Taką frajdę miało dziecko z zabawy, że aż żal było mu zabronić.PiotrZ pisze: Natomiast gemolowi dziękuję za wyrozumiałość i możliwość uruchomienia składów z różnych epok i zarządów.
Jestem realistą, ale nie hiper-. Jazda przez kilka godzin tymi samymi składami może człowieka znużyć. Dzięki Ci Piotrze za to, że miałeś niespożytą energię do obsługi makiety. Dzięki temu mogłem pozałatwiać dziesiątki spraw i poplotkować z atrakcyjnymi kobietami.