To był kolejny szalony pomysł Tilliga. No bo niby jak w takim wagonie dźwiękiem sterować? Skąd ten wagon wie kiedy jechać a kiedy hamować? Trza by było mu przeniesienie prądu zrobić i dekoder, który jest sprzężony z tym w lokomotywie. Co by tak samo reagowały. No i jeszcze jedzie sobie lokomotywa, a za nia jedzie dźwięk. EEE, naddźwiękowa na makiecie? Jedyna słuszna decyzja, to niewyprodukowanie tych wagonów
No i jeszcze co będzie jak taki wagon z dźwiękiem od parowozu podepnę pod 118? A dlaczego nie ma dźwięku do 225? Dźwięki z lokomotyw powinny zostać w lokomotywach, choć i tak do ideału im daleko, małe głośniczki niestety furory w surround nie zrobią.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2006, 14:28 przez
Charakterek, łącznie zmieniany 1 raz.