BR 120/V200 "Gagarin"

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Maciej »

tuchol pisze:Tak, u Gagarka nic się nie zmieniło. Chyba dlatego że wciąż się nieźle sprzedaje.
Szczerze - bestia ma znaczne wpadki ale ma też to "coś". I to już nawet nie chodzi o naszą ST 44 - jest po prostu ruskim dieslem który nieźle się napracował (nie zawsze ekonomicznie) w naszym bloku wschodnim. Jest inna i za to ją kochamy ;)
Ostatnio zmieniony 10 maja 2007, 17:46 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
tuchol
Posty: 274
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: tuchol »

Tak, u Gagarka nic się nie zmieniło. Chyba dlatego że wciąż się nieźle sprzedaje.
Dzięki za link do tematu. Mam nadzieje, że pacjent wyzdrowiał na zwrotnicach?
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Maciej »

tuchol pisze:Czy ktoś z Was próbował zamiast blaszek przewodzących prąd z wózków podlutować przewody? Mój gagar zatrzymuje się czasem na zwrotnicach i zastanawiam się czy by to nie pomogło.
Zapytaj Karola i GrzegorzaTT - z tego co pamiętam oni dokonywali przeróbek z pozytywnym skutkiem.
ModelarzeTT
Posty: 172
Rejestracja: 11 kwie 2006, 00:48
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: ModelarzeTT »

tuchol pisze:Czy ktoś z Was próbował zamiast blaszek przewodzących prąd z wózków podlutować przewody? Mój gagar zatrzymuje się czasem na zwrotnicach i zastanawiam się czy by to nie pomogło.
My. I zrobiliśmy to już po 2 tygodniach eksploatacji (było już o tym tu ).
My naszego gagara kupiliśmy w 1996 roku. Czyżby przez te 11 lat nic się nie zmianiło ? :/
P.S. W E44 jest tak samo daremne rozwiązanie z tymi blaszkami jak w BR120.
Pozdrowienia
ModelarzeTT - Krzysiek
Ostatnio zmieniony 09 maja 2007, 13:54 przez ModelarzeTT, łącznie zmieniany 1 raz.
tuchol
Posty: 274
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: tuchol »

Czy ktoś z Was próbował zamiast blaszek przewodzących prąd z wózków podlutować przewody? Mój gagar zatrzymuje się czasem na zwrotnicach i zastanawiam się czy by to nie pomogło.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Maciej »

Charakterek pisze:Ale obudowa to połowa sukcesu. Jeszcze trza podwozie ściągnąć :) i wtedy dopiero uzyskasz dostęp do dekodera. Ale przed podwoziem wyjmij wózki. Czyli rozbierz lokę tak jak ja w teście...
Tak też uczyniłem, po zdjęciu buforów odniosłem wrażenie że sama się demontowała, kilka prostych zabiegów i szrot z niej został. Montaż łatwy, jedynie włożenie buforów nastręcza lekkich trudnosci - pudło przestawia się względem ciężarka. Ostatecznie złożona. ;)
Ostatnio zmieniony 09 maja 2007, 10:14 przez Maciej, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Charakterek »

Ale obudowa to połowa sukcesu. Jeszcze trza podwozie ściągnąć :) i wtedy dopiero uzyskasz dostęp do dekodera. Ale przed podwoziem wyjmij wózki. Czyli rozbierz lokę tak jak ja w teście...
Awatar użytkownika
DBv
Administrator
Posty: 1951
Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: DBv »

Nie zawsze sama obudowa tak bezproblemowo schodzi. Ja bufory zdjąłem i mógłbym tym modelem zdrowo potrząsać a i tak obudowa nie chciałaby zejść. Nie wiem co Ci poradzić, ja po prostu delikatnie podważałem (pomiedzy obudowa a odlewem metalowym) od strony ściany czołowej. Przy okazji, jak już obudowę zdjąłem, to trochę metalowy odlew opiłowałem, także teraz problemy są już mniejsze
Ostatnio zmieniony 12 mar 2007, 16:55 przez DBv, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Ranger
Posty: 3948
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Ranger »

Wyciągasz bufory i obudowa sama schodzi, nie ma tam nieczego, co można uszkodzić.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Maciej »

Jak bezpiecznie zdjąć budę od BR 120? Siedzi mocno nie chcę czegoś uszkodzić a dekoder już czeka na montaż :P
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: oelka »

maciej_kolej pisze:Ja też czepaiłem się Tilliga że ma zbiornik pusty (nie mylić z paliwem :D ), że pudło jakby za wysoko wzgledem wózków...a tymczasem jego konkurent choć o wiele tańszy też ma wpadki. To wersja kolei Rosji i oględziny zewnetrzne już coś nam mówią : zamontowane bufory (zderzaki), a tymczasem tam koleje mają sprzęg centralny. ??
Maja, ale np. w wagonach pasazerskich sprzegi typu SA3 sa montowane razem z buforami. A przez dobrych iles tam lat jeszcze chyba w latach 60. koegzystowaly w lokomotywach i wagonach towarowych.

A w kwestii wypuklosci tarcz zderzakow moge jeszcze dodac, ze promien wypuklosci tarczy nie moze byc mniejszy niz 1500mm. Srednica tarczy powinna wynosic co najmniej 370mm, a ewentulane sciecia tarczy pownny byc nie blizej niz 170mm od srodka zderzaka. Wysokosc osi zderzaka w wagonie proznym, ponizej 1065mm, a w ladownym powyzej 980mm W czasach kiedy dopuszczano stosowanie dwoch roznych tarcz zdrzakowych, lewa tarcza widziana od zewnatrz w kierunku czola wagonu musiala byc wypukla. Pojazdy budowane poczawszy od 1962 roku powinny miec juz obie tarcze jednakowe.

Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1742
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: krzysztof »

oelka pisze:[Obecnie tarcze wszystkich buforow powinny byc jednakowe.
wiadomo... inne prędkości, inne łuki torowisk...
na ciasnych łukach takie bufory były nieodzowne, trochę geometrii, ot tyle!
Ostatnio zmieniony 08 mar 2007, 08:57 przez krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Maciej »

Mówisz dwa rodzaje zderzaków, zapodaj fotki jak możesz ;)
Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2022
Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Marcin »

Pamiętam z Technikum Kolejowego, że z tymi buforami to był jakiś wymóg. Ale pamięć mnię zawodzi,,,,,, ;) W moich dwóch Gagarkach jeden ma czworokątne zderzaczki a drugi okrągłe. Nie patrzę na ich profil tylko na wygląd loka.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2007, 16:22 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Maciej
Moderator
Posty: 3239
Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
Lokalizacja: Grudziądz
Kontakt:

Re: BR 120/V200 "Gagarin"

Post autor: Maciej »

oelka pisze: Obecnie tarcze wszystkich buforow powinny byc jednakowe.
Też mi się tak wydaje, skoro zwraca się uwagę na detale napisów itp. no to bufory/zderzaki powinny mieć prawidłowy kształt zgodny z oryginałem. Oczywiście to kolejny drobiazg, ale jest ;) Po za tym śmiech to zdrowie :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość