Na dachach wagonów widać rozciągnięte druty na wspornikach

[et22]

Za postem Artura: chodzi mi o elementy nr 2. A to o czym pisze oelka to nie jest nr 1?

[ArturSchŁ]

Dzięki.

[oelka]

Linkę stosowano wszędzie i na wąskim, i normalnym torze. Na wąskotorówkach utrzymała się dużo dłużej.
Sygnał oznaczał konieczność hamowania nie tylko przez maszynistę, ale też konduktorów obsadzających hamulce ręczne w wagonach.

[Maciej]

To jest system hamulcowy znany szczególnie z kolei wąskotorowej na Saksonii. Natomiast nie znam zasady jego działania - być może tak jak pisze Oelka, linka powiadamiała maszynistę który hamulec uruchamiał

[ArturSchŁ]

Saksońska wąskotorówka:

Jeszcze lepiej widać.
Tak wąskotorówka, ale czy na normalnym torze, to rozwiązanie też było stosowane

[Kaczor]

Saksońska wąskotorówka:

[ArturSchŁ]

...rozciągano wzdłuż składu linkę do gwizdawki na lokomotywie, aby można było sygnalizować konieczność zatrzymania pociągu.

A czy to nie jest to rozwiązanie stosowane na wąskim torze (czy na normalnym także ?), gdy linka biegła środkiem dachu wagonów:

http://3.bp.blogspot.com/--2j1RPVzdSo/U ... bilder.jpg

Na tym obrazku (jeśli o ten chodzi) niewiele widać.


O które elementy na dachu pytasz:

[oelka]

Taki mały offtop: na zdjęciu 18 z powyższej galerii, przedstawiającym katastrofę w Ciechanowicach, na dachach wykolejonych wagonów - boczniaka i prusaka widać rozciągnięte druty na wspornikach. Czemu to miało właściwie służyć?

Jeżeli wagony w składzie pociągu nie posiadały hamulców samoczynnych, rozciągano wzdłuż składu linkę do gwizdawki na lokomotywie, aby można było sygnalizować konieczność zatrzymania pociągu.

[et22]

ze strony: http://pociagipodspecjalnymnadzorem.blo ... orska.html

Taki mały offtop: na zdjęciu 18 z powyższej galerii, przedstawiającym katastrofę w Ciechanowicach, na dachach wykolejonych wagonów - boczniaka i prusaka widać rozciągnięte druty na wspornikach. Czemu to miało właściwie służyć? Trzeci z powyższych wagonów, po prawej stronie nie ma tej modyfikacji (chyba?).