Pomysł reaktywacji wąskotorówki w regionie Malborka
Moderator: mod-Kolej w skali 1:1
-
- Posty: 1691
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
- Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
- Kontakt:
ciąg dalszy ...
Powiat. Nad morze po trzech szynach?
Wraca sprawa uruchomienia lokalnych połączeń kolejowych między powiatem malborskim i nowodworskim. Rada Powiatu Malborskiego wyraziła wolę nabycia na własność gruntów, urządzeń i budowli linii Szymankowo-Nowy Dwór Gdański po to, aby utrzymać na niej ruch pociągów. Ta linia jest fragmentem szerszej całości, która w przyszłości ma połączyć Malbork z terenami nadmorskimi.
Rada Powiatu podobną uchwałę podjęła już w styczniu 2006 roku, jednak Polskie Koleje Państwowe poprosiły o poprawienie tamtego aktu przez wskazanie celu przejęcia linii, którego brakowało poprzednio. W nowej uchwale znalazł się zapis, że linią zarządzać ma Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych.
- Linia między Szymankowem a Nowym Dworem Gdańskim jest linią normalnotorową, teraz rzadko użytkowaną - mówi Jarosław Lipiński, prezes PTMKŻ. - Jesteśmy zainteresowani odtworzeniem transportu publicznego na tej trasie, bo zauważamy wzrost zainteresowania takimi usługami nie tylko ze strony mieszkańców, ale i pracodawców, bo potencjalni inwestorzy zwracają uwagę na dostępność komunikacyjną.
W planach powiatu malborskiego i PTMKŻ jest także przejęcie nieczynnych już linii po kolejkach wąskotorowych. W przyszłości miałaby powstać linia wąskotorowa od Malborka Kałdowa przez Kamionkę, Tragamin, Lasowice Wielkie, Lasowice Małe, Lipinkę, Świerki, Dębinę do Nowego Stawu. Stąd do Nowego Dworu Gdańskiego będzie biegła linia trzyszynowa (do obsługi wąskotorówki i normalnych pociągów). Dalej trasa będzie połączona z funkcjonującą obecnie koleją wąskotorową zarządzaną przez Żuławską Kolej Dojazdową.
Problemem, jak na razie, jest kwestia przejęcia linii wąskotorowych od PKP.
- Spółka sama nie wie, w jaki sposób przekazać te nieruchomości, trwa to od lat - mówi Lipiński.
(JS) - Dziennik Bałtycki
za: http://pomorze.naszemiasto.pl/turystyka ... 67166.html
-
- Posty: 1691
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
- Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
- Kontakt:
Re: Pomysł reaktywacji wąskotorówki w regionie Malborka
Do postu wyżej PTMkż wydał coś takiego może to być ciekawy temat do dyskusji ...
Opracowanie Jarosława Lipińskiego

Opracowanie Jarosława Lipińskiego






Ostatnio zmieniony 08 wrz 2007, 09:40 przez eg_ptmkż, łącznie zmieniany 1 raz.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2215
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: Pomysł reaktywacji wąskotorówki w regionie Malborka
PTMKZ juz sie raz na tym pomysle poslizgnal, przez co zulawska wasktorowka jest obecnie w innych rekach. Poszlo o zachowanie toru, ktory powiat nowodworski chcial rozbierac pod przebudowe drogi. Ciekawe czy tym razem cos z tego wyjdzie, czy tez nic. Ciekawe tez skad PTMKZ chce zdobyc tabor do obslugi tej linii.
Krzysztof
Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
skalatt.info
- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Pomysł reaktywacji wąskotorówki w regionie Malborka
To byłby chyba cud.
Z uwagi na potrzebę odbudowania stacji Kałdowo i wiekszości linii wkoło Malborka, myślę, że jest to bardzo trudna i kosztowna inwestycja. A patrząc realnie na budżety gmin, nie będzie na to kasy. Ja osobiście pamiętam pociągi na stacji Malbork i pamiętam także ostatni ściągnięty z linii tabor przed likwidacją linii.
Łza się w oku kręci. Byłoby to napewno wielkim osiągnięciem.
Z uwagi na potrzebę odbudowania stacji Kałdowo i wiekszości linii wkoło Malborka, myślę, że jest to bardzo trudna i kosztowna inwestycja. A patrząc realnie na budżety gmin, nie będzie na to kasy. Ja osobiście pamiętam pociągi na stacji Malbork i pamiętam także ostatni ściągnięty z linii tabor przed likwidacją linii.
Łza się w oku kręci. Byłoby to napewno wielkim osiągnięciem.
-
- Posty: 1691
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 11:24
- Lokalizacja: tt@ptmkz.pl
- Kontakt:
Pomysł reaktywacji wąskotorówki w regionie Malborka
za www.naszemiasto.pl
http://pomorze.naszemiasto.pl/turystyka ... 95950.html
Niejeden mieszkaniec grodu nad Nogatem i okolic pamięta jeszcze sunące po wąskich torach pociągi wyglądające trochę jak blaszana zabawka dla chłopców. O dziwo, współcześni nie odwracają się plecami do przeszłości. Co więcej, chcą uczynić z niej atut, który przyciągnie rzesze turystów spragnionych dodatkowych atrakcji. To cel, jaki postawili sobie działacze Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych.
