Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

FABRYCZNY tabor TT : czyli testy, porównania, dyskusje, przeróbki itp.

Moderator: mod-Tabor

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: oelka »

ArturSch pisze:No i tu zaczynają się problemy, ponieważ na pudełku (chyba najwłaściwsze źródło informacji) jest podana Ep. III :
z kolei na ulotce (...) mowa jest o Ep IV/V.
Model jesli chodzi o oznaczenia odtwarza ten egzemplarz, ktory znajduje sie w Skierniewicach. Jest w miare zgodny z jego wygladem do roku 2000/2001 (czyli w zasadzie rowniez z obecnym) kiedy to Rothe dostal od Piottra zestaw zdjec tego zespolu akumulatorowego. Tak wiec model zasadniczo przedstawia egzemplarz muzealny w epoce V. Choc brak malowanych na bialo poreczy w modelu Rothego (ktore sa na zespole ze Skierniewic) moze sugerowac epoke IIIa.
Zespoly te przed II wojna swiatowa byly na stanie PKP. Polska otrzymala je w wyniku ustalen traktatow pokojowych. Byly oznacznone jako seria EBCy/ECDy oraz numerami 90012/13 do 24/25, 90031/32 do 55/56. Pracowaly w dyrekcjach gdanskiej, poznanskiej a potem gdanskiej, torunskiej i wilenskiej. Po II wojnie swiatowej bylo ich co najmniej 10, z onaczeniami serii Ma i numerami od 090801. Stacjonowaly w Kwidzyniu. Wycofane je w latach 1958/59 ze wzgledu na brak odpowiedniej jakosci akumulatorow i zakupy wegierskich wagonow motorowych.
Olgierd pisze:No tak, ale jeśli to nie są takie jak w modelu Rothe (oryginalne z II/III epoki?), ani współczesne, to jakiego typu są te "skierniewickie" i czy odpowiadają realiom użytkowania wittfeldów w Polsce?
Reflektory w modelu Rothego calkiem niezle, moim zdaniem, oddaja te reflektory, w ktore jest wyposazony zespol 090802Ma stacjonujacy w Skierniewicach. Co wiecej nie roznia sie one tez w zaden znaczacy sposob od reflektorow, ktore montowali Niemcy w latach 1908-1914.
Rzecz, ktora moim zdaniem warto by poprawic w kwestii reflektorow to ich polozenie. Moim zdaniem sa umieszczono troche za wysoko i nieco za wasko w stosunku do oryginalu. To co moze mylic w modelu, to brak odblysnikow w reflektorach. W gornym reflektorze, jesli nie umieszczono zrodla swiatla wnetrze pomalowalbym srebrna, a nie biala farba.

Zle sa wywietrzniki na dachu. Ale to nie zaskakuje, poniewaz Rothe zasadniczo produkowal wersje trojwagonowa, ktora taki uklad wywwietrznikow posiada. Nasz Wittfeld ma inny typ umieszczony w rzedzie po srodku. Brakuje ramek w oknach. Raza wyciete z blachy mocno przeskalowane rozkladane barierki na scianie czolowej. Oraz odlane z pudlem porecze, namalowane czarna farba otwory do piecykow opalanych brykietami z wegla drzewnego.
Brak tez napisow na ostoi wagonu.
W sumie to jednak model zurawia EDK80 jest zdecydowanie ciekawszy, jesli chodzi o dokladnosc wykonania.

Zainteresowani historia tych zespolow akumulatorowych powinni przeczytac artykul M. Jerczynskiego Zespol akumulatorowy typu "Wittfeld" - Swiat Kolei 3/1995 str. 6-8.

Krzysztof
Ostatnio zmieniony 27 lut 2007, 01:03 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof Olszak
skalatt.info
Ołgierd
Posty: 575
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:31
Lokalizacja: Bydgoszcz Leśna
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: Ołgierd »

oelka pisze:Te ktore posiada skierniewicki Wittfeld wspolczesne nie sa.
No tak, ale jeśli to nie są takie jak w modelu Rothe (oryginalne z II/III epoki?), ani współczesne, to jakiego typu są te "skierniewickie" i czy odpowiadają realiom użytkowania wittfeldów w Polsce?

pozdrawiam
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10871
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: ArturSchŁ »

Olgierd pisze:Z tego co pamiętam, to model był zapowiadany jako epoka V - egzemplarz muzealny
No i tu zaczynają się problemy, ponieważ na pudełku (chyba najwłaściwsze źródło informacji) jest podana Ep. III :
Obrazek

z kolei na ulotce:
Obrazek Obrazek
mowa jest o Ep IV/V.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: oelka »

Olgierd pisze:Z tego co pamiętam, to model był zapowiadany jako epoka V - egzemplarz muzealny, więc teoretycznie powinien odzwierciedlać chyba stan obecny: malowanie na wzór lat 50. ale reflektory współczesne?
Te ktore posiada skierniewicki Wittfeld wspolczesne nie sa.

Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
Ołgierd
Posty: 575
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:31
Lokalizacja: Bydgoszcz Leśna
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: Ołgierd »

oelka pisze:
Charakterek pisze:Sprawa trzecia - latarnie. Według mnie te na modelu nijak się mają do tych PKP.
Jakich PKP? Do wspolczesnych nie musza, poniewaz Wittfeldy byly w ruchu do lat 60. wiec na wymiane reflektorow na obecne sie nie zalapaly. Zreszta model z orlem na bocznej scianie oznacza lata 50. XX wieku.

Krzysztof
Z tego co pamiętam, to model był zapowiadany jako epoka V - egzemplarz muzealny, więc teoretycznie powinien odzwierciedlać chyba stan obecny: malowanie na wzór lat 50. ale reflektory współczesne?
Ostatnio zmieniony 25 lut 2007, 16:28 przez Ołgierd, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10871
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: ArturSchŁ »

oelka pisze:...jak na zdjeciach skierniewickiego Witfelda, ktore Rothe dostal kilka lat temu od Piottra. Ktory to zreszta namowil Rothego do produkcji tego modelu.
Najzdrowiej by było gdyby PioTTr w kilku słowach wypowiedział się o tym, jak wykonano model w odniesieniu do materiałów, które zostały udostępnione firmie RotheTT.
:P
Ja osobiście jestem wdzięczny RotheTT za wykonanie tego modelu, a w szczególności w malowaniu PKP. Pośród pstrokatych modeli PKP z ostatnich lat, ten jest naprawdę wyjątkowy.
:mrgreen:
Ostatnio zmieniony 25 lut 2007, 16:26 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: oelka »

Charakterek pisze:Sprawa trzecia - latarnie. Według mnie te na modelu nijak się mają do tych PKP.
Jakich PKP? Do wspolczesnych nie musza, poniewaz Wittfeldy byly w ruchu do lat 60. wiec na wymiane reflektorow na obecne sie nie zalapaly. Zreszta model z orlem na bocznej scianie oznacza lata 50. XX wieku.

Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: Charakterek »

No dobra, kolor odpuśćmy. Ale teraz detale. Piszecie, że jest ich sporo, a ja widzę takie trochę toporne wykonanie modelu. Jakby go wyciosali z kawałka blachy. Zobaczcie modele Mod Art. Też są fototrawione, a jak inaczej wyglądają!

Sprawa druga. Pokrywy akumulatorów i innych badziewi. W Skierniewickim modelu chyba są zielone, a nie srebrne. A przynajmniej srebrnego jest mniej...

Sprawa trzecia - latarnie. Według mnie te na modelu nijak się mają do tych PKP. A przecież nie jest to produkcja seryjna, tylko manufaktura i można to było lepiej zrobić.

Tak samo, jak można było lepiej zaakcentować drzwi, ramy okienne i wiele innych rzeczy... I nie pisac mi tu, że ram się nie da, skoro w tanim Donnerze Tilliga się dało.

Czy wagon ma wnętrze?

Cały czas się odnoszę do modeli Mod Art. Ich wagony osobowe (o ile się ukażą) takowe wnętrze posiadają.

No i jeszcze elementy dodatkowe - można na nie miejsce przewidzieć i zrobić wypraskę lub z twardego drutu powyginać...

Reasumując - jak za takie potężne pieniądze - nie otrzymujemy szczytu i kunsztu modelarstwa! Sorki, ale bardziej mi podchodzi Ganz Matu albo ET 22 Mod Art. Kasa porównywalna, ale wykonanie...
Ostatnio zmieniony 25 lut 2007, 05:11 przez Charakterek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: oelka »

ArturSch pisze:- zaskakujący kolor pudła : wszyscy, którzy model widzieli w naturze są zaskoczeni odcieniem zieleni - wydaje się zbyt seledynkowa, zbyt krzykliwa - to już pytanie do specjalistów, jaka była rzeczywista barwa eksploatowanych na PKP Wittfeldów, bo ten pokazany na zdjęciach w skansenie mógł być kilkakrotnie przemalowany,
Kolor jest taki, jak na zdjeciach skierniewickiego Witfelda, ktore Rothe dostal kilka lat temu od Piottra. Ktory to zreszta namowil Rothego do produkcji tego modelu.
Ten skierniewicki Wittfeld, byl odbudowywany w ZNTK Lapy po konsultacjach z PSMK, po wielu latach pelnienia roli wagonow gospodarczych a nawet kurnika.

Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
ArJu
Posty: 488
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: ArJu »

ArturSch,

Dzięki serdeczne za opinię i fotki. Chyba mocno pomogłeś mi w podjęciu decyzji. A co do opisywanych problemów / usterki, nie mogę się powstrzymać, żeby nie napisać, iż najwyraźniej usterkowość nie jest domeną tylko tych wielkich. Życzę rozwiązania problemu i trafienia na połnowartościowy model.
Pozdrawiam,
ArTTur
Awatar użytkownika
ostrak
Posty: 254
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: 54*N 19,5*E
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: ostrak »

Ja już jestem ślepy, faktycznie jest w nim oświetlenie, Artur mi nawet dziś wytłumaczył jak jest zamontowane, skupiłem się na robieniu fotek napisów i taki "dość" istotny szczegół umknął mojej uwadze -przepraszam, że wprowadziłem w błąd. Model który był dziś na spotkaniu musiał być źle złożony bądź faktycznie uszkodzony, bo niestety nie chciał jeździć w jedną stronę i coś strasznie turkotało w środku.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10871
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: ArturSchŁ »

ArJu pisze:... negatywna opinia jednego z kolegów z naszego forum. Nie ukrywam, że mnie owa opinia bardzo zaskoczyła.
Dostałem do ręki jeden z egzemplarzy ze sklepu T-H -> dziękuję.
Model ten był dzisiej prezentowany na Spotkaniu w Gdyni. Przedstawiam poniżej jego fotki:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Niestety daleko mi do umiejętności Charakterka w fotografowaniu, więc moje zdjęcia nie są ULTRA - przepraszam.

:arrow: Teraz fakty
- oświetlenie : dwa żółte światła zmienne z kierunkiem jazdy,
- napęd : na jedną oś z nakładkami gumowymi,
- odbieranie prądu : ze wszystkich kół z wyjątkiem osi napędzającej,
- wnętrze : człon bez napędu pełne odwzorowanie wnętrza (fotele itd), człon z napędem brak foteli, szyby przejrzyste tylko w kabinie sterowniczej, reszta okien wypełniona ciężarkiem,
- zderzaki : metalowe, toczone,
- napisy : wiernie i czytelnie odtworzone malowanie napisów, godła itd, trochę zaskakują namalowane na pudle drzwi podwójne,
- wyskalowanie prędkości : idelane !! Pamiętajmy, iż jest to model pociągu akumulatorowego, którego maksymalna prędkość wynosiła tylko 60 km/h.

:arrow: porównanie do starszej (3-członowej) wersji:
- zmieniony napęd : w 3-członowym napęd jest w członie środkowym, tu w jednym z dwóch skrajnych, w 3-członowym obie osie członu środkowego są napędzane, w 2-członowym jedna oś - co jest oczywiste gdyż wózek (2 osie skrajne) pod skrzyniami akumulatorowymi, jest skrętny,
- zderzaki : były plastikowe, są metalowe toczone,
- oświetlenie : baz zmian LEDy SMD, zółte,

:arrow: moje uwagi/ocena:
- zaskakujący kolor pudła : wszyscy, którzy model widzieli w naturze są zaskoczeni odcieniem zieleni - wydaje się zbyt seledynkowa, zbyt krzykliwa - to już pytanie do specjalistów, jaka była rzeczywista barwa eksploatowanych na PKP Wittfeldów, bo ten pokazany na zdjęciach w skansenie mógł być kilkakrotnie przemalowany,
- napęd : to chyba najsilniejsza strona modelu, a jednocześnie budząca najwięcej kontrowersji. Idealnie wyskalowana prędkość modelu - mój egzemplarz przy max napięciu Fz1 jeździ (po przeliczeniu) 62 km/h !! Jednocześnie użyty silnik wydaje ze siebie nieprzyjemny wysoki dźwięk (to największa wada modelu). Model rusza od najmniejszych napięć (0,5 - 0,8 kreski na Fz1) płynnie bez szarpania ani skoków. Pamiętajmy, że to nie wyścigówka ani ciągnik. Nie lubi rurkowych rozjazdów ani EW1 (miewa z nimi problemy).
- podsumowanie : nie jest to model, który wszyscy "na hurra" MUSZĄ mieć. Jest to niewątpliwie model KOLEKCJONERSKI. Jego cena (ok 260 EUR) stanowi znaczącą zaporę dla większości z nas, pomimo, że w T-H jest osiągalny w cenie około tysiąca złotych. Mimo swojej niewątpliwej kultury pracy napędu, wierności szczegółów oraz bardzo atrakcyjnego wyglądu/konstrukcji nie znajdzie wielu nabywców. W sklepie T-H w gablocie obok stoi egzemplarz H0 LILIPUT w o wiele atrakcyjniejszej cenie. Znowu niestety musimy płacić "frycowe" za niszowość naszej skali.
Ze swojego trójczłonowego Wittfeld'a jestem zadowolony, choć zaraz po zakupie w Sebnitz, miałem wrażenie, że model jest uszkodzony, jak powiedział Charakterek:
Jak widziałem Arturowy skład ten 3 wagonowy, to on nie chciał jechać. Mielił w miejscu.
Też tak miałem, ale jak wziąłem przyrządy pomiarowe i na chłodno pomierzyłem jego prędkość przy różnych napięciach i max to zrozumiałem, że nasze wrażenia - przyzwyczajenie do ICE, TEE itd - fałszują naszą ocenę.

I jeszcze jedno: model prezentowany dziś w Gdyni wydaje z siebie dziwnie dźwięki z napędu - jakby był uszkodzony - ten testowany przez Michała i Piotra jest bez wad.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2007, 18:49 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: Charakterek »

Proszę, napiszcie na ile osi jest napęd i z ilu osi prąd jest zbierany. Brak oświetlenia to rzeczywiście spory minusik. Nie widzę też tych naszych latarń...
Awatar użytkownika
ostrak
Posty: 254
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: 54*N 19,5*E
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: ostrak »

Testowaliśmy razem z Piotrem Kunikowskim model Wittfelda PKP i według mnie model wypada dobrze jeżeli chodzi o całokształt i spełnia większość pokładanych w nim oczekiwań. Model pod względem wizualnym może tylko razić kolorem chodź jak się przyglądam fotografiom wstawionym przez Charakterka to model odpowiada oryginałowi. Szczegółów i detali jest sporo wszystkie filigranowe, mnie zauroczyły stopnie wejściowe, koła szprychowe i cieniutkie barierki, model ma poprawione bufory (metalowe) w stosunku do starszych modeli o ile pamiętam model Artura, ale głowy nie dam. Napęd znajduje się w jednym z członów, oś pędna posiada gumki przyczepnościowe. Napisy czytelne, a orzełek dumnie prezentuje się na burcie modelu. Co do napędu to jego prędkość jest według mnie dobrze wyskalowana, model rusza płynnie i z gracją od najmniejszych napięć w czasie jazdy jeździ równo i bez zacięć nawet przy minimalnym napięciu, razić może faktycznie dźwięk silnika na wyższych obrotach bo jest ciut wyższy od np. BR185 ale zdecydowanie cichszy od BR01 Tilliga. Nie mieliśmy jak sprawdzić modelu na łukach czy rozjazdach bo w sklepie jest tylko prosty tor testowy jak również nie zajrzeliśmy do środka. Do minusów należy zaliczyć brak oświetlenia. Dalszą ocenę pozostawiam nowym właścicielom tych pięknych modeli. Od siebie dodam jeszcze słabe zdjęcia zrobione aparatem z telefonu, ale obiecuję, że jak model będzie do niedzieli to zrobię porządne zdjęcia.

Naturalne na półce dla porównania kolorów
Obrazek

Sepia
Obrazek

Mocno rozjaśnione zdjęcie
Obrazek

Czarno-białe
Obrazek
ArJu
Posty: 488
Rejestracja: 07 kwie 2006, 23:19
Lokalizacja: Wrocław / Warszawa
Kontakt:

Re: Zapisy na Wittfeld PKP - czytaj koniecznie - okazja!!!

Post autor: ArJu »

Charakterek pisze:Ale widziałem Arturowego Witka i prawdę powiedziawszy przeszło mi kupowanie tego modelu.
Jacek,
przypomnę tylko (i nie spodziewam się za to ostrzeżenia), że Artur posiada wersję 3-członową, w której napęd jest w członie środkowym. W Wittfeldzie PKP napęd musiał być przeniesiony do jednego z członów czołowych, co wymusiło zmiany konstrukcyjne. W związku z powyższym napęd może, choć oczywiście nie musi, zachowywać się inaczej. Pamiętam natomiast, że raziły mnie wysokie obroty silnika i - co za tym idzie - jego brzęczenie. Jednakże dzięki temu producent uzyskał realną prędkość modelu. Można powiedzieć, że "coś za coś", chociaż w czasach DCC można to rozwiązać inaczej.
Charakterek pisze:Proszę wszystkich, którzy kupili o solidne testy, nie przez pryzmat - wydałem ponad 200 ojro, to trzeba mówić, że jest ok choć nie jest. Proszę o test podjazdu pod wzniesienie, test jazdy po łukach i drogach zwrotnicowych. (...) No i jeszcze interesuje mnie brzmienie silnika, płynność jazdy, wyskalowanie prędkości, detale wykonania słowem wszystko co powinno być perfekt w modelu za taką kasę!
I jeszcze kwestie DCC, czyli montaż dekodera, sterowanie oświetleniem, itp.
Pozdrawiam,
ArTTur
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość