Moja TT-AK
Moderator: mod-Makieta
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
Nie ma dalszej odległości.
Przy sprayowym aerografie to musiałoby być poniżej 15 cm a ja maluję z 20.
Tak jak pisałem poniżej, nasiąka na kilka mm i tworzy się skorupa o wytrzymałości porównywalnej lub większej od klasyka "na wikol".
Wykolejony tabor na pewno tego nie uszkodzi.
Do końca nie nasiąknie i jest przymocowany do podłoża.
Przy sprayowym aerografie to musiałoby być poniżej 15 cm a ja maluję z 20.
Tak jak pisałem poniżej, nasiąka na kilka mm i tworzy się skorupa o wytrzymałości porównywalnej lub większej od klasyka "na wikol".
Wykolejony tabor na pewno tego nie uszkodzi.
Do końca nie nasiąknie i jest przymocowany do podłoża.
-
- Posty: 1452
- Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
OK. Rozumiem, że lakier nanosisz sprajem z "dalszej" odległości i tworzy się skorupa.
Czy lakier przesiąknie przez tłuczeń do podłoża ?
Czy tłuczeń będzie przymocowany do podłoża ?
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Jarek
Pozdrawiam
Jarek
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
Jeszcze jedno bo zapomniałem.
Przed sypaniem trzeba torowisko oczyścić benzyną ekstrakcyjną - szczególnie szyny.
Przed sypaniem trzeba torowisko oczyścić benzyną ekstrakcyjną - szczególnie szyny.
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
Po uformowaniu podsypki, jak na zdjęciach, maluje się torowisko lakierem matowym (w tym przypadku Vallejo) aerografem typu spray (nie profeska bo wszystko wydmucha).
Po utwardzeniu powstaje skorupa z kamyczków na głębokość ok 3-5 mm.
Następnie maluje się pędzlem całość na kolor kolejowy (w tym przypadku Maimeri Acrilico mieszany z barw podstawowych).
Po wyschnięciu czyści się górną i wewnętrzną powierzchnię szyny listewką 5x5 mm - na czubku robi się lekkie zagłębienie i nim szoruje.
Torowisko na wiadukcie jest tak pomalowane i oczyszczone z tym, że farba nie jest niestety optymalna i widać tam odpryski do korekty ręcznej.
Po utwardzeniu powstaje skorupa z kamyczków na głębokość ok 3-5 mm.
Następnie maluje się pędzlem całość na kolor kolejowy (w tym przypadku Maimeri Acrilico mieszany z barw podstawowych).
Po wyschnięciu czyści się górną i wewnętrzną powierzchnię szyny listewką 5x5 mm - na czubku robi się lekkie zagłębienie i nim szoruje.
Torowisko na wiadukcie jest tak pomalowane i oczyszczone z tym, że farba nie jest niestety optymalna i widać tam odpryski do korekty ręcznej.
-
- Posty: 1452
- Rejestracja: 28 sty 2013, 17:25
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
Jakieś osiem lat temu szutrowałem tory, ale tej metody nie znam. Możesz bardziej szczegółowo ją opisać ?
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam
Jarek
Pozdrawiam
Jarek
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- piottrw
- Posty: 812
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
Oby się nic nie stało, ale z doświadczenia wiem że się kiedyś stanie. Jak nie wykolejenie to szyny z czasem się ubrudzą i nic nie pomoże, żadne czyścili tylko wacik że spirytusem Potem wyciągać kijkiem loka za 1-2 k raczej strach, po kilku razach nie będzie co wyciągać, a oderwane części mogą nawet zablokować przejazd. Szkoda taboru. Ja mam całe plecy tunelu odchylane. Jest dostęp a i tak czyszczenie na krótkich odstępach zamkniętych jest już trudne, ale możliwe.
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
Dzięki Bracie
W uzupełnieniu:
- tunel i portale to wydruki (tunel FDM portale SLS)
- do wyciągania wykolejonego taboru kamerka z podglądem na miejsce akcji ratunkowej będzie niezbędna

W uzupełnieniu:
- tunel i portale to wydruki (tunel FDM portale SLS)
- do wyciągania wykolejonego taboru kamerka z podglądem na miejsce akcji ratunkowej będzie niezbędna

- wojtek_
- Posty: 509
- Rejestracja: 31 mar 2007, 23:17
- Lokalizacja: swidnik
- Kontakt:
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
Ręka nie wejdzie, zdejmowany też nie będzie.
Zostaje kijek z chwytakiem i wyciąganie na prymitywa.
Generalnie będę się martwił jak się wykolei.
Zostaje kijek z chwytakiem i wyciąganie na prymitywa.
Generalnie będę się martwił jak się wykolei.
- piottrw
- Posty: 812
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 07:54
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
A ręka wejdzie w całości w tunel i dłoń chwyci wykolejony tabor ?
Czy może jakość będzie zdejmowalna ?
Czy może jakość będzie zdejmowalna ?
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- MonsterSale
- Posty: 715
- Rejestracja: 04 lip 2020, 08:53
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
Mi wygląda na druk 3D
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Moja TT-AK
A ten tunel to z czego ?
Wygląda trochę jak część opony samochodowej, to wydruk 3D ?

Wygląda trochę jak część opony samochodowej, to wydruk 3D ?

-
- Posty: 368
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:47
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość