Manewry Smętowo - Kopytkowo
Moderator: mod-Galeria
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 lut 2009, 20:16
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Znalazłem zdjęcie linii Pszczółki - Skarszewy w miejscu powstania A-1 link
Ostatnio zmieniony 02 mar 2009, 16:32 przez mikustcz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 lut 2009, 20:16
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Tutaj chociaż kozła oporowego postawili, w Pszczółkach tor po prostu się skończył. Po co PLK PKP rozbiera te linie? Przecież za darmo nikt tego nie rozbierze, nie wierzę żeby opłacało się to za cenę złomu, a jak sobie stoją to chociaż MK nadzieją żyją... 

Ostatnio zmieniony 02 mar 2009, 10:25 przez mikustcz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Garinol
- Posty: 121
- Rejestracja: 31 paź 2006, 11:08
- Lokalizacja: Smętowo
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Witam
Najgorsze w tym jest, że przez to przerwanie linii, czeka ona jedynie na decyzję o rozbiórce, razem z linią ze Skórcza do Szlachty i ze Skórcza do Starogardu, a właściwie do Jabowa, bo do Jabłowa tam coś czasem jeździ do silosów. Te fatalne wiadomości pochodzą z Tczewskiego biura PLK mieszczącego się na ul 1 maja 16. Zadałem im pytanie o te linie.
Obecnie linia wygląda tak

I pomyśleć, że linia była w całości, przeszedłem ją z buta rok temu i jedyny ubytek to było 50 cm wyciętej szyny na stacji Stara Jania, no i to zniszczenie pod autostradę, gdyby nie to, byłoby w porządku.
Najgorsze w tym jest, że przez to przerwanie linii, czeka ona jedynie na decyzję o rozbiórce, razem z linią ze Skórcza do Szlachty i ze Skórcza do Starogardu, a właściwie do Jabowa, bo do Jabłowa tam coś czasem jeździ do silosów. Te fatalne wiadomości pochodzą z Tczewskiego biura PLK mieszczącego się na ul 1 maja 16. Zadałem im pytanie o te linie.
Obecnie linia wygląda tak


I pomyśleć, że linia była w całości, przeszedłem ją z buta rok temu i jedyny ubytek to było 50 cm wyciętej szyny na stacji Stara Jania, no i to zniszczenie pod autostradę, gdyby nie to, byłoby w porządku.
Ostatnio zmieniony 02 mar 2009, 08:56 przez Garinol, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariusz
- Posty: 2544
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Najlepsze jest to, że przy obecnych opłatach za przejazd autostradą, mało kto nią jeździ
Od czasu do czasu jeżdżę pociągiem i widzę, a raczej właśnie nie widzę nadmiaru aut na tej autostradzie w okolicach Swarożyna.

Od czasu do czasu jeżdżę pociągiem i widzę, a raczej właśnie nie widzę nadmiaru aut na tej autostradzie w okolicach Swarożyna.
-
- Posty: 294
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
A żeby było bezpieczniej to niestrzeżony, ze znakiem STOPmikustcz pisze:ja bym zrobił "za karę" przejazd kolejowy na autostradzie


Ostatnio zmieniony 28 lut 2009, 20:48 przez BarTT, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 lut 2009, 20:16
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Znalazłem jedyne forum gdzie cokolwiek pisze o ostatnich manewrach, na tymże odcinku. Rodzi mi się pytanie, na jakiej podstawie przerwano/rozebrano kawałek tej linii kolejowej? Wiem, że linia była zamknięta, ale dopóki istniała to chyba należało zrobić przejazd, wiadukt linii nad autostradą?? dlaczego kolej zezwoliła na takie coś? Mieszkam w Tczewie, i taka sama sytuacja miała miejsce przy budowie A-1 na trasie Pszczółki-Skarszewy, gdzie też przerwano linię, już nawet kamienia nią nie wozili, a w tamtym roku podczas remontu DK1 w Pszczółkach rozebrano wiadukt kolejowy, żeby poszerzyć drogę,. Dziwi mnie kto wydaje takie decyzje, owszem, linie były zamknięte, ale były w stanie umożliwiającym wznowienie przewozów, wiadomo, zdarzały się kradzieże łubek, śrub, ale teraz to jest ewidentny koniec, bo nikt nie wybuduje teraz wiaduktu nad A-1, ja bym zrobił "za karę" przejazd kolejowy na autostradzie 

- Garinol
- Posty: 121
- Rejestracja: 31 paź 2006, 11:08
- Lokalizacja: Smętowo
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Witam
Wybaczcie jakość zdjęć, robiłem je sprzętem analogowym i nie mam skanera, więc robiłem cyfrówką zdjęcia zdjęciom i później wrzuciłem do fotosika.
Wartość ich polega na tym, że są to zdjęcia historycznej wagi... są jak swego rodzaju pożegnanie.
08.09.2008. To już ostatni pociąg ze Smętowa do Kopytkowa
lokomotywa SM42-1134

Wybaczcie jakość zdjęć, robiłem je sprzętem analogowym i nie mam skanera, więc robiłem cyfrówką zdjęcia zdjęciom i później wrzuciłem do fotosika.
Wartość ich polega na tym, że są to zdjęcia historycznej wagi... są jak swego rodzaju pożegnanie.
08.09.2008. To już ostatni pociąg ze Smętowa do Kopytkowa

lokomotywa SM42-1134





Ostatnio zmieniony 14 paź 2008, 13:04 przez Garinol, łącznie zmieniany 1 raz.
- Garinol
- Posty: 121
- Rejestracja: 31 paź 2006, 11:08
- Lokalizacja: Smętowo
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Manewrów ciąg dalszy. jak narazie... Zdjącia dzisiejsze. Do maja, w którym mają się te manewry zakoczyc, nieuchronnie coraz bliżej...
W roli głównej dziś SM42-305

Widoczna na zdjęciu krawędź peronu to resztki po p.o. Kopytkowo.
W roli głównej dziś SM42-305




