Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Czyszczenie, konserwacja, naprawy, budowa itd

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10356
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: ArturSchŁ »

Mariusz pisze:... okazało się, że kółka przesunięte były na osi.
Dlatego (też) warto wymieniać plastikowe na metalowe.
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 2560
Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
Lokalizacja: Łubowo
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: Mariusz »

Te lutowania mnie przerażają :|
Jeśli chodzi o eksploatację "anglików" na makiecie, to napiszę tak: bez problemu.
Są jednak bardzo czułe na rozstaw kół na osi. Tak jak na zwyczajnym rozjeździe 1mm w te czy we w te uchodzi, to na "angliku" w krzyżownicach mała niedokładnośc zestawu kołowego będzie skutkowac wykolejeniem :(
U mnie wykolejał się lub sam przekładał sobie iglice jeden "Y" i okazało się, że kółka przesunięte były na osi. Na innych rozjazdach coś takiego nie miało miejsca.
Więcej uwag nie mam.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10356
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: ArturSchŁ »

solar pisze:Jeżeli zaś chodzi o podłączenie elektryczne elementów przewodzących zwrotnic to będę się martwił na makiecie
IMHO : To jest błąd !!

Aby prawidłowo polutować (by nie odpadały) przewody do szyn (nie tylko rozjazdów) należy:
- przeszlifować szynę w miejscu gdzie chcemy lutować (pilnikiem iglakiem),
- posmarować pastą lutowniczą,
- pobielić,
- dopiero lutować.

O wiele wygodniej (do pobielenia włącznie) robi się to PRZED ostatecznym złożeniem toru/rozjazdu. Lutowanie przewodu już na złożonym.
Jak na makiecie chcesz się dostać OD DOŁU szyny pomiędzy podkładami ??
Lutowania z boku nie biorę pod uwagę.

PS: odpuść sobie te śmieszne blaszki kontaktowe - dziś kontaktują, jutro nie.
Awatar użytkownika
solar
Posty: 553
Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: solar »

Witam!
A ja dziś postanowiłem przetestować montaż zwrotnic BW Tillig'a jako EW2 15* i IBW2 z rozjazdów na podkładach Flex http://techno-hobby.pl/T83420+BW+15+Roz ... _p552.html
Efekt na poniższych zdjęciach. Nie miałem absolutnie żadnego problemu z ich złożeniem. Przy montażu EW2 zajęło mi to około 1 h, natomiast przy składaniu IBW już troszkę więcej czasu bo ok. 2h (z przerwami na papieroska :mrgreen: ) Szyny profilowałem ręcznie wsuwając je w Flex'a http://techno-hobby.pl/T83025+Podkad+fl ... _p499.html tak aby siła uginania rozłożyła się na całej długości szyny - nie robiąc niekontrolowanych zagięć. I powiem jedno: jest to naprawdę świetna, a zarazem przyjemna zabawa! Naddatek szyn obcinałem małymi obcążkami (Topex'a) i szlifowałem śmieszną miniszlifierką Pegasus zakupioną w Kaufland'zie (za 24 PLN - 12V; 3000 obr/min), wyposażoną w końcówki (reszta docinek na makiecie). Jako wykończenie używałem pilniczków - iglaków. Jeżeli zaś chodzi o podłączenie elektryczne elementów przewodzących zwrotnic to będę się martwił na makiecie (i tak zakupiłem już do tego celu Conrad'y). Zdjęcia nie są najlepszej jakości, bo robione telefonem :|
A tak przy okazji jak się sprawują rozjazdy krzyżowe http://techno-hobby.pl/T83300+DKW+Rozja ... _p534.html na makietach - chodzi mi o sprawy techniczno-trakcyjne?
Pozdrawiam
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 03 lis 2007, 09:26 przez solar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10356
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: ArturSchŁ »

wkocierz pisze:... czy kolory kabelków w connrad pokrywają się z tym co w instrukcji...
Tego by jeszcze brakowało, żeby była taka pomyłka (a bywają :evil: ) !!

No dobra, bierzemy do ręki Fz1 (jak brak to jakieś zmienne 12-18V) i dotykamy Conrada zgodnie z instrukcją patrząc czy przeskakuje.
Dalej łączymy przewody wyjściowe do np żaróweczki i źródła zasilania i patrzymy jak się zachowują obwody wyjściowe.
Ot i cały test/sprawdzenie Conrada.
wkocierz
Posty: 132
Rejestracja: 11 sty 2007, 20:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: wkocierz »

Chodzi mi o podłączenie blaszek etc. i czy kolory kabelków w connrad pokrywają się z tym co w instrukcji do montażu EW2. ?? wole najpierw zapytać profesjonalistów niż "spartolić" i puścić z dymem napęd :D
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10356
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: ArturSchŁ »

wkocierz pisze:Czy mam się trzymać kurczowo instrukcji dołączonej do zwrotnicy?
A jaki widzisz problem ? Przed Trako połączyłem kilka na czuja gapiąc się w instrukcję, okazało się, że w jednym pomyliłem się - druciki zamieniłem i było OK.

Wyprowadzamy przewody (ze wszstkich możliwych punktów, o których mówiono powyżej) pod makietę i tam je łączymy do woli, tak lub wspak. Użyłem do tego kostek elektrycznych 8-12 zaciskowych (grosze w hurtowni, zł w Castoramie).
wkocierz
Posty: 132
Rejestracja: 11 sty 2007, 20:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: wkocierz »

No dobrze to w takim razie czy zna ktoś ostateczną odpowiedź jak podłączyc EW2 z napędem connrad(z polaryzacją)? Czy mam się trzymać kurczowo instrukcji dołączonej do zwrotnicy?Pytanie kieruje do posiadaczy takiego zestawu.
Awatar użytkownika
miano
Posty: 618
Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: miano »

Papcio pisze:Czy mocno skomplikuje sprawę dołączenie dekodera urządzeń? (mam na myśli Lenz-a LS150)
Z punktu widzenia połączeń na rozjeździe nie ma to znaczenia, dekoder podaje prąd sterujący przełączaniem rozjazdu tak samo jak byś robił to np z klawiaturki bttb.
Ostatnio zmieniony 16 paź 2007, 12:22 przez miano, łącznie zmieniany 1 raz.
BarTT
Posty: 294
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: BarTT »

Czy mocno skomplikuje sprawę dołączenie dekodera urządzeń? (mam na myśli Lenz-a LS150)
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: Marcin »

Chodziło mi o odcinek między iglicą a krzyżownicą, z tego co pamiętam z techniki ruchu kolejowego to tak to nazywano wtedy. :D
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 2560
Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
Lokalizacja: Łubowo
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: Mariusz »

Mam nadzieję, Marcinie, że pisząc kierownice miałeś na myśli iglice. Kierownic nie zasila się przecież.
miki
Posty: 1269
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
Lokalizacja: Lipowo k.Glinianki
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: miki »

Marcin pisze:Napęd z polaryzacją w tych rozjazdach być musi!!!
W sumie niekoniecznie, wystarczy dwusekcyjny przełącznik - jedna sekcja steruje napędem, druga - w tym samym czasie - polaryzacją. Ale to raczej zestaw awaryjny.....
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: Marcin »

To co ja rozrysowałem to tylko punkty połaczenia tych blaszek kontaktowych z szynami. Napęd z polaryzacją w tych rozjazdach być musi!!!
miki
Posty: 1269
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
Lokalizacja: Lipowo k.Glinianki
Kontakt:

Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3

Post autor: miki »

Po pierwsze mylicie kierownice z iglicami.
Po drugie "prąd" w iglicy nie weźmie się ze styku z szyną zasadniczą - pewność takiego połączenia jest bliska zeru.
Zasadniczo są dwie szkoły. Jedna głosi, że cały zespół iglice+dziobownica powinien być podłączony do przełącznika polaryzacji. Według drugiej - której jestem wyznawcą - iglice powinny być na sztywno podłączone do szyn zewnętrznych - dodatkowymi przylutowanymi pod spodem kabelkami a tylko dziobownica do przełącznika polaryzacji. Wadą jest fakt, że lokomotywa, jeżeli zatrzyma się z wózkiem (kotłem) w okolicach krzyżownicy prawdopodobnie spowoduje zwarcie między iglicami. Lekarstwem jest przecięcie iglic, tak by w okolicach krzyżownicy nie były do niczego podłączone, ew były podłączone do dziobownicy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tory, rozjazdy, sieć trak., sygnalizacja itp”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości