Mój pierwszy moduł - Andrzej

[Marek TT]

Nasącz brzegi tektury klejem cyjanokrylowym i wtedy możesz wyszlifować do równa na papierze wodnym 400 lub 600. Potem pomaluj na kolor betonu.

[chudy]

A ja jeszcze polecę zaopatrzenie się w nożyk modelarski OLFA, później to już się samo wycina

[T_Domagalski]

Wycinałem to właśnie takim nożykiem z wyłamywanymi ostrzami. Tektura, którą użyłem, ma 2mm grubości. Kupiłem ją na allegro. Niby nie miała się rozwarstwiać przy obróbce, a jednak niestety przy wycinaniu tych mniejszych płyt tak się stało...

No to wygląda, że tektura jest trochę do kitu. Ale może uda się jednak coś z niej uratować...
Spróbuj wyciąć ponownie płyty, stosując poniższe zasady:
- wycinaj elementy każdy osobno, a nie poprzez rozcięcie jednego kawałka kartonu na mniejsze,
- wycinaj pod mocnym przyciskiem. Jeśli element będzie za wąski, żeby go stabilnie przycisnąć, to podłóż pod drugi koniec linijki skrawki kartonu, na których ją zaprzesz. Oczywiście przyciskaj wycinany element, a nie to co odrzucasz,
- wycinaj na 3 razy - pierwsze cięcie lekkie, żeby naciąć powierzchnię nie strzępiąc jej, drugie jako cięcie zasadnicze, a dopiero trzecie, znowu lżejsze, przecinające do końca,
- tnij zawsze na twardym podłożu,
- no i tnij ostrym, świeżo odłamanym ostrzem.

[AndrzejM]

Przede wszystkim, to powinieneś użyć nieco lepszych narzędzi. Obecnie wygląda, jakbyś ciął karton nożyczkami, i to niezbyt ostrymi... Znacznie lepsze efekty dałoby cięcie nożykiem, np. takim z odłamywanymi ostrzami. Krawędzie otworów w płytach też są trochę nieteges... Na twoim miejscu zrezygnowałbym z wiercenia ich w kartonie na wylot - powinno wystarczyć wgłębienie wybite gwoździkiem lub innym ostrym narzędziem.
Ponadto jako materiał na płyty betonowe lepsza byłaby twarda tektura szara o grubości 1,5 - 2mm - jest bardziej spoista, nie rozwarstwia się i nie "kłaczy" na krawędziach.

Gdybym ciął nożyczkami, byłoby chyba jeszcze gorzej. Wycinałem to właśnie takim nożykiem z wyłamywanymi ostrzami. Tektura, którą użyłem, ma 2mm grubości. Kupiłem ją na allegro. Niby nie miała się rozwarstwiać przy obróbce, a jednak niestety przy wycinaniu tych mniejszych płyt tak się stało W takim wypadku chyba będę musiał nad tym popracować.

[T_Domagalski]

Powycinałem płyty na przejazd, ale pojawił się problem. Co zrobić, by przypominały płyty betonowe? A może zostawić tak, jak jest?

Przede wszystkim, to powinieneś użyć nieco lepszych narzędzi. Obecnie wygląda, jakbyś ciął karton nożyczkami, i to niezbyt ostrymi... Znacznie lepsze efekty dałoby cięcie nożykiem, np. takim z odłamywanymi ostrzami. Krawędzie otworów w płytach też są trochę nieteges... Na twoim miejscu zrezygnowałbym z wiercenia ich w kartonie na wylot - powinno wystarczyć wgłębienie wybite gwoździkiem lub innym ostrym narzędziem.
Ponadto jako materiał na płyty betonowe lepsza byłaby twarda tektura szara o grubości 1,5 - 2mm - jest bardziej spoista, nie rozwarstwia się i nie "kłaczy" na krawędziach.

Co do malowania, to już Ci odpisał Kilkujadek - wystarczy zaciągnąć rozcieńczona szarą farbą. Kątowniki wystarczy namalować, co też uczyniłeś i uważam, że całkiem dobrze Ci to wyszło. Tylko te belki między płytą a szynami są już niepotrzebne.
Patyna to już wedle uznania. Nie szalałbym jednak ze zbytnim papraniem płyt rdzą, gdyż ta jest przecież rozjeżdżana oponami samochodów. W większej ilości powinna występować tylko w samych szczelinach.

[Kilkujadek]

Pomaluj na "szaro" i pobrudź tą samą farbą co szyny.

[AndrzejM]

Powycinałem płyty na przejazd, ale pojawił się problem. Co zrobić, by przypominały płyty betonowe? A może zostawić tak, jak jest?



Na jednej z płyt widać próbę zrobienia kątowników, które jednak nie wyszły zbyt dobrze. Będę kombinował dalej.

PS. Co do drzewek - pnie powędrowały do kosza, a poza tym zacząłem rozmyślać czy zamiast siateczki Heki nie byłaby lepsza siateczka Polaka.

[T_Domagalski]

Nowa droga i płyty się tworzą, a tymczasem powstało kilka drzewek.

Drzewka mają za gęste korony. Wyglądają trochę jak pączki. Poza tym ich pieńki i gałązki wyglądają zbyt... rachitycznie.
Poszukaj w Internecie zdjęć prawdziwych drzew i zwróć uwagę na ich profile pnia i korony.

P.S.
Moje pierwsze drzewka też wyglądały podobnie...

[AndrzejM]

Nowa droga i płyty się tworzą, a tymczasem powstało kilka drzewek.



Mogą być?

[T_Domagalski]

Tylko jest jeden mały problem. Czy jak na piaszczystą drogę nie będzie za szeroka? Belki mają 6 cm długości.

Masz rację - droga będzie za szeroka. Piaszczyste polne drogi są z reguły "jednopasmowe", czyli mają jakieś 2 - 2,5m szerokości w realu. Natomiast drogi asfaltowe mają przeciętnie 4 - 6m.

Ale nic straconego. Zrób tak, jak napisał PiotrZ, albo jeszcze lepiej:
Usuń belki w przejeździe i zastąp je tekturowymi imitacjami płyt CPB ( http://www.strunbet.pl/strony/pobranie/cbp.pdf ). Na dotychczasową drogę połóż szpachlą kolejną warstwę gipsu+wikolu+plakatówki imitującą świeży, ciemny asfalt. Możesz zostawić dziury - prześwitujący szary podkład może wyglądać ciekawie. Asfalt połóż tak, aby po bokach zostało po 5mm na pobocze, które potem zasypiesz piaskiem.

[AndrzejM]

Drogi betonowe z lanego betonu też są, ale fakt naturalniej będzie wyglądać piaszczysta albo asfaltowa droga. Tylko jest jeden mały problem. Czy jak na piaszczystą drogę nie będzie za szeroka? Belki mają 6 cm długości.

[PiotrZ]

Skoro zostałem zacytowany to dodam, że na jednym z moich modułów podjazdowych ponownie użyłem belek drewnianych na przejeździe, tym razem na drodze polnej.


W Twoim przypadku najlepiej "zaasfaltuj" drogę szarą farbą, a jak zostaną dziury, to będzie bardziej naturalnie

[T_Domagalski]

Droga miała być betonowa, ale jeżeli wygląda aż tak źle oraz rzeczywiście te belki nie pasują do takiego typu drogi, to być może przekształcę ją w drogę piaszczystą.

Betonowe drogi zasadniczo układa się z płyt prefabrykowanych. Osobiście nigdy nie spotkałem polnej drogi z lanego betonu.
Najlepiej by było, gdybyś zasypał ten "beton" piaskiem i zrobił z niego piaszczystą drogę polną. Wtedy by i te belki w przejeździe zaczęły pasować....

[AndrzejM]

No właśnie. Im dłużej patrzę na to, co zrobiłem, tym więcej błędów zauważam. Wiem, zieleń jest monotonna i prędzej czy później pewnie przestanie mi się podobać. W wakacje poeksperymentuję jeszcze z roślinnością, zawsze kawałek można "wykosić", zaopatrzę się dodatkowo w zieleń.

Jeżeli chodzi o przejazd z belek, to inspirowałem się przejazdem kolegi PiotrZ przy stacji Porąbka Zdrój, szczerze mówiąc spodobał mi się i myślałem, że taki będzie w porządku.

Droga miała być betonowa, ale jeżeli wygląda aż tak źle oraz rzeczywiście te belki nie pasują do takiego typu drogi, to być może przekształcę ją w drogę piaszczystą.

Oczywiście wszelkie porady są mile widziane i za wcześniej przedstawione dziękuję.

[T_Domagalski]

Dodam jeszcze, że na module staną jakieś drzewka i krzewy oraz uzupełnione zostanie oznakowanie przejazdu. Efekt byłby pewnie lepszy, gdybym użył więcej odcieni zieleni niż dwa.

Ponownie pochwalę - znowu staranny kawałek roboty.
Ale żeby nie było tak cukierkowo, to podobnie jak poprzednicy napiszę, że jest zbyt monotonnie... I nie jest to tylko kwestia braku krzewów czy drzew. Już sama trawa powinna być zróżnicowana w zależności od środowiska. Przykładowo, w bezpośrednim sąsiedztwie toru lub drogi trawa powinna być rzadsza, a miejscami nawet sucha. Dno rowu nie powinno być porośnięte taką samą trawą jak łąka. Prędzej jakimiś szuwarami lub kępami pokrzyw. Jeśli zamierzasz posadzić kępę więcej niż kilku drzew, to bezpośrednio pod nimi trawa również powinna wyglądać inaczej, ze względu na panujący pod drzewami cień i opadające liście/igły.

Aaa, i jeszcze jedno. Jaką drogę chciałeś odtworzyć? Bo obecna faktura i ten szary kolorek nie przypominają ani asfaltu, ani betonu, ani piaszczystej drogi...