ER 20 od PIKO

Jacula · Post autor: **Jacula** » 29 sty 2007, 23:28

O DCC na razie nie myślę - to duże koszty, a najpierw chciałbym mieć po czym jeździć - i czym. Myśl o makiecie chodzi za mną od 5 roku życia i dopiero teraz może się powoooli realizować. Wielkie dzięki za rady w sprawie docierania.

Pozdrawiam - Jacek

Ranger · Post autor: **Ranger** » 29 sty 2007, 22:50

Potwierdzam taki sposób docierania. Jeździsz parę dni tak na średnim napięciu po 25-30 min. w każdą stronę. Najlepiej zmierz sobie wybieg loka przed docieraniem i jak już będzie po to zauważysz dużą zmianę na + w zachowaniu. Zrobi się popierwsze cichsza a jej jazda będzie bardziej płynna. Zauważ, że teraz nie jestes w stanie ruszyć płynnie od najmniejszych napięć. Startujesz w przeliczeniu dopiero od ok. 40km/h. Po dotarciu powinno sie polepszyć przynajmniej o polowę. Resztę sprawy załatwia dekoder i oczywiście DCC

Karol · Post autor: **Karol** » 29 sty 2007, 21:26

Tak w zasadzie to nie docierasz mechanizmów loka tylko silnik. Pojeździj w jedną strone jakieś 25 min druga kreseczka na fZ1 i to samo w drugą stronę( w żadnym wypadku nie dawaj maksymalnego napięcia). Loka powinna się dotrzeć gdzieś po paru dniach użytkowania.

Jacula · Post autor: **Jacula** » 29 sty 2007, 20:57

Koledzy, jak prawidłowo dotrzeć tego Herkuleska? Gdzieś to już było na Forum przed awarią, jak docierać nową lokomotywę, ale teraz coś nie mogę znaleźć. Napiszcie proszę.

J

sTTaszek · Post autor: **sTTaszek** » 28 sty 2007, 16:37

PS. Ja w swoim Taurusie kombinuję już od dłuższego czasu jak wydłużyć ramię sprzęgu o te brakujące 2-3mm, zobaczymy co z tego będzie.

A to widziałeś: http://www.peho-kkk.de/pdf/Anleitung_7.pdf

Ranger · Post autor: **Ranger** » 28 sty 2007, 15:44

A rzeczywiście jest, zwracam honor

Troszkę mi umkneło

Post autor: **DBv** » 28 sty 2007, 15:08

O planowanych wersjach Herkules-a Kuehna było coś w tym (prawie już tygodniowym) poście KLIK

Ranger · Post autor: **Ranger** » 28 sty 2007, 14:13

Przemek pisze:Czytając Wasze posty strwierdzam, że kuhn jest lepszy, bo chyba teraz same KK i oświetlenie biało czerwone to standard no ale cóż Piko tylko za 200 zł wole dołożyć i mieć lepszy

Przemku, mam dla Ciebie radę, kup sobie oba tak jak ja (mam juz odłożone pieniążki na oba) i zrób tandem. Za 500 zł będziesz miał Piko i Kuehn'a. Mnie najbardziej ciekawi kiedy będą dostepne to nowe malowania Herkulersa Piko. Żółto-srebrny pasowałby do mojego Taurusa, ta sama stajnia, ale mnie interesuje "LTE European Bulls" lub "Pressnitztalbahn". Z tego co wiem to Kuehn nie planuje w najbliższym czasie malowań innych niż "Siemens Dispolok".

PS. Ja w swoim Taurusie kombinuję już od dłuższego czasu jak wydłużyć ramię sprzęgu o te brakujące 2-3mm, zobaczymy co z tego będzie.

Charakterek · Post autor: **Charakterek** » 28 sty 2007, 13:22

WrzoSS pisze:Piko nie jest zły.
- Oswietlenie można sobie przerobić na SMD we własnym zakresie, jeśli ktoś potrafi. (ja potrafie wiec dla mnie to czysta frajda )
- Jeśli masz zamiar łączyć wagony najnowszym typem sprzęgów, to faktycznie lepiej kupić Kuehn. Jeśli łączysz tj. ja starym typem to nie ma tematu, odpinasz skład od lokomotywy i tyle Łaczenie sztywnym sprzęgiem lokomotywy z pierwszym wagonem to dla mnie pomyłka - niepraktyczne to i niefunkcjonalne

A kto mówi o łączeniu krótkim sztywnym nierozłącznym sprzęgiem? Jakoś ze 3 miesiące temu Tillig wypuścił krótkie, które są rozłączne jak najbardziej

I o takie sprzęgi jest teraz wojna

WrzoSS · Post autor: **WrzoSS** » 28 sty 2007, 13:16

Piko nie jest zły.
- Oswietlenie można sobie przerobić na SMD we własnym zakresie, jeśli ktoś potrafi. (ja potrafie wiec dla mnie to czysta frajda

)
- Jeśli masz zamiar łączyć wagony najnowszym typem sprzęgów, to faktycznie lepiej kupić Kuehn. Jeśli łączysz tj. ja starym typem to nie ma tematu, odpinasz skład od lokomotywy i tyle

Łaczenie sztywnym sprzęgiem lokomotywy z pierwszym wagonem to dla mnie pomyłka - niepraktyczne to i niefunkcjonalne

Przemek · Post autor: **Przemek** » 28 sty 2007, 12:43

Czytając Wasze posty strwierdzam, że kuhn jest lepszy, bo chyba teraz same KK i oświetlenie biało czerwone to standard no ale cóż Piko tylko za 200 zł wole dołożyć i mieć lepszy

Post autor: **DBv** » 28 sty 2007, 12:42

romek tt pisze:Lusterka-czemu są wszystkie złożone.

Bo w oryginale, to w normalnej eksploatacji sa złożone. Tak samo w Taurusie, też w modelu, tak jak w oryginale sa złożone. W praktyce, z tego co zaobserwowałem to rozkłada się je tylko w miare potrzeby, np przy odjeździe pociągu ze stacji (ale i to nie zawsze).

romek tt · Post autor: **romek tt** » 28 sty 2007, 10:41

Sprzegi to porażka. Co do dekodera, włożyc tam golda 652 i dobrze zamknąc budę to jest to troche zabawy. Jest miejsce na dekoder, tylko kable się trudno mieszczą. Lusterka-czemu są wszystkie złożone. Moja się dociera, bo na razie to niestety jest b.powolna/góra 80.

WrzoSS · Post autor: **WrzoSS** » 28 sty 2007, 10:27

Potwierdzam wszystko to co w teście się znalazło.
- Silnik wymaga dotarcia, mój tłucze się bardziej niż mój 6 miesięczny taurus który zrobił juz troche rundek na makiecie.
- żarówy to porażka w analogu, na tym polu E42 od Tilliga bije Piko na łeb, gdyż diody zaczynają dość mocno świecić nawet przy małym napięciu

- ten niby "KKS" to kontynuacja porażki. Piko na bank dostało informacje o jego wadliwym działaniu z KKS Tilliga i nadal nic nie zrobiło

- Koleś w kabinie wymiata

- Detali w porównaniu z Taurusem bardzo dużo.

Reasumując - 200 zł za ten model to coś wspaniałego...aż bym sobie kupił jeszcze jedną..gdyby nie fakt ze kusi mnie na kolejną E42

Charakterek · Post autor: **Charakterek** » 28 sty 2007, 01:01

Osobiście bym wolał sam pomacać kuehna, potem go podesłać do chłopaków i żeby ocenili. Ale no problem, coś się wymyśli

ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Re: ER 20 od PIKO

Kto jest online