
1. Hodujemy paznokcie.
2. Ustawiamy lokomotywę przodem do siebie.
3. Palcami drugim i czwartym zaczepiamy od dołu budę na wysokości wewnętrznych osi i ciągniemy na zewnątrz, zapieramy się kciukami o dach, a palce środkowe podtrzymują podwozie.
Jazda nawet na analogu to bajka, a DCC to już nie mówię.