Widoczna na zdjęciu krawędź peronu to resztki po p.o. Kopytkowo.
Ostatnio zmieniony 16 mar 2008, 10:47 przez Garinol, łącznie zmieniany 1 raz.
- Garinol
- Posty: 121
- Rejestracja: 31 paź 2006, 11:08
- Lokalizacja: Smętowo
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Witam
Ruch na tej linii ze Smętowa do Opalenia, nie odbywa się. Nie ma nawet po czym się odbywac, skradziono kilka km torowiska, na stacji Mała Karczma w ogóle ukradli wszystko , nawet podkłady brali. Podobno złapali ich, a dowody rzeczowe w postaci części odzyskanych podkładów i ok 1 km szyn leżą na Stacji Smętowo. Ubytki szyn są oczywiście znacznie większe, poza tym brak łubków i śrub. W pierwszej kolejności kradną wszystko, co można odkręcic.
A w Małej Karczmie załadowywano kiedyś keramzyt. Papiery jakie posiadam (Zawiadomienie nr ... o wagonach gotowych do zabrania z...), a związane z transportem keramzytu kończą się ostatecznie na roku 1997. Najintensywniej ruch odbywał sie w latach 80-tych. z tamtego okresu najwięcej mam dokumentacji - Operatywne plany naładunku towarów, projekty rozwiniętego planu przewozów marszrutowych na miesiąc....
( z częścią tych papierów mogę się rozstac sprzedaż/zamiana)
Ruch na tej linii ze Smętowa do Opalenia, nie odbywa się. Nie ma nawet po czym się odbywac, skradziono kilka km torowiska, na stacji Mała Karczma w ogóle ukradli wszystko , nawet podkłady brali. Podobno złapali ich, a dowody rzeczowe w postaci części odzyskanych podkładów i ok 1 km szyn leżą na Stacji Smętowo. Ubytki szyn są oczywiście znacznie większe, poza tym brak łubków i śrub. W pierwszej kolejności kradną wszystko, co można odkręcic.
A w Małej Karczmie załadowywano kiedyś keramzyt. Papiery jakie posiadam (Zawiadomienie nr ... o wagonach gotowych do zabrania z...), a związane z transportem keramzytu kończą się ostatecznie na roku 1997. Najintensywniej ruch odbywał sie w latach 80-tych. z tamtego okresu najwięcej mam dokumentacji - Operatywne plany naładunku towarów, projekty rozwiniętego planu przewozów marszrutowych na miesiąc....
( z częścią tych papierów mogę się rozstac sprzedaż/zamiana)
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 sie 2006, 20:21
- Lokalizacja: Terespol Pomorski
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Witam. Przedstawiał się nie będę, bo już to robiłem, ale wszystkie moje posty diabli wzięli.
Do rzeczy. Czy jest jeszcze jakiś ruch ze Smętowa w stronę Wisły? Kilka lat temu w Starej Karczmie na bocznicy, były wyładowywane jakieś kamyki.
Do rzeczy. Czy jest jeszcze jakiś ruch ze Smętowa w stronę Wisły? Kilka lat temu w Starej Karczmie na bocznicy, były wyładowywane jakieś kamyki.
- Adamczewski
- Posty: 568
- Rejestracja: 23 lip 2007, 16:44
- Lokalizacja: Pomorskie/UK
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Tylko skąd brać te nakłady? Owszem, jest pomoc z Unii, ale żeby z niej skorzystać, też trzeba sporo dołożyć od siebie. Na kluczowe dla kraju szlaki jeszcze by sie co nieco pewnie znalazło, ale na lokalne linie - wątpię.WojTTek pisze:Trzeba jasno nakreślić że kolej po odpowiednich nakładach ...
Pracując w zarządzie dróg powiatowych niestety co nieco wiem, że cudów nie ma, że z g... bata nie ukręcisz choćby nie wiem co. I też czasem lepiej byłoby zamknąć niektóre drogi, bo budżet pozwala tylko na doraźne ich łatanie, a i tak nie poprawia to sytuacji. O modernizacji większych odcinków można zapomnieć, bo to zarżnęłoby budżet powiatu... i koło się zamyka - drogi niszczeją, kasy nie ma a koszty utrzymania rosną.
SKM jest wygrana, bo jest tania, łatwo dostępna, obsługuje spory zurbanizowany obszar, no i jest bądź co bądź szybka.
Ostatnio zmieniony 25 gru 2007, 23:01 przez Adamczewski, łącznie zmieniany 1 raz.
- WojTTek
- Posty: 465
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:43
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Libera.S.A.:
Źle myślisz. Musimy się nauczyć korzystać z kolei, jednak beton i inne powiązania (na realia dzisiejsze) nie będą doprowadzały do rozbudowy dróg kolejowych....
Mówisz że dobrze że budują drogi. Co z tego. Najpierw trzeba było rozj....ć kolej i zaorać tory żebyśmy teraz niszczyli krajobraz (a walory jego piękne) niszczyli wyrobem asfaltu. Trzeba jasno nakreślić że kolej po odpowiednich nakładach (modernizacje szlaków i taboru oraz pierwszego wrażenia czyli dworców) oraz umiejętnej polityce i gospodarce można tym wiele zdziałać. Kolej mogłaby dowozić ludzi z/do pracy, ludzie ci po zejściu z peronu wsiadali w samochód, autobus, rower, motocykl, ruszali by do domów tj. jest to w innych krajach. Nie chce się wypowiadać bo nie byłem ani w Niemczech ani w Czechach ale myślę że ci nasi sąsiedzi będą tego dobrym przykładem. Dlatego rozwojowi dróg trzeba powiedzieć NIE. Trzeba ograniczyć rozwój samochodów. Ile ludzi jeździ samochodami do pracy samemu pozostawiając w aucie 4 miejsca wolne ? Mieszkam w Trójmieście, w Gdyni która ma dość dobrą komunikację miejską jaki z całą aglomeracją posiada SKM. Jeden z moich nauczycieli powiedział że jak ma jechać samochodem na politechnike w Gdańsku (z Gdyni) to woli jechać SKM bo mimo wszystko szybciej.
Do przemyślenia na nowy rok.
Źle myślisz. Musimy się nauczyć korzystać z kolei, jednak beton i inne powiązania (na realia dzisiejsze) nie będą doprowadzały do rozbudowy dróg kolejowych....
Mówisz że dobrze że budują drogi. Co z tego. Najpierw trzeba było rozj....ć kolej i zaorać tory żebyśmy teraz niszczyli krajobraz (a walory jego piękne) niszczyli wyrobem asfaltu. Trzeba jasno nakreślić że kolej po odpowiednich nakładach (modernizacje szlaków i taboru oraz pierwszego wrażenia czyli dworców) oraz umiejętnej polityce i gospodarce można tym wiele zdziałać. Kolej mogłaby dowozić ludzi z/do pracy, ludzie ci po zejściu z peronu wsiadali w samochód, autobus, rower, motocykl, ruszali by do domów tj. jest to w innych krajach. Nie chce się wypowiadać bo nie byłem ani w Niemczech ani w Czechach ale myślę że ci nasi sąsiedzi będą tego dobrym przykładem. Dlatego rozwojowi dróg trzeba powiedzieć NIE. Trzeba ograniczyć rozwój samochodów. Ile ludzi jeździ samochodami do pracy samemu pozostawiając w aucie 4 miejsca wolne ? Mieszkam w Trójmieście, w Gdyni która ma dość dobrą komunikację miejską jaki z całą aglomeracją posiada SKM. Jeden z moich nauczycieli powiedział że jak ma jechać samochodem na politechnike w Gdańsku (z Gdyni) to woli jechać SKM bo mimo wszystko szybciej.
Do przemyślenia na nowy rok.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 15 paź 2007, 23:17
- Lokalizacja: Strzelin
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Szkoda że niszczą Mosty itd
. Ale dobrze że też Budują Drogi.
Na pewno wszystkich starych torów, mostów, ramp i budynków kolejowych nie wyburzą
.


Na pewno wszystkich starych torów, mostów, ramp i budynków kolejowych nie wyburzą

Ostatnio zmieniony 25 gru 2007, 12:11 przez Libera.S.A., łącznie zmieniany 1 raz.
- Garinol
- Posty: 121
- Rejestracja: 31 paź 2006, 11:08
- Lokalizacja: Smętowo
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
Spróbowałem jednak, tak ku pamięci zamieścic to zdjęcie, nie jest najlepsze, ale robiłem je jako jedno z pierwszych zdjęć związanych z koleją. Dodatkowo obniżyły jakość próby wrzucenia go do komputera. To moje jedyne zdjęcie mostu przed rozbiórką 

Mariusz, zdjęcia wykonam, jak znajdę czas, mam go w sobotę/niedzielę, o ile nie jestem w szkole. I nie nastąpi to od razu, bo ostatnio ciężko o jasny dzień, który byłby wolnym od pracy. A ceglany wiadukt drogowy nad torami też?
Mogą byc oba-dzięki.
Mariusz
Zniszczenie dzieje się na naszych oczach...

Mostek, o który pytał kolega Libera.S.A. znajdował się w tle tego zdjącia, dopóki tam stał...


Mariusz, zdjęcia wykonam, jak znajdę czas, mam go w sobotę/niedzielę, o ile nie jestem w szkole. I nie nastąpi to od razu, bo ostatnio ciężko o jasny dzień, który byłby wolnym od pracy. A ceglany wiadukt drogowy nad torami też?
Mogą byc oba-dzięki.
Mariusz
Zniszczenie dzieje się na naszych oczach...

Mostek, o który pytał kolega Libera.S.A. znajdował się w tle tego zdjącia, dopóki tam stał...
Ostatnio zmieniony 23 gru 2007, 11:00 przez Garinol, łącznie zmieniany 5 razy.
- Mariusz
- Posty: 2544
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Manewry Smętowo - Kopytkowo
A ja mam do Ciebie prośbę o zdjęcia w jasny dzień wiaduktu kolejowego na przejściu magistrali nad torem do Opalenia.
Wszystkie możliwe ujęcia
Wszystkie możliwe ujęcia

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość