Pare pytań nawróconego TT-kowicza :)

Cała reszta o naszej skali

Moderator: mod-Ogółem

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gdyniak
Moderator
Posty: 579
Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Pare pytań nawróconego TT-kowicza :)

Post autor: Gdyniak »

akinomrz pisze:a nie trzeba ich ( torów/kółek ) jakoś specjalnie oliwić, zeby nie złapały "rdzy"/"nalotu" ?
Wręcz przeciwnie, tak jak napisał Artur nie wskazane a jeszcze oliwienie czy to torów czy kółek powodowałoby ślizganie się lokomotyw po torowisku i mniejszy uciąg wagonów. Dlategoż trzeba dbać i odkurzać, odtłuszczać i tory i koła.
Ostatnio zmieniony 29 sty 2008, 09:13 przez Gdyniak, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10872
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Pare pytań nawróconego TT-kowicza :)

Post autor: ArturSchŁ »

Każdy tłuszcz jest kurzołapem więc im go mniej tym lepiej. Zostawmy go tylko do przekładni i ew gniazd osi (gdy robimy gruntowne czyszczonko-smarowanko).
:P
akinomrz
Posty: 289
Rejestracja: 26 sty 2008, 19:45
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Pare pytań nawróconego TT-kowicza :)

Post autor: akinomrz »

O dzięki dobrodzieju :D a nie trzeba ich ( torów/kółek ) jakoś specjalnie oliwić, zeby nie złapały "rdzy"/"nalotu" ?
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10872
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Pare pytań nawróconego TT-kowicza :)

Post autor: ArturSchŁ »

Kurz - wiadomo - znana zmora, standardowo. Można użyć różnych, znanych sposobów, ale w granicy rozsądku.
:P

Nowych torów nie musimy odtłuścić, choć jest to możliwe (szmatka + denaturat/benzyna/ludwik -> co kto ma), ważne by na koniec zebrać ew osady po użytym środku. Odradzam mechaniczne czyszczenie (mleczka z pumeksem, papier ścierny itd).

Co do kółek to identycznie (najwyżej szpatułka + płyn).
akinomrz
Posty: 289
Rejestracja: 26 sty 2008, 19:45
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Pare pytań nawróconego TT-kowicza :)

Post autor: akinomrz »

Witam serdecznie,

Ponieważ powróciłem do "zabawy" w TT-kę po ponad 10 latach przerwy mam pare nurtujacych mnie pytań, a gdzie lepiej spytać jak nie tu ;)

Otóż - jak wygląda sprawa konserwacji torów ( kupiłem parę Tilligowskich modelowych na próbę i już wiem, że "rurek" BTTB nie chce w domu widzieć ) czy trzeba je czymś przecierać/smarować ? narazie to służą mi głownie do ekspozycji taboru w gablotce ( małego jeszcze :/ ), a parę będzie służyło do okazjonalnego przetestowania tegoż taboru i zrobienia dobrego wrażenia na rodzinie ( żonie :mrgreen: , która będąc pod wrażeniem kolejki zasponsorowała wcale niemałe torowisko :lol: ) ale chciałbym dbać o nie jak najlepiej.
Kolejne pytanie to koła - otóż czy je też trzeba czymś smarować/czyścić i czy używany wcześniej model wagonu/loka BTTB nie wpłynie jakoś niekorzystnie na nowe tory, a co za tym idzie to czy trzeba go jakoś wcześniej przygotować/wyczyścić ?
Z góry dziękuję za odpowiedź :D Pozdrawiam. Przemek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogółem”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości