry potrzebna jest różnica potencjałów co najmniej 80-100 V

Przy zwieraniu to na pewno tyle nie ma, ale przy rozwieraniu dzięki indukcji (a makieta w Sosnowcu była 60-metrowa pętla indukcyjną!) może wygenerować się na takiej źle przewodzącej szczelinie napięcie rzędu kilkunastu - kilkudziesięciu woltów.

Jeszcze jeden powód, żeby stosować grube kable i dobrej jakości złącza!

[ArturSchŁ]

- to sorry, ale przeskok iskry jest możliwy ...

Człowieku co Ty pie......
Aby był przeskok iskry potrzebna jest różnica potencjałów co najmniej 80-100 V (napięcie zapłonu ISKROWNIKÓW). Skąd by się ona miała wziąć jeśli szyny są zwarte kabelkami Nawet jeśli to połączenie nie jest idealne....

[T_Domagalski]

oprócz zbyt cienkich kabelków to zbyt duże odległości pomiędzy skręconymi modułami - a widać było, że mają nawet 4mm dziury - to sorry, ale przeskok iskry jest możliwy

Szerokość szczeliny nie ma znaczenia. Przy zwieraniu szczeliny 0,5 mmm impuls prądowy będzie taki sam jak przy 4mm. Zależy on jedynie od różnicy potencjału pomiędzy szynami sąsiadujących ze sobą modułów. A powodem tej różnicy potencjałów są spadki napięcia na zbyt cienkich kablach.

Głównym powodem nadtopienia kół było najprawdopodobniej nie zadziałanie zabezpieczenia przeciwzwarciowego w boosterze. Po prostu rezystancja przewodów magistrali była na tyle duża, że prąd w momencie zwarcia był zbyt mały (<5A), żeby booster go zauważył i wyłączył, a tymczasem loka się "smażyła" na np. źle przełożonym rozjeździe aż ktoś się zlitował...
Gdyby kable magistrali miały słuszny przekrój, w momencie zwarcia prąd skoczyłby do wartości rzędu >10A i został natychmiast wyłączony.

[Kilkujadek]

Przede wszystkim to efekt braku odpowiedniego nadzoru nad taborem. Kilkakrotnie ściągałem lokomotywy z nie przestawionych rozjazdów. Kolo lokomotywy w takim wypadku robi zwarcie na krzyżownicy.

[Paweł Basiński]

Ja też dziękujuę za nadtopienie koła w pierwszej osi swobodnej w mojej BR01 fotopaint

Te efekty nadtopienia to podejrzewam, że oprócz zbyt cienkich kabelków to zbyt duże odległości pomiędzy skręconymi modułami - a widać było, że mają nawet 4mm dziury - to sorry, ale przeskok iskry jest możliwy, a pierwszym elementem, który to zbiera jest wózek lokomotywy - trzeba chyba bardzie dopasować te moduły pomiędzy sobą aby nie było tak dużych przerw.

pozdrawiam
Paweł

[Kolejka]

Ja teraz dodałem jeszcze 20 zdjęć, które mój ojciec zrobił starym aparatem.

[wojtas]

Wrzuciłem kilka filmików http://pl.youtube.com/wojtttas