Taurus

[attamus]

a przy v 100 st 44 jak mam nasmarować zębatki

[attamus]

trochę się namęczyłem żeby włożyć ten wałek.Dzięki za pomoc i fotki.

[carman]

Z tym wałkiem miałem już kiedyś trochę zabawy.
Przy okazji przeczyściłem swoją lokomotywę
Aby dostać się do zębatek od dołu, najlepiej jest zdjąć też pług z zaczepem żeby nie przeszkadzał. Ściskamy (nie za mocno) wózek po obu stronach i odchylamy śrubokrętem jego ramę na zewnątrz od zaczepu (zawiasu). Następnie zdejmujemy obudowę. W ten sposób było łatwiej, niż wcześniej pisałem.

Otrzymamy więc taki widok:

Nie radzę rozbierać dwóch wózków na raz. Lepiej mieć wzór, jak ma z powrotem wyglądać.
Wał przekazujący napęd:

Lepiej go nie zgubić, bo będziemy mieć napęd na 1 wózek (o ile drugiego nie zgubimy).
Jeśli wyjęliśmy koła, to przy wkładaniu należy zwrócić uwagę, by nie powykrzywiać blaszek zbierających prąd.
Zakładając obudowę wózka, należy wsunąć ją na zawias wewnętrzny, a następnie wcisnąć na drugi, aż usłyszymy kliknięcie. W ten sposób jest o tyle łatwiej, że można wózek z tej strony oprzeć o ramę lokomotywy. Męczyłem się 15 minut zanim na to wpadłem

Mam nadzieję, że zdjęcia coś pomogą.

[attamus]

Właśnie wyłamałem sobie wałek, myślę że go zaraz włożę na swoje miejsce. Nasmarowałem od góry za pomocą spinacza biurowego.

[attamus]

Z miłą chęcią poproszę te fotki

[carman]

Od góry raczej nie nasmarujesz zębatek. Trzeba zdjąć obudowy wózków. Od dołu widać zaczepy trzymające je. Te od środkowej strony należy wcisnąć lekko i obudowa powinna zejść. Trzeba uważać, aby po zdjęciu jej, z wózka nic nie wyleciało i aby sam wózek też za bardzo z ramy się nie wychylił. W przeciwnym razie wyleci wał przekazujący napęd z silnika do wózka. To dość mały element i można tego nie zauważyć, a włożyć go z powrotem też niełatwo. Jeśli zadowolą cię zdjęcia z komórki, mogę takie wstawić.

[attamus]

A więc tak zajrzałem do środka odkręciłem coś szarego i widzę dwie małe zębatki. To je trzeba nasmarować?.Proszę o radę ew. jakieś foto.

[attamus]

Witam. Kupiłem sobie taurusa i nie wiem w jaki sposób dostać się do zębatek, żeby je nasmarować. Jak czytałem na stronie clubu tt ten zabieg jest konieczny żeby sobie troszkę poszaleć na makiecie. Pozdrawiam Adam.