Zapewne każdy z Was nieraz w swojej działalności rozkładał gazety, by coś pomalować, skleić domek, czy szutrowac tory. Proponuję coś zamiast, choć nie wykluczam dalszego używania gazetek do podkładu przy mocno brudzących czynnościach

.
Pomysł zaczerpnięty jakiś czas temu z produktu GamesWorkShop (Ci od Warhammera). Tyle, że jest róznica w cenie, bo ten ich wynalazek kosztuje ponad stówę (śmiech na sali).
Proponuję, coś w cenie materiału, który posiadacie z odpadów, lub zakupicie + koszt Waszej pracy.
Materiał:
Sklejka 5-9mm, płyta pilsniowa, lub inna
Ogólny schemat częsci, które można wyciąc z jednego prostokątnego kawałka, lub z odpadów, które zostaly Wam np. z budowy makiety.
Wymiary dowolne, dostosowane do indywidualnych potrzeb. Ogólna zasada, by jak na schemacie szerokość pasków po prawej był taki sam jak podstawy.
Przykładowe wymiary mojego warsztaciku, zbudowanego dzisiaj ze sklejki 9mm, bo taka miałem:
- podstawa 47,5cm szerokość * 33,5cm głębokość
- tył 47,5cm szerokość * 11cm wysokość
- boki szerokość: 33,5cm + 2*grubość użytego materiału * 11 cm wysokość w najwyższym miejscu.
- półka szerokość 47,5cm * 9cm głębokość, odległość od podstawy 7,5cm.
Pasek sklejki przeznaczony na bok, przecinamy jak na zdjęciu poniżej, tworząc w ten sposób 2 boki od razu (krótsza część boczku powinna mieć szerokość półki).
Warsztacik składamy na zakładkę.
Jak widzicie poniżej, po wycieciu boków, są one trochę dłuższe, przycinamy zostawiając wystające około 2cm lub szerokość uzytego materiału.
W półce wycinamy otwornicą 1-2 otwory na kubki na wodę (do malowania), i kilkanaście (wg.uznania) otworów różnej wielkości z przeznaczeniem na pędzle, narzedzia itp.
Do wystającej części boku przybijamy/przyklejamy blokadę na blat stołu, zapobiegającą jeżdzeniu naszego warsztaciuku w rozne strony (coś jak w stolnicy, a własnie, w sumie można by bylo zastosować stolnice do robienia ciasta, dokladając do niej boki, tył i półkę

)
Ja blokadę zrobiłem doklejąjąc 2 małe prostokąty:
Można tez użyć czubków, które odcieliśmy niedawno od boków, w sposób przedstawiony czerwona linia:
Gotowy warsztacik wyglada tak:
Chciałem mieć go szybko, więc pozbijałem gwoździami, a dopiero poźniej zrobiłem fugi z wikolu. Cieńszą sklejkę wystarczy skleić i też będzie spoko.
Jest fajny

, niedrogi i będzie Wam długo słuzył. Na półce i pod nia można postawić farbki, szłoiki z szutrem, trawką itp. Gdy przerywamy prace po prostu odlożyć cały warsztat gdzies na bok, bez składania, odkurzania itp. Po jakims czasie wracasz do pracy , która już masz rozłożoną

.
