maciej_kolej pisze:Polecam Pojezierze Drawskie, Bemowo Piskie, Tatry, Bory Tucholskie itd, itd

Wiatry kolego robia psikusy w przyrodzie

Te które prezentuje kolega mogą być na ostatnim etapie erozji.
Jak wyglada wiatrolom kolego, to ja wiem doskonale. Najbliszy mam kolo Truskawia i Sierakowa w KPN-ie. A widzialem jeszcze przynajmniej kilka innych.
W Tatrach wiele wiatrolomow jest juz w tej partii lasu, gdzie interesujace nas sosny juz nie wystepuja, tylko swierki, ktore choc sa bliskimi krewnymi sosny to jednak pokroj maja zupelnie inny.
Natomiast wiatrolomy na nizinach z reguly nie sa az tak rozlegle jak w gorach. Jest to pas kilkunastu, kilkudziesieciu metrow ktory wyglada jak wykoszony przez fragment lasu o dlugosci do kilkuset metrow. Pozatym wiatrolom nie bedzie plaska laka porosnieta trawa. Najpierw beda wyrazne slady w postaci polamanych drzew, po ich uprzatnieciu beda widoczne karpy po usunietych drzewach. Jesli las ma byc w tym miejscu odbudowany, karpy nalezy usunac, przeprowadzic gleboka orke i posadzic sadzonki mlodych drzew. Jesli teren po usunieciu drewna z polamanych drzew ma sam sobie poradzic, to pozostana karpy a teren szybko zarosnie krzakami i mlodymi drzewami lisciastymi. W kazdym razie nie bedzie to gladka laka.
Gdyby dał za nimi fofotapetę z lasem sprawa jest zupełnie jasna. Swoją drogą ocenaimy go za drzewo a nie za to gdzie stoi

Kod: Zaznacz cały
I tutaj prośba o poradę: co zrobić z tymi sosnami? Czy dodać jeszcze kilka i zrobić mały zagajnik, czy może zostawić takie samotne dwie? A może umieścić zupełnie w innym miejscu (nie są obecnie umocowane trwale, podobnie jak drzewka). Proszę o ocenę mojej pracy i poradę.
Jak widac o miejscu dla nich tez mozna sobie podyskutowac.
Poki co te dwie sosny stoja na srodku laki.
Sosny sa niezle. I w zwiazku z tym ja bym sugerowal:
- wykonanie wiekszej ilosci drzew o takim pokroju oraz takich jak rosna na krawedzi lasu, ab stworzyc z tego fragment boru sosnowego, lub lasu mieszanego. Jest to niewatpliwie zmudne i pracochlonne.
- jesli nie to zrobic teren po przeprowadzeniu wycinki drzew z pozostawieniem niewielkiej kepy drzew typowych dla wnetrza lasu. Kwestia do przemyslenia, to czy teren ma byc bezposrednio po scince drzew, czy tez w pozniejszym okresie az, do posadzenia nowych sadzonek wlacznie.
Mozna tez oczywscie urozmaicic las jakims wiatrolomem, ale temat wymagalby wiekszego przemyslenia, aby wygladalo to naturalnie.
Swoja droga nie przypominam sobie modulu z wiekszym fragmentem nizinnego lasu.
Krzysztof