Czyli wyszło, że jednak oszcędności.
Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
Moderator: mod-Tabor
-
- Posty: 394
- Rejestracja: 15 maja 2007, 14:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- oelka
- Moderator
- Posty: 2190
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
-
- Posty: 1651
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
No niestety. Cały świat tak teraz zbudowany...
Nikomu nie zależy na produkowaniu trwałego na lata bo ludzie nie będą kupowali nowego. ..
Nikomu nie zależy na produkowaniu trwałego na lata bo ludzie nie będą kupowali nowego. ..
- krzysztof
- Posty: 1743
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10355
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
Księgowi rządzą
-
- Posty: 1651
- Rejestracja: 12 sie 2016, 09:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
Na pewno jest to tańsze w produkcji bo raz, że produkcja nie traci czasu na włożenie blaszki a dwa, że oszczędzają na samej blaszce.
Ot taka optymalizacja procesu.
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1910
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
Na koniec jeszcze dwie cechy modelu z nowej formy:
Balast modelu jest ukryty pod podłogą, więc ta znajduje się wyżej niż w oryginale, żeby go pomieścić. Po zestawieniu z modelem BTTB wyraźnie widać, ze nowy model jest płytszy. No ale coś za coś - za to dostajemy przestrzenne podwozie.
Druga sprawa to kształt zderzaków. Nie wiem, co kierowało inżynierami z Tilliga, że do modelu wagonu historycznego, produkowanego w latach 60-tych ubiegłego wieku dali zderzaki wyglądające jak współczesne elastomerowe.... Jest to o tyle dziwne, że takie połączenie nie pasuje ani do epok III i IV (nie było wtedy takich zderzaków), ani za bardzo do epok V i VI (zderzaki już były, ale wagony tego typu były już w tym czasie przerabiane na żyletki). Szkoda, bo zapowiadał się nawet fajnie wyglądający i realistyczny model.
Balast modelu jest ukryty pod podłogą, więc ta znajduje się wyżej niż w oryginale, żeby go pomieścić. Po zestawieniu z modelem BTTB wyraźnie widać, ze nowy model jest płytszy. No ale coś za coś - za to dostajemy przestrzenne podwozie.
Druga sprawa to kształt zderzaków. Nie wiem, co kierowało inżynierami z Tilliga, że do modelu wagonu historycznego, produkowanego w latach 60-tych ubiegłego wieku dali zderzaki wyglądające jak współczesne elastomerowe.... Jest to o tyle dziwne, że takie połączenie nie pasuje ani do epok III i IV (nie było wtedy takich zderzaków), ani za bardzo do epok V i VI (zderzaki już były, ale wagony tego typu były już w tym czasie przerabiane na żyletki). Szkoda, bo zapowiadał się nawet fajnie wyglądający i realistyczny model.
- krzysztof
- Posty: 1743
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
napisałem "na tym samym podwoziu" ale to nie jest to samo podwozie a jedynie podwozie wykonane w takiej samej koncepcji, a że jest ono najliczniej stosowane przez Tilliga to należy spodziewać się równie licznego zastosowania.
poza tym:
spójrzmy na współczesny program produkcyjny a w nim powtórki dawnych hitów, np.: S-Bahn Lipsk, Karwendell, teraz czerwone eilzugi OBB,
poza tym:
spójrzmy na współczesny program produkcyjny a w nim powtórki dawnych hitów, np.: S-Bahn Lipsk, Karwendell, teraz czerwone eilzugi OBB,
- krzysztof
- Posty: 1743
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
tak... zauważ, że jest już w zapowiedziach wagon kryty na tym samym podwoziu. no i gorsze własciwości toczne, bo nie ma jyż metalowych elementów w które wchodziła oś wagonu, jest plastik i smar. napewno wygląda to ładniej ale wagon stawia większy opór.
aha... poręcze do samodzielnego montażu są jaśniejsze od wagonu.
- wlodar
- Posty: 1013
- Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:52
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
Szczerze mówiąc, miałem podobne odczucia. O ile w przypadku lokomotyw rozumiem, wagonów osobowych ze skrętopyskami również, ale węglarka która na makiecie nie będzie się wiele różnić od wcześniejszej wersji (która jakoś szczególnie siermiężnie nie wyglądała) i stać będzie wśród całego szeregu innych, niemal identycznych? I podobno formy takie drogie...
- Borczy
- Posty: 2328
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
Zmiana kosmetyczna na plus jak napisał Tadeusz ale zastanawia mnie jedno - po kiego grzyba ? Czyżby wznowienie wszystkiego co było klepane przez ubiegłe lata na poprzedniej formie?
- T_Domagalski
- Moderator
- Posty: 1910
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
Mój komentarz do tego modelu może być tylko jeden:
Po 60 latach historia zatoczyła pełne koło! Najnowszy model Tilliga wygląda bowiem znowu jak stare modele z lat 1960-70...
A tak na poważnie:
Faktycznie, ażurowe podwozie nowej formy wagonu do złudzenia przypomina konstrukcję dwuosiowych wagonów Zeuke sprzed 50-60 laty. Tylko zamiast sprzęgów skrzynkowych na druciku są zabudowane współczesne KKS-y.
Jeśli chodzi o nadwozie, to wygląda na to, że nowa forma ma mniej przeskalowań i nieco cieńsze ściany boczne (stąd szpara, a której pisał @krzysztof). Generalnie jest to zmiana "na plus" dla modelu, choć odbiór wizualny może być gorszy, bo model wydaje się przez to bardziej "płaski". Na plus jest też powrót do znanych 60 lat temu przestrzennych poręczy na narożach wagonu, tym razem w postaci elementów do samodzielnego montażu. No i podłoga węglarki wreszcie wygląda, jak powinna.
Na minus trzeba zaliczyć kompletne olanie przez producenta wyglądu wewnętrznych ścian wagonu. Model BTTB miał przynajmniej zarysowany kształt drzwi i tłoczenia w "kopertę", natomiast nowy model ma tylko płaską zaślepkę, która nie przypomina niczego. Pod tym względem Tilligowi brakuje jeszcze sporo do modeli sprzed pół wieku... Ale jak widać, tego typu uproszczenie Tillig wprowadza konsekwentnie także w innych modelach (post167196.html#p167196)
O właściwościach jezdnych nie wypowiadam się. Czy ktoś ważył ten wagon?
Po 60 latach historia zatoczyła pełne koło! Najnowszy model Tilliga wygląda bowiem znowu jak stare modele z lat 1960-70...
A tak na poważnie:
Faktycznie, ażurowe podwozie nowej formy wagonu do złudzenia przypomina konstrukcję dwuosiowych wagonów Zeuke sprzed 50-60 laty. Tylko zamiast sprzęgów skrzynkowych na druciku są zabudowane współczesne KKS-y.
Jeśli chodzi o nadwozie, to wygląda na to, że nowa forma ma mniej przeskalowań i nieco cieńsze ściany boczne (stąd szpara, a której pisał @krzysztof). Generalnie jest to zmiana "na plus" dla modelu, choć odbiór wizualny może być gorszy, bo model wydaje się przez to bardziej "płaski". Na plus jest też powrót do znanych 60 lat temu przestrzennych poręczy na narożach wagonu, tym razem w postaci elementów do samodzielnego montażu. No i podłoga węglarki wreszcie wygląda, jak powinna.
Na minus trzeba zaliczyć kompletne olanie przez producenta wyglądu wewnętrznych ścian wagonu. Model BTTB miał przynajmniej zarysowany kształt drzwi i tłoczenia w "kopertę", natomiast nowy model ma tylko płaską zaślepkę, która nie przypomina niczego. Pod tym względem Tilligowi brakuje jeszcze sporo do modeli sprzed pół wieku... Ale jak widać, tego typu uproszczenie Tillig wprowadza konsekwentnie także w innych modelach (post167196.html#p167196)
O właściwościach jezdnych nie wypowiadam się. Czy ktoś ważył ten wagon?
- krzysztof
- Posty: 1743
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
skrzynia nowej węglarki jest też o ok. 1 mm dłuższa i przez to jest szpara, gdy w niej umieścimy ładunki produkowane przez niektóre firmy dedykowane do "starej", a także te ciut dłuższe do Villacha Schirmera.
- Tomasz
- Posty: 209
- Rejestracja: 23 gru 2019, 11:08
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Nowa forma węglarki Tilliga ES vs stara forma
W tym roku ukazała się w nowej formie węglarka typu ES Tilliga.
Poniżej wrzucam porównanie nowego wykonania na podstawie modelu PKP nr kat: 14072, zestawione ze starą węglarką PKP nr katalogowy: 17257.
Nowa forma ma trochę nowych detali, z drugiej strony zauważyłem, że niektóre zniknęły w nowej formie.
Jest też różnica w kolorze.
Największa rewolucja dokonała się w podwoziu.
Na pierwszym zdjęciu nowa węglarka u góry, na kolejnych zdjęciach po prawej.
Poniżej wrzucam porównanie nowego wykonania na podstawie modelu PKP nr kat: 14072, zestawione ze starą węglarką PKP nr katalogowy: 17257.
Nowa forma ma trochę nowych detali, z drugiej strony zauważyłem, że niektóre zniknęły w nowej formie.
Jest też różnica w kolorze.
Największa rewolucja dokonała się w podwoziu.
Na pierwszym zdjęciu nowa węglarka u góry, na kolejnych zdjęciach po prawej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość