Chyba, autorowi wątku, nie o tak trywialny problem chodzi, jak brak zasilania w odcinku torów
Dwa skrzyżowania na trzech torach - błąd logiczny?
Moderator: mod-Elektryka i DCC
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10989
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Dwa skrzyżowania na trzech torach - błąd logiczny?
To chyba OCZYWISTE, że tory są zasilane co jakiś czas z magistrali pod płytą, i że przerwy w torach są mostkowane przewodami.
Chyba, autorowi wątku, nie o tak trywialny problem chodzi, jak brak zasilania w odcinku torów
To przecież można sprawdzić choćby żaróweczką (12V) na 2 drutach.

Chyba, autorowi wątku, nie o tak trywialny problem chodzi, jak brak zasilania w odcinku torów
-
adrian pander
- Posty: 461
- Rejestracja: 17 sty 2011, 23:13
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Dwa skrzyżowania na trzech torach - błąd logiczny?
Zasilanie torów należy podpiąć w kilku miejscach.
Rozjazdy nie mają na to wpływu.
Krzyżówki nie przewodzą prądu.
Najlepiej zasilanie podpiąć do każdego odcinka pomiędzy rozjazdem a krzyżówką, lub krzyżówką a krzyżówką.
Rozjazdy nie mają na to wpływu.
Krzyżówki nie przewodzą prądu.
Najlepiej zasilanie podpiąć do każdego odcinka pomiędzy rozjazdem a krzyżówką, lub krzyżówką a krzyżówką.
- Borczy
- Posty: 2386
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 11:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dwa skrzyżowania na trzech torach - błąd logiczny?
Według mnie jak wywalisz rozjazd z dołu ( tor nr 1 ) to ruszy albo dodatkowe zasilenie za rozjazdem.
-
gemol
- Posty: 1055
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:33
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Dwa skrzyżowania na trzech torach - błąd logiczny?
Jeśli zasilanie każdej pętli jest tylko w jednym punkcie, a toki szynowe w skrzyżowaniach nie są ze sobą zwarte blaszkami, to wskazany odcinek po prostu nie jest zasilany
-
bankier
- Posty: 483
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 14:06
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
-
Gerkan
- Posty: 1
- Rejestracja: 11 sty 2017, 17:44
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Dwa skrzyżowania na trzech torach - błąd logiczny?
Witam,
Zwracam się do Was ponieważ, nie mogę się uporać z pewną kwestią, która wydawała mi się błaha a niestety mam z nią problem. Buduje makietę w skali TT na , na której są 3 tory Tillig zasilane analogowo. Każdy z nich jest zasilany oddzielnie i żaden z nich nie ma pomiędzy sobą rozjazdu (zwrotnicy), jedynie - każdy krzyżuje się z każdym. Załączam schemat torów.
Problem występuję na torze nr 1 - w zaznaczonych na czerwono miejscach lokomotywa przestaje jechać. Tor ten na jednym skrzyżowaniu przecina się z torem nr 2 zaś na drugim skrzyżowaniu z torem nr 3.
Na torach 2 i 3 ruch lokomotywy w obie strony jest prawidłowy.
Zwracam się do Was zatem z prośbą o pomoc i rozszyfrowanie tej kwestii. Czy jest to spowodowany tym, że tor nr 1 jako jedyny krzyżuje się z dwoma innymi torami?
pozdrawiam
Adrian
Zwracam się do Was ponieważ, nie mogę się uporać z pewną kwestią, która wydawała mi się błaha a niestety mam z nią problem. Buduje makietę w skali TT na , na której są 3 tory Tillig zasilane analogowo. Każdy z nich jest zasilany oddzielnie i żaden z nich nie ma pomiędzy sobą rozjazdu (zwrotnicy), jedynie - każdy krzyżuje się z każdym. Załączam schemat torów.
Problem występuję na torze nr 1 - w zaznaczonych na czerwono miejscach lokomotywa przestaje jechać. Tor ten na jednym skrzyżowaniu przecina się z torem nr 2 zaś na drugim skrzyżowaniu z torem nr 3.
Na torach 2 i 3 ruch lokomotywy w obie strony jest prawidłowy.
Zwracam się do Was zatem z prośbą o pomoc i rozszyfrowanie tej kwestii. Czy jest to spowodowany tym, że tor nr 1 jako jedyny krzyżuje się z dwoma innymi torami?
pozdrawiam
Adrian
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 2 gości