maciej_kolej pisze:Ja też czepaiłem się Tilliga że ma zbiornik pusty (nie mylić z paliwem

), że pudło jakby za wysoko wzgledem wózków...a tymczasem jego konkurent choć o wiele tańszy też ma wpadki. To wersja kolei Rosji i oględziny zewnetrzne już coś nam mówią : zamontowane bufory (zderzaki), a tymczasem tam koleje mają sprzęg centralny.
Maja, ale np. w wagonach pasazerskich sprzegi typu SA3 sa montowane razem z buforami. A przez dobrych iles tam lat jeszcze chyba w latach 60. koegzystowaly w lokomotywach i wagonach towarowych.
A w kwestii wypuklosci tarcz zderzakow moge jeszcze dodac, ze promien wypuklosci tarczy nie moze byc mniejszy niz 1500mm. Srednica tarczy powinna wynosic co najmniej 370mm, a ewentulane sciecia tarczy pownny byc nie blizej niz 170mm od srodka zderzaka. Wysokosc osi zderzaka w wagonie proznym, ponizej 1065mm, a w ladownym powyzej 980mm W czasach kiedy dopuszczano stosowanie dwoch roznych tarcz zdrzakowych, lewa tarcza widziana od zewnatrz w kierunku czola wagonu musiala byc wypukla. Pojazdy budowane poczawszy od 1962 roku powinny miec juz obie tarcze jednakowe.
Krzysztof