Wojskowa Bocznica Kolejowa
Moderator: mod-Makieta Modułowa
- janekTT
- Posty: 90
- Rejestracja: 24 gru 2011, 21:37
- Lokalizacja: Racibórz
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Przeglądając dziś galerię World Rail Photo natknąłem się na takie zdjęcie i od razu pomyślałem o tym temacie.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2013, 17:13 przez janekTT, łącznie zmieniany 2 razy.
- TomekW
- Posty: 74
- Rejestracja: 27 lip 2006, 12:02
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Mamy rok 1968, żołnierze trawę na zielono malują i szyny z rdzy oskrobują a Ty chcesz kuchnie wysadzać?
- womo
- Posty: 2403
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Jak strzeliła rura, albo była jakaś większa awaria elektryczna na kuchni, remont, malowanie, itp to zazwyczaj odpalało się kuchnie z zetenów. Wojsko musi miskę dostaćTomekW pisze: Natomiast kuchnia polowa, choć kusząca , nie bardzo planuje do jednostki wojskowej (to domena poligonów). Chyba, że wygaszona, czekająca na transport.
Więc zdewastuj jakiś budynek kuchni obok i już
Ostatnio zmieniony 20 paź 2013, 20:35 przez womo, łącznie zmieniany 1 raz.
- TomekW
- Posty: 74
- Rejestracja: 27 lip 2006, 12:02
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
@kaczor - masz racje, zrobię te krawędzie jak narysowałeś (to nie trudność, można zastosować podwójne boki).
@Paweł Basiński - tak, planuję dołożyć drugą połówkę łuku, co da możliwość ustawienia eski i puszczenia bocznicy wzdłuż toru głównego (pisałem o tym w tym poście).
@whosho - dzięki za podpowiedź stelaża transportowego. Mam samochód z dużym bagażnikiem + przyczepę (jeżeli będzie bardzo potrzebna) więc wejdzie mi sporo skrzynek. Ale warto zabezpieczyć na czas transportu.
Planuję jeszcze inne budynki, między innymi jakiś magazyn itp. Natomiast kuchnia polowa, choć kusząca , nie bardzo planuje do jednostki wojskowej (to domena poligonów). Chyba, że wygaszona, czekająca na transport.
@Paweł Basiński - tak, planuję dołożyć drugą połówkę łuku, co da możliwość ustawienia eski i puszczenia bocznicy wzdłuż toru głównego (pisałem o tym w tym poście).
@whosho - dzięki za podpowiedź stelaża transportowego. Mam samochód z dużym bagażnikiem + przyczepę (jeżeli będzie bardzo potrzebna) więc wejdzie mi sporo skrzynek. Ale warto zabezpieczyć na czas transportu.
Planuję jeszcze inne budynki, między innymi jakiś magazyn itp. Natomiast kuchnia polowa, choć kusząca , nie bardzo planuje do jednostki wojskowej (to domena poligonów). Chyba, że wygaszona, czekająca na transport.
Ostatnio zmieniony 20 paź 2013, 19:34 przez TomekW, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 584
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Tak w literkę S wzdłuż szlaku.
Jeśli ma być uniwersalnie to tak by pasowało zaplanować tą bocznicę.
Na forum są opisy podobnych rozwiązań np. bocznica paliwowa.
Przynajmniej nie przeszkadza takie rozwiązanie w prowadzeniu pociągów wzdłuż szlaku, a w środku jak się patrzy na układy makiet ciężko wprowadzić taki wynalazek wchodzący w głąb układu torowego - zajmuje po prostu dużo wartościowego miejsca.
Paweł
Jeśli ma być uniwersalnie to tak by pasowało zaplanować tą bocznicę.
Na forum są opisy podobnych rozwiązań np. bocznica paliwowa.
Przynajmniej nie przeszkadza takie rozwiązanie w prowadzeniu pociągów wzdłuż szlaku, a w środku jak się patrzy na układy makiet ciężko wprowadzić taki wynalazek wchodzący w głąb układu torowego - zajmuje po prostu dużo wartościowego miejsca.
Paweł
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10356
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Masz na myśli ułożenie łuków w "S"Paweł Basiński pisze:2 łuki po 15 lub 30 stopni - będzie można taką bocznicę postawić wzdłuż magistrali (nie będzie zajmował środka).
-
- Posty: 584
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
2 łuki po 15 lub 30 stopni - będzie można taką bocznicę postawić wzdłuż magistrali (nie będzie zajmował środka).Kaczor pisze:A moze by zrobić ciut łagodniejsze przejście, chociaż by było trudniejsze w konstrukcji z braku kątów prostych...
Czasami na spotkaniach widać brak miejsca na taki układ - a taka bocznica "wjedzie" 2 metry do środka.
pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony 18 paź 2013, 14:06 przez Paweł Basiński, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kaczor
- Posty: 682
- Rejestracja: 26 wrz 2010, 15:36
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
A moze by zrobić ciut łagodniejsze przejście, chociaż by było trudniejsze w konstrukcji z braku kątów prostych...
-
- Posty: 815
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 11:49
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Zapowiada się ciekawie Dobrze, że ostatni projekt jest elastyczny i pozwala na rozbudowę / zmianę konfiguracji skrzynek.
Nie wiem jak tam u Ciebie z mozliwościami transportowymi, ale goraco polecam wykonanie konstrukcji w taki sposób, abyś na czas transportu/przechowywania mógl złączyć segmenty w kanapkę. U mnie wygląda to tak jak w załączniku. (2 skrzynki 50x60 i 2 50x90 łączone w konstrukcje o łącznych wymiarach ok. 50x45 x154. Wielu modularzy korzysta z podobnego rozwiązania, w różnych wariantach.
Planujesz jeszcze jakies inne zabudowania na terenie jednostki?
Hmm, a może jakaś mała kuchnia polowa, z dymiącym kominem i bulkająca zawartością
Nie wiem jak tam u Ciebie z mozliwościami transportowymi, ale goraco polecam wykonanie konstrukcji w taki sposób, abyś na czas transportu/przechowywania mógl złączyć segmenty w kanapkę. U mnie wygląda to tak jak w załączniku. (2 skrzynki 50x60 i 2 50x90 łączone w konstrukcje o łącznych wymiarach ok. 50x45 x154. Wielu modularzy korzysta z podobnego rozwiązania, w różnych wariantach.
Planujesz jeszcze jakies inne zabudowania na terenie jednostki?
Hmm, a może jakaś mała kuchnia polowa, z dymiącym kominem i bulkająca zawartością
Ostatnio zmieniony 18 paź 2013, 07:36 przez whosho, łącznie zmieniany 6 razy.
- TomekW
- Posty: 74
- Rejestracja: 27 lip 2006, 12:02
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Wybaczcie, że piszę post pod postem, ale mam kolejną wersję Uwzględnia ona uwagi Kilkujadka dotyczące konstrukcji skrzynek.
Łuk został ograniczony do 45 stopni, ale planuję dodatkowy mały trapezik pozwalający domknąć go do 90 stopni bądź ustawić równolegle do toru głównego. Dodatkowo połączenie łuku z torami wewnątrz jednostki jest również w postaci profili sTTandardowych, co umożliwi wstawienie w środek dodatkowych modułów, wydłużających bocznicę.
Łuk został ograniczony do 45 stopni, ale planuję dodatkowy mały trapezik pozwalający domknąć go do 90 stopni bądź ustawić równolegle do toru głównego. Dodatkowo połączenie łuku z torami wewnątrz jednostki jest również w postaci profili sTTandardowych, co umożliwi wstawienie w środek dodatkowych modułów, wydłużających bocznicę.
Ostatnio zmieniony 18 paź 2013, 07:54 przez TomekW, łącznie zmieniany 1 raz.
- TomekW
- Posty: 74
- Rejestracja: 27 lip 2006, 12:02
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Poniżej schematy z uwzględnioną częścią uwag:
- tory ładunkowe umożliwiają oblot składu przez lokomotywę manewrową.
- tor odstawczy dla tejże z małym garażem (w sumie nawet 401DA wejdzie, ale na takim obiekcie używano by, jak już, LS 150/160)
- zmiana linii podziału skrzynek, tak aby krawędzie były zawsze prostopadłe do osi toru.
- tory ładunkowe umożliwiają oblot składu przez lokomotywę manewrową.
- tor odstawczy dla tejże z małym garażem (w sumie nawet 401DA wejdzie, ale na takim obiekcie używano by, jak już, LS 150/160)
- zmiana linii podziału skrzynek, tak aby krawędzie były zawsze prostopadłe do osi toru.
Ostatnio zmieniony 17 paź 2013, 08:08 przez TomekW, łącznie zmieniany 1 raz.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2190
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Przenoszenie wprost sytuacji z wąskiego toru na normalny nie bardzo się sprawdza. Jest nieco różnic w pracy na wąskim i normalnym torze.TomekW pisze:- układ torowy bocznicy (od bramy wjazdowej) został przejęty z (nieistniejącej) już bocznicy do bazy lotniczej w Nowym Mieście nad Pilicą, działanie tej bocznicy znam z (bardzo licznych ) opowieści mojego teścia, który był szefem WAKu (Wojskowa Administracja Koszar) tej jednostki.
Była to jednostka lotnicza, która przyjmowała na bocznicę zarówno transporty wojskowe (choć sporadycznie) jak i zaopatrzenie dostarczane notabene na transporterach (linia wąskotorowa 1000 mm).
Tak więc zastanawiam się na ile przepisy odpowiadają rzeczywistości. Tym niemniej przeorganizuje wieczorem ten projekcik (uwzględniając również uwagi Kilkujadka) i przedstawię pod dalszą dyskusję
Bocznica na lotnisko w Nowym Mieście nad Pilicą znajdowała się tuż przed końcową stacją tej kolei. Tak więc biorąc pod uwagę niewielki ruch pasażerski, za Grójcem ograniczony do dwóch par pociągów dziennie, zamknięcie szlaku nawet na kilka godzin nie stanowiło tam problemu.
Podstawą transportu na lotnisko było paliwo przywożone z punktu przelewowego w Piasecznie, w specjalnych cysternach czteroosiowych zbudowanych na tor 1000mm dla MON-u, chyba przez Świdnicę.
Krzysztof
Ostatnio zmieniony 16 paź 2013, 08:24 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 226
- Rejestracja: 07 paź 2008, 20:28
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Pozwolę sobie dorzucić kilka uwag.
Wartownie na ogól lokalizowane były przy głównych bramach wjazdowych na teren jednostki. Przy bramie kolejowej w zupełności wystarczy zwykła budka wartownicza, jeśli chcemy podkreślić wojskowy charakter obiektu. Poza tym wartownia to miejsce przebywania żołnierzy służby wartowniczej, do którego dostęp osób postronnych był ograniczony. Stąd wykluczone jest połączenie funkcji wartowni i nastawni w tych samych pomieszczeniach. Co najwyżej jeden budynek, ale z rozgraniczeniem na wartownię i nastawnię.
Dopuszczalna jest sytuacja, że część bocznicy znajduje się poza ogrodzeniem jednostki.
Powyższe opieram o doświadczenia i obserwacje własne. Nie będę się upierał, że gdzieś mogło to wyglądać inaczej.
Wartownie na ogól lokalizowane były przy głównych bramach wjazdowych na teren jednostki. Przy bramie kolejowej w zupełności wystarczy zwykła budka wartownicza, jeśli chcemy podkreślić wojskowy charakter obiektu. Poza tym wartownia to miejsce przebywania żołnierzy służby wartowniczej, do którego dostęp osób postronnych był ograniczony. Stąd wykluczone jest połączenie funkcji wartowni i nastawni w tych samych pomieszczeniach. Co najwyżej jeden budynek, ale z rozgraniczeniem na wartownię i nastawnię.
Dopuszczalna jest sytuacja, że część bocznicy znajduje się poza ogrodzeniem jednostki.
Powyższe opieram o doświadczenia i obserwacje własne. Nie będę się upierał, że gdzieś mogło to wyglądać inaczej.
- TomekW
- Posty: 74
- Rejestracja: 27 lip 2006, 12:02
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Dziękuję za odpowiedzi, dodam jeszcze, że nadszyszkownik Kilkujadek przesłał mi swoje uwagi techniczne na PW.
Co do uwag @drlukasz to:
- kwestia umiejscowienia bramy wjazdowej i strażnicy jest oczywiście do przemyślenia, tak samo jak kwestia zamykania szlaku. Dodam, że nie jest to opis wydumany, ale żywcem przejęty z jednej z bocznic szlakowych na linii (bodaj) 18.
- oczywiście odbiór paliwa będzie odbywał się do zbiorników podziemnych (planuję wykonanie instalacji naziemnej, podziemną sobie odpuszczę ) Do odbioru paliwa przeznaczony ma być tor dalszy od rampy (niestety nie ponumerowałem ich na rysunku).
- układ torowy bocznicy (od bramy wjazdowej) został przejęty z (nieistniejącej) już bocznicy do bazy lotniczej w Nowym Mieście nad Pilicą, działanie tej bocznicy znam z (bardzo licznych ) opowieści mojego teścia, który był szefem WAKu (Wojskowa Administracja Koszar) tej jednostki.
Była to jednostka lotnicza, która przyjmowała na bocznicę zarówno transporty wojskowe (choć sporadycznie) jak i zaopatrzenie dostarczane notabene na transporterach (linia wąskotorowa 1000 mm).
Tak więc zastanawiam się na ile przepisy odpowiadają rzeczywistości. Tym niemniej przeorganizuje wieczorem ten projekcik (uwzględniając również uwagi Kilkujadka) i przedstawię pod dalszą dyskusję
Co do uwag @drlukasz to:
- kwestia umiejscowienia bramy wjazdowej i strażnicy jest oczywiście do przemyślenia, tak samo jak kwestia zamykania szlaku. Dodam, że nie jest to opis wydumany, ale żywcem przejęty z jednej z bocznic szlakowych na linii (bodaj) 18.
- oczywiście odbiór paliwa będzie odbywał się do zbiorników podziemnych (planuję wykonanie instalacji naziemnej, podziemną sobie odpuszczę ) Do odbioru paliwa przeznaczony ma być tor dalszy od rampy (niestety nie ponumerowałem ich na rysunku).
- układ torowy bocznicy (od bramy wjazdowej) został przejęty z (nieistniejącej) już bocznicy do bazy lotniczej w Nowym Mieście nad Pilicą, działanie tej bocznicy znam z (bardzo licznych ) opowieści mojego teścia, który był szefem WAKu (Wojskowa Administracja Koszar) tej jednostki.
Była to jednostka lotnicza, która przyjmowała na bocznicę zarówno transporty wojskowe (choć sporadycznie) jak i zaopatrzenie dostarczane notabene na transporterach (linia wąskotorowa 1000 mm).
Tak więc zastanawiam się na ile przepisy odpowiadają rzeczywistości. Tym niemniej przeorganizuje wieczorem ten projekcik (uwzględniając również uwagi Kilkujadka) i przedstawię pod dalszą dyskusję
- Robcio1910
- Posty: 716
- Rejestracja: 20 kwie 2007, 12:49
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Wojskowa Bocznica Kolejowa
Jak dla mnie brakuje tu wyraźnie drugiego toru, połączonego z torem szlakowym ...
Zresztą Łukasz napisał, że podczas manewrów, blokuje się cały szlak główny?!
Zresztą Łukasz napisał, że podczas manewrów, blokuje się cały szlak główny?!
Ostatnio zmieniony 15 paź 2013, 15:17 przez Robcio1910, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość