Panie Piotrze, mam jeszcze jedno pytanie - z pewnoscia nie ostatnie

- jak na razie eksperymentujemy na powrot z V36. zmienilismy dekoder z LenzGOLD'a na Viessmann'a. i co zauwazylismy, ze dekoder Viessmann lepiej steruje silnikiem - dekoder jest mocniejszy jesli chodzi o wydajnosc pradowa, moze to miec wplyw na prace silnika przy silnych magnesach i pokonywaniu niedosonalosci zebatek Tilligowskich
zeby uzyskac efekt plynnej pracy w V36 uzbrojonej w LenzGOLD - jak pisalem/pytalem wczesniej trzeba bylo zmieniac nastawy w CV co i tak nie dalo pelnej perfekcji (w dalszym ciagu byly drobne skoki). po podlaczeniu standardowo ustawionego dekodera Viessmannowskiego - lokomotywa chodzi prawie tak plynnie jak V60?? czyzby czas zmienic firme zaopatrujaca nas w dekodery??
P.S. w miedzy czasie moj Tato przelutowal dekoder Viessmann'a z V36 do BR01 i problemy zniknely. BR01 plynie po torach.
WNIOSEK: zmiana dekoderow na Viessmann'a. Koniec Lenzow!!