- Tak duży potencjał turystyczny, jaki jest w powiecie malborskim, trzeba wykorzystać. Koncepcja zakłada reaktywację turystycznego połączenia kolejowego wąskotorowego na odcinku: Malbork zamek - Malbork Kałdowo - Lipinka - Nowy Staw - Nowy Dwór Gdański - Sztutowo. Ten projekt nie miałby sensu w połowicznej postaci. Powinno być połączenie turystyczne Malborka aż ze Sztutowem - uważa Paweł Pleśniar z gdyńskiego PTMKŻ.
Tego planu wysłuchali w skupieniu radni powiatowi. W ich rękach znajduje się przywrócenie tego połączenia, bo to samorząd musi przejąć od kolei wszystkie torowiska na swoim terenie. W poprzedniej kadencji Rada Powiatu już raz wyraziła zainteresowanie takim przedsięwzięciem. Jednak do realizacji, w tym przyjęcia na swoje barki torów, nie doszło.
- Podobnie jak poprzedni Zarząd Powiatu, jesteśmy za stworzeniem Malborskiej Kolei Dojazdowej - zapewnia Mirosław Czapla, starosta malborski. - Po naszej formalnej decyzji w tej sprawie z towarzystwem miłośników kolei mogą rozmawiać radni w komisjach. Jeśli spodoba im się ten plan reaktywacji, koncepcja współpracy z PTMKŻ mogłaby zostać poddana pod głosowanie już 7 lutego.
Etapy reaktywacji
Plan, jaki mają pomysłodawcy reaktywacji, jest taki: najpierw powstanie połączenie między malborską warownią a Nowym Stawem. Docelowo ma zostać zrealizowany drugi etap: do Nowego Dworu Gd. i Sztutowa. Dzięki temu turyści z łatwością mogliby poruszać się między dwiema największymi atrakcjami w regionie: pokrzyżacką warownią i nadmorskimi plażami. Na torach pojawić się mają dwa rodzaje taboru. Szybkie autobusy szynowe służyłyby nie tylko gościom, ale i mieszkańcom regionu. Za to specjalnie dla turystów jeździłyby zabytkowe składy. Jak zakładają pomysłodawcy, kolejka nie spełniałaby tylko funkcji transportowej, bo byłaby atrakcją samą w sobie.
http://pomorze.naszemiasto.pl/turystyka ... 95950.html
Niejeden mieszkaniec grodu nad Nogatem i okolic pamięta jeszcze sunące po wąskich torach pociągi wyglądające trochę jak blaszana zabawka dla chłopców. O dziwo, współcześni nie odwracają się plecami do przeszłości. Co więcej, chcą uczynić z niej atut, który przyciągnie rzesze turystów spragnionych dodatkowych atrakcji. To cel, jaki postawili sobie działacze Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznych.
- Tak duży potencjał turystyczny, jaki jest w powiecie malborskim, trzeba wykorzystać. Koncepcja zakłada reaktywację turystycznego połączenia kolejowego wąskotorowego na odcinku: Malbork zamek - Malbork Kałdowo - Lipinka - Nowy Staw - Nowy Dwór Gdański - Sztutowo. Ten projekt nie miałby sensu w połowicznej postaci. Powinno być połączenie turystyczne Malborka aż ze Sztutowem - uważa Paweł Pleśniar z gdyńskiego PTMKŻ.
Tego planu wysłuchali w skupieniu radni powiatowi. W ich rękach znajduje się przywrócenie tego połączenia, bo to samorząd musi przejąć od kolei wszystkie torowiska na swoim terenie. W poprzedniej kadencji Rada Powiatu już raz wyraziła zainteresowanie takim przedsięwzięciem. Jednak do realizacji, w tym przyjęcia na swoje barki torów, nie doszło.
- Podobnie jak poprzedni Zarząd Powiatu, jesteśmy za stworzeniem Malborskiej Kolei Dojazdowej - zapewnia Mirosław Czapla, starosta malborski. - Po naszej formalnej decyzji w tej sprawie z towarzystwem miłośników kolei mogą rozmawiać radni w komisjach. Jeśli spodoba im się ten plan reaktywacji, koncepcja współpracy z PTMKŻ mogłaby zostać poddana pod głosowanie już 7 lutego.
Etapy reaktywacji
Plan, jaki mają pomysłodawcy reaktywacji, jest taki: najpierw powstanie połączenie między malborską warownią a Nowym Stawem. Docelowo ma zostać zrealizowany drugi etap: do Nowego Dworu Gd. i Sztutowa. Dzięki temu turyści z łatwością mogliby poruszać się między dwiema największymi atrakcjami w regionie: pokrzyżacką warownią i nadmorskimi plażami. Na torach pojawić się mają dwa rodzaje taboru. Szybkie autobusy szynowe służyłyby nie tylko gościom, ale i mieszkańcom regionu. Za to specjalnie dla turystów jeździłyby zabytkowe składy. Jak zakładają pomysłodawcy, kolejka nie spełniałaby tylko funkcji transportowej, bo byłaby atrakcją samą w sobie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość