Nadchodzi zmierzch skali H0

Cała reszta o naszej skali

Moderator: mod-Ogółem

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10872
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Nadchodzi zmierzch skali H0

Post autor: ArturSchŁ »

Jarek pisze:Myślę, że TT w końcu się rozlezie po świecie jak zaraza ;)
AMEN !!
:mrgreen:

...innymi słowy: niech tak się stanie !
Jarek
Posty: 8
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:02
Lokalizacja: POLSKA
Kontakt:

Re: Nadchodzi zmierzch skali H0

Post autor: Jarek »

O tak. Czekamy z niecierpliwością na ten WYSYP.
Daje się zauważyć poprawę jakości modeli fabrycznych... wreszcie!! Jedyny minus jak dla mnie to fakt, że jedynie TILLIG na tak dużą skalę robi TT. Gdyby tak chociaż drugi z większych producentów zdecydował się (zaryzykować :mrgreen: i...) produkować w większości TT, to mogłoby przyczynić sie to do szybszego wzrostu popularności tej skali... przekonanie niezdecydowanych... bo ogólna tendencja wzrostowa (no - może nie wszędzie, ale...) jest zauważalna. No ale wiadomo, wszystko to sprawa rynku. Myślę, że TT w końcu się rozlezie po świecie jak zaraza ;)

Zalety TT przy obecnym rozwoju techniki są bowiem naprawdę duże. Robi się jeżdżące wąskotorówki TTe, możliwa bardzo dobra dokładność przy odwzorowaniu modeli, niewiele zajmowanego miejsca, itd... jasna rzecz.

Poza tym sprawa np. długich wagonów osobowych. Zestawienie sensownego składu idzie w metry bieżące, a gdzie jakaś jazda (nawet na strychu :-) ), a realne łuki (minimum 2m promienia.... no i weźmy np. do ręki taki wagon typu np. Halberstadt (TILLIG 13669). W skali H0 jest krowiasty, zajmuje 1/3 długości przeciętnego biurka. Zestawmy takich 8 :/ Ale postawmy obok niego wagon w TT .... tak samo świetnie wykonany. Nawet na stacji Lewin Leski cenionego przeze mnie modelarza (za realizm odwzorowania) pana Leszka Lewińskiego -po jej wydłużeniu- za Chiny ludowe nie zmieści się wzdłuż peronu sensowny składzik osobowy złożony z takich wagonów :) ... bo stacja jest nierealnie krótka.

Owszem, zgadzam się że przesadziłem z tym osądem "zmierzchu H0". Chciałem jedynie zauważyć tendencję wzrostową TT i tkwiący w niej potencjał mając nadzieję, że więcej osób to doceni i zdecyduje sie na TT - i że będzie to ich indywidualna, przemyślana decyzja, czego TT-tce życzę z całego serca na zbliżające sie niedługo święta i NOWY 2008 rok (może rzyczenia przedwczesne, ale co tam)...
Awatar użytkownika
Karol
Moderator
Posty: 594
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Grybów / Limanowa
Kontakt:

Re: Nadchodzi zmierzch skali H0

Post autor: Karol »

Zgadza sie, ja mam w pokoju TT a na strychu H :mrgreen: Co do zmierzchu H0 to raczej tej skali to nie grozi 8) co do TTetki to z pewnością wrośnie jej popularność kiedy pojawi się nowa generacja loków z dźwiękiem i silnikami bez szczotkowymi. ;)
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: Nadchodzi zmierzch skali H0

Post autor: gbbsoft »

Jarek pisze:Po kilku latach dostrzegłem (mieszkając w bloku), że budowa makiety w H0 na niewielkiej przestrzeni sprowadza się w zasadzie do przystanku osobowego na linii 1-torowej...
Abstrahując od reszty twojego postu, z w.w. fragmentem się nie zgadzam... Ja zauważyłem, że wszyscy moi znajomi budują domy, gdzie mają duże strychy... Więc może pomyśl najpierw o zmianie mieszkania na większe... :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 04 lis 2007, 19:50 przez gbbsoft, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10872
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Nadchodzi zmierzch skali H0

Post autor: ArturSchŁ »

Witamy Jarek na ForumTT !!

Co do stwierdzenia "Nadchodzi zmierzch skali H0" to uważam, że jest zbyt pochopne.
Zgadzam się ze stwierdzeniem, że TeTetka wpisuje się lepiej w nasze małe mieszkania, lecz jednak nie trąbił bym fanfar zwycięstwa.
:P
Jarek
Posty: 8
Rejestracja: 04 lis 2007, 19:02
Lokalizacja: POLSKA
Kontakt:

Nadchodzi zmierzch skali H0

Post autor: Jarek »

Witam. Jestem nowy na tym forum. Moje początki w TT to jak miałem naście lat. Potem przerzuciłem się na H0, bo... wszyscy mieli H0, taboru mnóstwo, itp. Wiecie. Po kilku latach dostrzegłem (mieszkając w bloku), że budowa makiety w H0 na niewielkiej przestrzeni sprowadza się w zasadzie do przystanku osobowego na linii 1-torowej... taaa... Kombinowałem z układami torowymi jak tylko, aby zachować minimum realizmu i co... a no nic. Jak nie ustawić - cała chałupa zawalona modułami z jednym torem :lol:
Moduły H0 przydały się na pułki do piwnicy :mrgreen: więc nie poszły na marne...
Przyglądając się na skalę TT, jej rozwój w czasie dostrzegłem, że modele są niczego sobie, ich jakość wzrosła. Pojawiły się tory modelowe - a patrząc na dotychczasowy rozwój TT-tki stawiam na dalszy wysyp nowych produktów. Zauważam pojawienie się nowych producentów, nawet ROCO zaczyna produkować w TT (rewelacyjna BR44), a o PIKO nie wspominając, do którego zdawało by się przykleiła się już skala H0 (Taurus, ICE). Ludzie zauważają (w tym i ja :D ), że przyszłość to TT. Jest to szczególnie tendencja utrzymująca się na rynku odbiorców indywidualnych, którzy nie chcą makietą zajmować ogromnych powierzchni (ceny metra kwadratowego ziemi kosztują... to może mieć wpływ...).

Może to pochopny wniosek, ale patrząc na historię skali 0 i dążność do OPTYMALNEGO wykorzystania przestrzeni, można planować podobny scenariusz dla (jednak sporej) skali H0 - w końcu odejdzie do opozycji jak kiedyś 0.
TT przejmie palmę pierwszeństwa, a to zaczyna się dziać już dzisiaj. Parowozy w TT zaczynają już wyglądać jak te w H0 (zapowiedzi ROCO).

TT (To jest jednak To).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogółem”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość