Szynobusy

[miki]

......nie my to ustalamy.....

ale robią to ci, któzy żyją z naszych podatków.....

......trochę to chore,......

trochę to mało powiedziane

[Mariusz]

Było też coś uzależnione od ilości osi i nazwy serii pojazdu. Np. SN był droższy od SA, trochę to chore, ale nie my to ustalamy.
Dokładnie jak na szosach. Stawki coraz wyższe, a jakośc nawierzchni coraz gorsza.

[miki]

......chodzi tu o dużo niższe stawki za km za dostęp do infrastruktury płacony PLK. Za "szynobusy" płaci się o wiele mniej niż za pociągi prowadzone lokomotywami.

A to nie jest takie pewne, trzeba by sprawdzić ale akurat mi się nie chce......w zeszłym roku PLK planowało zlikwidować w cenniku 2007 pozycję "pojazd szynowy do 100 ton" - co de facto oznaczałoby, że za szynobus płąci się tyle co za "zwykły" pociąg - ale przestałem śledzić i nie wiem czy UTK zatwierdził to...

[KrzyszTTof]

Zamiast bezużytecznie (z punktu widzenia pasażera i przewoźnika, który dodatkowo musi zapłacić Cargo za maszynę i obsługę) wysyłać na szlak 102 tony SU45 z jednym wagonem (ostatnio widziałem w Toruniu lokalny pociąg do Sierpca w zestawieniu SU45+Bh - wielce ekonomiczne) można wysłać w to miejsce będący własnością/w użytkowaniu PRki szynobus z doczepą.

Dodatkowo, a może przede wszystkim, chodzi tu o dużo niższe stawki za km za dostęp do infrastruktury płacony PLK. Za "szynobusy" płaci się o wiele mniej niż za pociągi prowadzone lokomotywami.

[Kolejka]

W 2003r. jak byłem z moim bratem i tatą na naszej pierwszej wycieczce, to jechaliśmy nim jeszcze na trasie Inowrocław - Żnin (celem była Wenecja i tamtejsze muzeum kolei wąskotorowych).

[Maciej]

To co do niedawna stanowiło na grudziądzkich stacjach egzotykę, stało się normalnością - palnowy pociąg realcji Malbrok - Kwidzyn - Grudziądz - Toruń. 001 ciągle w fabrycznym szyku

[Maciej]

Widzę, że udało Ci się upolować go
Też z żalem i tęsknotą wspominam ganze gdy jadę do Ciebie. Wszak wychowałem się na nich i w naszych stronach.

Z tym polowaniem to róznie bywa - jak mam aparat pod ręką to go nie ma, a jak przypadkowo go spotykam to znowu brakuje aparatu Najpiękniej prezentuje się na trasie przed Chełmżą - łuki i szerokie plenery okolicznych pól - po prostu bajka

[Mariusz]

Widzę, że udało Ci się upolować go
Też z żalem i tęsknotą wspominam ganze gdy jadę do Ciebie. Wszak wychowałem się na nich i w naszych stronach.

[Maciej]

Świetne zdjęcia z ostatniej wycieczki do Torunia na taki zestaw ma nasz forumowy kolega TKt48-151.

Co do zużycia paliwa. Nie uwierzę, że 500kW, nowoczesny, efektywnie sterowany, silnik szynobusu (przystosowanego do współpracy z doczepą) jest w stanie spalić tyle samo co pochodzący z lat 70 silnik SU45 (1250kW mocy, pojemność 96,6l)

Dane SA106 http://www.transportszynowy.pl/sa106.php

No cóż to są słowa kolejarzy, maszynistów. Być może sceptycznie podchodza do tego typu pojazdów. Trudno mi powiedzieć. Moim zdaniem - gdyby 106 nawet spalały tyle co Su 45 z takim obciążeniem to i wagon silnikowy (106) i doczepny przewozi pasażerów, a Su 45 jest w tej konfiguracji tylko lokomotywą. Zasadne jest doczepienie przynajmniej dwóch wagonów piętrowch do SU 45 a z jednym to strata (bywają takie na szlakach PKP, zresztą w byłej NRD 118 ki też tak kursowały). Tu podkreślam że producent przwidział prace z wagonem osobowym, mnie natomiast zaskakuje piętrowy

[drlukasz]

Obawiam się ze takie składy nie będą egzotyczne, z tego co obsrewuję są albo pietrusy albo osobówki podpięte do szynobusa w zamian za suczki i inne ropniaki

I bardzo dobrze.
Zamiast bezużytecznie (z punktu widzenia pasażera i przewoźnika, który dodatkowo musi zapłacić Cargo za maszynę i obsługę) wysyłać na szlak 102 tony SU45 z jednym wagonem (ostatnio widziałem w Toruniu lokalny pociąg do Sierpca w zestawieniu SU45+Bh - wielce ekonomiczne) można wysłać w to miejsce będący własnością/w użytkowaniu PRki szynobus z doczepą.

Świetne zdjęcia z ostatniej wycieczki do Torunia na taki zestaw ma nasz forumowy kolega TKt48-151.

Co do zużycia paliwa. Nie uwierzę, że 500kW, nowoczesny, efektywnie sterowany, silnik szynobusu (przystosowanego do współpracy z doczepą) jest w stanie spalić tyle samo co pochodzący z lat 70 silnik SU45 (1250kW mocy, pojemność 96,6l)

Dane SA106 http://www.transportszynowy.pl/sa106.php

[Maciej]

Obawiam się ze takie składy nie będą egzotyczne

No właśnie taka konfiguracja powoduje egzotyczność - szynobus to czy wagon motorowy. Szynobus ma być pojazdem samodzielnym a 106 to raczej wagon motorowy - może pracowac samodzielnie lub z wagonami i takie jest założenie producenta. Jest to chyba jedyna taka jednostka wśród szynobusów w Polsce która może ciągnąć wagony osobowe.

[BarTTek]

Obawiam się ze takie składy nie będą egzotyczne, z tego co obsrewuję są albo pietrusy albo osobówki podpięte do szynobusa w zamian za suczki i inne ropniaki

[Maciej]

Od dłuższego czasu w Grudziądzu widać ciekawe połaczenie taboru SA 106 z wagonem piętrowym. Ze łzą w oku przypomina mi się SN 61 który także ciągnął wagony. Ciągle poluje na lepsze ujęcie na otarcie łez na razie takie

Taki skład wygląda ciekawie jeśli nie egzotycznie. Niestety wagon w takim układzie podobno spala tyle paliwa co SU 45.