ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Dział, o warsztacie modelarskim, czyli jak, czym i w jaki sposób...

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maxierTT
Posty: 36
Rejestracja: 18 gru 2009, 03:09
Lokalizacja: Września k.Poznania
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: maxierTT »

ArturSch pisze:Może nie pisz na forum ok. 3 w nocy bo ciężko o takiej porze rozsądnie myśleć !!
Spać chodzę koło 4, wstaję ok. 12, a więc 3 w "nocy" jest dla mnie normalną porą ;)
( i jeszcze w miarę rozsądnie myślę :mrgreen: )
Ostatnio zmieniony 30 gru 2009, 08:27 przez maxierTT, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maxierTT
Posty: 36
Rejestracja: 18 gru 2009, 03:09
Lokalizacja: Września k.Poznania
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: maxierTT »

Moje pierwsze placki z elektrosadzarki, wg mnie mogą być, oceńcie sami.
Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 29 gru 2009, 08:58 przez maxierTT, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maxierTT
Posty: 36
Rejestracja: 18 gru 2009, 03:09
Lokalizacja: Września k.Poznania
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: maxierTT »

I- prąd, natężenie [A]
U- napięcie [V]
(tyle to chyba każdy wie)
Pisząc prąd miałem na mysli potoczne znaczenie.



wracając do tematu....
Elektrosadzarka już w drodze, zapewne po świętach będzie u mnie.
Awatar użytkownika
solar
Posty: 553
Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: solar »

maxierTT pisze:... na 3 roku technikum elektronicznego...
maxierTT pisze:... prąd rzędu kilkunastu nawet do kilkudziesięciu kV ...
Dla ścisłości:
Napięcie bezpieczne dla prądu przemiennego to: 25V
Napięcie bezpieczne dla prądu stałego to: 60V
. I proszę nie myl jednostek elektrycznych będąc uczniem 3 kl. technikum, bo to godzi w wartość Twojej edukacji :|
Chyba że pod pojęciem "prąd" kryje się: natężenie [A] i napięcie [V] - co potocznie jest traktowane jako jedno, czyli prąd :>
miki
Posty: 1269
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
Lokalizacja: Lipowo k.Glinianki
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: miki »

maxierTT pisze:... na 3 roku technikum elektronicznego...
Stwierdzenie:
maxierTT pisze:... prąd rzędu kilkunastu nawet do kilkudziesięciu kV ...
daje do myślenia.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2009, 13:53 przez miki, łącznie zmieniany 1 raz.
FASLER
Posty: 323
Rejestracja: 09 sie 2009, 21:38
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: FASLER »

Budowałem już wiele różnych układów i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby coś nie działało
Ja pracuję jako elektronik od 10lat nie licząc czasu kiedy uczyłem się zawodu podobnie jak Ty i nawet dzisiaj obwody, które projektuję i wykonuję nie zawsze działają tak jak bym sobie tego życzył czasem wymagają kolejnego przeliczania i projektowania od nowa. A sądząc po twojej wiedzy jaką posiadasz lepiej kup gotową elektrosadzarkę ponieważ może to być dla Ciebie zbyt niebezpieczne.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2009, 13:52 przez FASLER, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10356
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: ArturSchŁ »

maxierTT pisze:... dopiero na 3 roku technikum elektronicznego,
Tym bardziej dziwią Twoje pytania o ..."jakieś ... głębsze dane".

Schematy elektroniczne są precyzyjne i nie pozostawiają niedomówień: wcześniej montowałem układy wg schematów i miałem podane szczegółowo wszystkie dane... Po 3 latach ćwiczeń/doświadczeń w montowaniu układów, już sam szkic układu powinien wystarczyć do zrozumienia działania trafopowielacza, napięć i prądów w nim panujących.
maxierTT pisze:... jeszcze mi się nie zdarzyło żeby coś nie działało ;)
Wszystko przed Tobą.
:P
maxierTT pisze:Wiem że PNP od NPN różnią się tym że mają pozamieniane nóżki ...
Nie, nie różnią się "pozamienianymi nóżkami". Odsyłam do podręcznika.
... "na 3 roku" :shock:
Awatar użytkownika
maxierTT
Posty: 36
Rejestracja: 18 gru 2009, 03:09
Lokalizacja: Września k.Poznania
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: maxierTT »

T_Domagalski pisze:I dlatego nie powinno się podsuwać takich "oryginalnych" pomysłów jak łapanie sitka elektrosadzarki w rękę osobom, które (sądząc po postach) nie mają zbyt wielkiego pojęcia o elektronice.
Tutaj akurat masz rację, o elektronice nie wiem zbyt dużo... jestem dopiero na 3 roku technikum elektronicznego, a przede mną jeszcze około 5 lat nauki w tym kierunku (jak dobrze pójdzie, a idzie nieźle).
A to, że pisze takie posty wynika z tego, iż wcześniej montowałem układy wg schematów i miałem podane szczegółowo wszystkie dane...
T_Domagalski pisze:Po pierwsze - są szanse, że w ogóle nie będzie działało... A po drugie, jak jednak mu zadziała, to licho wie, kiedy pośle swego właściciela na OIT...
Budowałem już wiele różnych układów i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby coś nie działało ;)
Ostatnio zmieniony 22 gru 2009, 09:12 przez maxierTT, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
A_Tox
Posty: 62
Rejestracja: 11 paź 2006, 10:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: A_Tox »

T_Domagalski pisze:...I dlatego nie powinno się podsuwać takich "oryginalnych" pomysłów jak łapanie sitka elektrosadzarki w rękę osobom, które (sądząc po postach) nie mają zbyt wielkiego pojęcia o elektronice...
Fakt, moja culpa. :oops:
Założenie, że każdy bez wyjątku ma choć krztę rozwagi jest z gruntu nieuprawnione.

Wobec powyższego zasadniczo odradzam sadzenie "z ręki"!
Nigdy nie dotykajcie nieosłoniętych części sadzarek!


Swego czasu miałem sitka o średnicy ok. 4-5 cm i stożkowym kształcie.
Takie sitko może zapewnić nieco większą precyzję sadzenia trawy.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2009, 09:11 przez A_Tox, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1910
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: T_Domagalski »

Jeśli Twoja sadzarka nie będzie miała takiego zabezpieczenia to pod żadnym pozorem, nie stosuj tej metody!!
...zagrożenie stanowi zastosowanie popularnych rezystorów węglowych których napięcie przebicia jest dalece niewystarczające.
I dlatego nie powinno się podsuwać takich "oryginalnych" pomysłów jak łapanie sitka elektrosadzarki w rękę osobom, które (sądząc po postach) nie mają zbyt wielkiego pojęcia o elektronice.

Jak już wyżej napisałem - w ogóle odradzam maxierTT'owi budowanie takiego urządzenia samodzielnie. Po pierwsze - są szanse, że w ogóle nie będzie działało... A po drugie, jak jednak mu zadziała, to licho wie, kiedy pośle swego właściciela na OIT... :shock:
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: Kilkujadek »

A_Tox pisze:Ja w swojej mogę "zewrzeć" wyjście ręką i nie odczuwam żadnych negatywnych zjawisk...
Czego nie mogę napisać o elektrosadzarce której schemat wyżej zamieściłem. Jest znacznie mocniejsza i włożenie łapy do sitka nie należy do przyjemności (wyjątek stanowi Chudy który chyba to lubi :mrgreen: )
Inne zagrożenie stanowi zastosowanie popularnych rezystorów węglowych których napięcie przebicia jest dalece niewystarczające. Ja ratowałem się połączeniem wielu rezystorów szeregowo.
Ostatnio zmieniony 21 gru 2009, 19:00 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
A_Tox
Posty: 62
Rejestracja: 11 paź 2006, 10:17
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: A_Tox »

maxierTT pisze:Czyli co, mam się podłączyć do prądu, i robić za sito???
Nie wiem jakie tam jest natężenie prądu, ale prąd rzędu kilkunastu nawet do kilkudziesięciu kV raczej jest niebezpieczny :/
Tak, masz rację, miałem na myśli podłączenie sadzącego do "prądu".
Też nasz rację, że zasadniczo niebezpieczny jest prąd a, nie napięcie.
Dlatego prąd zwarcia w sadzarce z zabezpieczonym wyjściem jest na tyle mały, że nie stanowi zagrożenia.
Ja w swojej mogę "zewrzeć" wyjście ręką i nie odczuwam żadnych negatywnych zjawisk...
Jeśli Twoja sadzarka nie będzie miała takiego zabezpieczenia to pod żadnym pozorem, nie stosuj tej metody!!!
Skuteczność metody sypania trawki z palca została udokumentowana dnia 31.01.2009 r. w czasie spotkania w Gdyni przy ul. Morskiej 24.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 21 gru 2009, 19:00 przez A_Tox, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł Basiński
Posty: 584
Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: Paweł Basiński »

Odpuść sobie!

Tam są napięcia rzędu 25kV - jeżeli coś źle zrobisz - będzie niezłe kuku!!!

Jak napisał Tadek - jak zadajesz takie pytania to zostaw to w spokoju!!!

Zresztą A-Toxa sadzarka jest właściwie liczona w cenie elementów :)

Paweł
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1910
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: T_Domagalski »

maxierTT pisze:...Wiem że PNP od NPN różnią się tym że mają pozamieniane nóżki ale czy to wszystkie różnice??
...prąd rzędu kilkunastu nawet do kilkudziesięciu kV...
Bez obrazy, ale skoro Twoja wiedza jest na tak hmm... niskim poziomie :roll: , to czy nie zaczynasz od zbyt niebezpiecznych "zabawek", jak elektrosadzarka?
Awatar użytkownika
maxierTT
Posty: 36
Rejestracja: 18 gru 2009, 03:09
Lokalizacja: Września k.Poznania
Kontakt:

Re: ELEKTROSADZARKA, Pomocy - czyli "zrób to sam"

Post autor: maxierTT »

A_Tox pisze:Ad.1.Bis. Dużą precyzję można uzyskać sypiąc za pomocą własnych palców w sposób podobny do posypywania potrawy solą. Ale trzeba własnym ciałem robić za "sitko".
Czyli np.trzeba drugą ręką trzymać sitko za część odsłoniętą.
Czyli co, mam się podłączyć do prądu, i robić za sito ??
Nie wiem jakie tam jest natężenie prądu, ale prąd rzędu kilkunastu nawet do kilkudziesięciu kV raczej jest niebezpieczny :/
Ostatnio zmieniony 21 gru 2009, 18:58 przez maxierTT, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Porady i techniki modelarskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość