POMOCY

Prąd i elektronika na makiecie

Moderator: mod-Elektryka i DCC

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: aquirlan »

Dzięki za pomoc. Poczekam na tak zwany czas wolny, kiedy będę miał znowu dostęp do narzędzi, lutownicy i sklepu, gdzie kupię te wszystkie rzeczy, o ktorych istnieniu do tej pory nie wiedziałem. Przerwa w jazdach na przynajmniej 3 tyg... szkoda, bo nawet nie mogę otrzymanego dzisiaj ER20 sprawdzić.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2011, 19:35 przez aquirlan, łącznie zmieniany 1 raz.
zeno
Posty: 267
Rejestracja: 10 kwie 2006, 06:48
Lokalizacja: Szczecin - Pomorzany
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: zeno »

kapitanwasyl
Posty: 126
Rejestracja: 14 lis 2009, 10:53
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: kapitanwasyl »

Ja podpiłowalem płaski śrubokręt w ten sposób że naciąłem jego środek zostawiając dwa ząbki po bokach ..... i jazda :P
Ostatnio zmieniony 14 lis 2011, 19:17 przez kapitanwasyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: aquirlan »

Uwaga, uwaga. Niby-nóżek nie ma, bo nóżki są osobno. Śruby widać - są dwie tego typu (z dziurami). Zaraz pokombinuję jak się do tego dostać.
Samowarek
Posty: 745
Rejestracja: 30 paź 2010, 02:05
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: Samowarek »

Srubokręt który pasuje do tych śrub jest w zestawach do reperacji tel. komórkowych (kupiony w jakimś markecie a cena około 10 zł) W tej chwili przymierzyłem pasuje do odkręcenie pokrętła i śrub na drugiej stronie trafa.
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1742
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: krzysztof »

najpierw trzeba wydłubać środek pokrętła, tamk jest śrubka, pokrętło zdjąć.
profilaktycznie nie opierać zasilacza na trzpieniu pokrętła!
z dołu, po 4 rogach są następne śruby - znowu jest tam coś do "wydłubania" - niby nóżki.
jedna ze śrub jest plombą i ma gładki łeb z dwoma otworkami - tutaj specjalny śrubokręt jest niezbędny! a może u Ciebie już jej nie ma?
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: aquirlan »

Przeglądałem większość i chyba nic nie było. Nawet jeśli, to nie władam językiem naszych sąsiadów z zachodu ;)
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1742
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: krzysztof »

tam są dziwne śruby.
może tutaj coś będzie:
http://as.rumia.edu.pl/tt/kat/tech.asp
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: aquirlan »

Niestety - te nazwy nic a nic mi nie mówią... Jest jakiś poradnik pt. jak rozebrać Fz1 i nic przy okazji nie rozwalić? Wtedy mógłbym wrzucić zdjęcia.
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1742
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: krzysztof »

aquirlan pisze:(nie ma to jak precyzyjny opis objawów :mrgreen: )
właśnie!
podejrzewam diody w mostku Graetz`a.
normalnie to FZ1 aż taki głośny nie jest. mogły być czymś osłabione i teraz wystarczy że jedna poszła. tutaj nistety potrzebny jest ktoś, kto ma zielonkawe pojęcie o tym.
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: aquirlan »

Bzyczy, przy zwarci też, momentami bzyczenie wibrujące, ale nie powiedziałbym, że warczy (nie ma to jak precyzyjny opis objawów :mrgreen: )
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1742
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: krzysztof »

bzyczy zawsze ale gdy ma zwarcie to warczy :lol:
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: aquirlan »

Wszystkie trzy. No cichy nie jest, bzyczał mi od zawsze, ale myślałem, że taki ich urok :) Ciekawi mnie tylko czemu raz działa, raz nie.
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 1742
Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
Lokalizacja: Tczew
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: krzysztof »

rozumiem że wszystkie loki dają zwarcie nawet jak podamy prąd na koła?

a burczy? jeżeli tak, to - gdy jakiś trywialny błąd na wyjściu (połączeniu) kabli do FZ1 nie ma miejsca - rozbieranko czeka.
w najgorszym przypadku diody (albo prostownik selenowy jeśli starszy zasilacz) lub też bezpiecznik termiczny (ale wtedy nie powinien burczeć).
Awatar użytkownika
aquirlan
Posty: 366
Rejestracja: 03 lis 2011, 13:44
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: POMOCY

Post autor: aquirlan »

...chyba nie rozumiem :oops:

żaróweczka - próbówka?
Ostatnio zmieniony 14 lis 2011, 17:23 przez aquirlan, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i DCC”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 2 gości