BR 86
Moderator: mod-Tabor
- Tempest
- Posty: 34
- Rejestracja: 06 lis 2007, 22:13
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: 05 cze 2006, 09:19
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: BR 86
Mam ja od dwóch dni.Ma dekoder gold mini.Cóż ,jest fajna,oswietlenie naprawdę swieci,to co o dżwieku napisał Artur to się zgadza.Dzwięk nie jest drazniący,powiedziałbym jedwabisty.Na dekoderze zachowuje się super,nie ma zadnych szarpań,od najmniejszych predkość jedzie bardzo czysto.Prędkośc maksymalna ustawiona bardzo realistycznie.Wykonanie ładne,choć może drażnic tłusty czerwony plastik podwozia.Wadą jest zanikprądu/reset na niektórych zwrotnicach.Ogólnie myslę .ze warto ja polecic.PZDR
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10804
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: BR 86
1.
BR86 DRG, Ep. II (02173):
Wyjęta z pudełka, niedotarta, analogowa czyli bez dekodera.
2.
W obie strony rusza od 0,5 na Fz1 - ledwo zaczynają się żarzyć LEDy, a już widać ruch kół, choć stoi praktycznie w miejscu, po chwil jednak stoi już w innym miejscu
Po prawdzie, to zdarza się czasem, że nie rusza (tylko stoi - przy 0,5 na Fz1).
3.
Do ok 2 na Fz1 obserwuję, że pracuje jakby mimośrodowo (szybciej/wolniej) myślę, że ten objaw zaniknie po dotarciu się loka, a spowodowany jest nierównomiernym oporem (wiązary ?).
4.
Co do dźwięku wydawanego podczas jazdy to jest on identyczny zarówno w przód jak i w tył, cichy i miły dla ucha, lekko w stronę wiertarki dentystycznej (przy wysokich obrotach), a na małych nastawach trafa loka porusza się prawie bezszelestnie.
Mogę ją z czystym sumieniem polecić. Zobaczymy jak będzie się zachowywać w dalszej eksploatacji, na razie jednak nie mam czasu zajmować się taborem.
BR86 DRG, Ep. II (02173):



Wyjęta z pudełka, niedotarta, analogowa czyli bez dekodera.
2.
W obie strony rusza od 0,5 na Fz1 - ledwo zaczynają się żarzyć LEDy, a już widać ruch kół, choć stoi praktycznie w miejscu, po chwil jednak stoi już w innym miejscu

Po prawdzie, to zdarza się czasem, że nie rusza (tylko stoi - przy 0,5 na Fz1).
3.
Do ok 2 na Fz1 obserwuję, że pracuje jakby mimośrodowo (szybciej/wolniej) myślę, że ten objaw zaniknie po dotarciu się loka, a spowodowany jest nierównomiernym oporem (wiązary ?).
4.
Co do dźwięku wydawanego podczas jazdy to jest on identyczny zarówno w przód jak i w tył, cichy i miły dla ucha, lekko w stronę wiertarki dentystycznej (przy wysokich obrotach), a na małych nastawach trafa loka porusza się prawie bezszelestnie.
Mogę ją z czystym sumieniem polecić. Zobaczymy jak będzie się zachowywać w dalszej eksploatacji, na razie jednak nie mam czasu zajmować się taborem.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2015, 09:51 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
- carman
- Posty: 356
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 22:04
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
- Kontakt:
Re: BR 86
Właśnie jestem w trakcie zbierania funduszy na nową lokomotywę. Na liście mam również BR 86. Chciałbym zapytać się, czy wszystkie te wady, jakie występowały w tym modelu zostały definitywnie usunięte
Trochę kosztuje, lecz jeśli jest już z nią ok, to... 


-
- Posty: 261
- Rejestracja: 31 sty 2007, 18:29
- Lokalizacja: Olecko
- Kontakt:
Re: BR 86
No tak.
Kilka dni temu dotarła do mnie "nowa" BR86.
Spostrzeżenia kol. IBM 100% trafne. Po włożeniu "GOLDA"- Do tyłu jazda - lux.
Do przodu kołysze. Nieznacznie. Właściwości trakcyjne 100% lepsze od tendrzaka ROCO.
Zaślepka rzeczywiście nie ma kabelków. Zmienili to. Silnik japoński. Mashima.
średnio "na jeża" - głośny. Ogólnie fajna.
Kilka dni temu dotarła do mnie "nowa" BR86.
Spostrzeżenia kol. IBM 100% trafne. Po włożeniu "GOLDA"- Do tyłu jazda - lux.
Do przodu kołysze. Nieznacznie. Właściwości trakcyjne 100% lepsze od tendrzaka ROCO.
Zaślepka rzeczywiście nie ma kabelków. Zmienili to. Silnik japoński. Mashima.
średnio "na jeża" - głośny. Ogólnie fajna.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: BR 86
To zmienili tą zaślepkę. A co do kabelków. Normalnie silnik lutowany jest do płytki pod spodem, a z kół kabelki idą do spodu płytki. Ich nie widać, ale one są. Oświetlenie załatwione jest na płytce na diodach. W tendrzaku siłą rzeczy musi być inaczej. Silnika nie dasz pod płytką, tylko obok. Jakoś ten silnik trzeba podłączyć. Z kolei lampy. Albo dajesz ledy na płytce i światłowody (to przerobiło Roco w modelu 80 i przednie latarnie świecą tak: http://www.ttclub.pl/img/testy/parowe/80/09.jpg ) albo dajesz diody w latarnie. I wtedy jakoś zasilanie doprowadzić do nich musisz. Zatem reasumując. Masz kabelki do silnika (niezbędne) i do zasilania diod (niezbędne). Nie wiem jak pobór prędu jest w nowym modelu. W starym blaszki były przymocowane do płytki.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2007, 15:28 przez Charakterek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 19 sie 2006, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: BR 86
Dalej z tymi kabelkami nic nie kumam. Teraz jest ja w kuehnie. Zwykła płytka z dławikami i C. Dekoder trza mocno docisnąć - gniazdo jest kiepskiej jakosci (10-15 razy mozna wkładać a potem ruletka - za komuny lepsze gniazda robili). A co do właściwości jezdnych to chyba jest nowe loko - bo do tyłu gna lepiej niz do przodu.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: BR 86
http://www.ttclub.pl/img/vademecum/DCC/86digi/8607.jpg te dwa czarne znikają. A jak wspomniałem do tyłu oświetlenie jest na drutach. I to lepsze rozwiązanie, niż jakby mieli ciągnąć jak w 52 poprzez laminat. Zwłaszcza, że jednak przy ciągnięciu wagonów jakieś tam siły na ramę działają. A światełka - faktycznie są sympatyczne! Dotrzyj loczkę i potem porozmawiamy o jej właściwościach jezdnych i uciągu!

No i 52 tak miała od bardzo dawna...
http://ttclub.pl/j/index.php?option=com ... Itemid=167
Fakt, może i za jasne, ale za to ładnie oświetlają drogę...
Te z tyłu takżeibm pisze:Jeszcze raz przyglądnąłem się reflektorom z przodu. takiego czegoś nigdy nie widziałem. ledy są wtopione w tworzywo. Miałem kiedys BR 86 BTTB - nie ma porównania. To jakieś dwiescie lat różnicy. No i z każda minutą jeździ lepiej. Nie przerywa.

No i 52 tak miała od bardzo dawna...
http://ttclub.pl/j/index.php?option=com ... Itemid=167
Fakt, może i za jasne, ale za to ładnie oświetlają drogę...
Ostatnio zmieniony 16 cze 2007, 07:58 przez Charakterek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 19 sie 2006, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: BR 86
Jeszcze raz przyglądnąłem się reflektorom z przodu. takiego czegoś nigdy nie widziałem. ledy są wtopione w tworzywo. Miałem kiedys BR 86 BTTB - nie ma porównania. To jakieś dwiescie lat różnicy. No i z każda minutą jeździ lepiej. Nie przerywa.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 19 sie 2006, 21:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: BR 86
Nie mam pojęcia jak kable moga zniknąć po włożeniu dekodera. One sa dalej na swoim miejscu. Kondensatory i dławiki sa na płytce drukowanej ala dekoder. moim zdaniem do tyłu jeździ lepiej niz do przodu, bo sie nie kołysze. Nie rzęzi, przynajmniej ja tego ni słyszę. Niesamowiecie sa zrobione lampy. To jest cudo techniki jezeli chodzi o przód.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości