
Jak miło

No pewnie, ze będe zaglądał na forum - acz już bardziej jako obserwator niż czynny forumowicz

Pożegnanie miało charakter symboliczny i niejako usprawiedliwiający moje przyszłe dłuższe absencje

Co do przyczyn ... już jakiś czas miewałem rozterki, że w HO jest więcej ... wszystkiego, że wielu producentów, że mnogość wyborów, że większe, że dokładniejsze, że ... ale trwałem przy TT . Bedąc na urlopie u naszych zachodnich sąsiadów zobaczyłem jednak na żywo ogrom skali HO - jej wielkość, ilość, dostępność, etc. To właśnie przechyliło szalę mych rozterek



Pozdrawiam
Przemek