Jeśli zależy Ci na "trzymaniu się skali", a tym samym na "w miarę" realnym wyglądzie (nie pokracznym - nazwijmy to tak) nie stosuj niczego od H0 do TT bo H0 jak napisali koledzy - zupełnie inna skala. Chcesz budować w skali TT - stosuj wszystko do TT, trzymając wymiary zbliżone do pomniejszenia 120 razy w stosunku do rzeczywistości. W innym razie wyjdzie Ci karykatura, a nie modelqbass pisze:a czy np jest możliwość skompletowania np semaforów z kolejki HO do TT bo nie wszędzie mogę znaleźć, czy będzie duża różnica w wyglądzie?

Widzę, że masz dylemat.... wiesz qbass, H0 ma mnóstwo taboru, akcesoriów itp... jednak zajmuje o 1/3 miejsca więcej. Masz miejsce na wykonanie założonego projektu, a co najważniejsze sentyment do H0 - wybierasz H0. Jeśli darzysz skalę TT sentymentem, nie masz miejsca na makietę - wybierasz inne skale, mniejsze - jak np. TT. Wszystko zależy od tego co sie lubi. H0 - to modelarstwo kolejowe, TT - także. Kwestia skali, sentymentu, a może połączenia tych aspektów razem. Jedno jest pewne - TT wcale nie jest skalą gorszą. Modele możliwe są do wykonania praktycznie na tym samym poziomie dokładności co H0. Patrząc na przykład na parowóz BR50 w TT nie widać aż taaakiej różnicy


albo BR44 ROCO

