Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
Moderator: mod-Tabor
-
- Posty: 1271
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
boski....nienaganna linia....znak firmowy ....
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 sie 2006, 09:13
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
Wprawdzie to nie jest taborrr, ale... nie da się ukryć, że nowiutki klamocik by APM...
Skala 1/43...
Reszta jest tutaj: http://www.polimedia.pl/apm/Projekt_ursus_a.htm
:-)
S.
Skala 1/43...

Reszta jest tutaj: http://www.polimedia.pl/apm/Projekt_ursus_a.htm
:-)
S.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 sie 2006, 09:13
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
"... Czemu zdecydowałeś się na 1:43? Nie fajniej by było wykonać coś jeżdżącego w 1:32 i pomykać z Jackiem na jego torowisku?.. "
No... na torowisku Jacka to nie bardzo, bo to wyżej - to jest wąskotorówka... :-)
(Chyba, że ma też tor wąski w 1/32...)
A że 1/43?
Lubię tę skalę. Kolekcjonuję w niej modele samochodów, no i tak mi się kiedyś przyśniło, żeby zrobić se też kolej...
Teraz istotnie - myślę, że może lepiej by było zacząć zabawę w jedynce... ale - dobre pomysły przyłażą zwykle po czasie... :-)
S.
P.S. Chciałem zacząć tradycyjnie - od mojej obsesji, czyli Ty-2
ale chciałem spróbować na czymś mniejszym aby sprawdzić czy umiem... No i zacząłem robić parę sztuk - w zestawie - bo znając realia, mogło by się okazać, że ktoś bedzie chciał, i wtedy - mniej roboty... :-))))))
A wąskotorówka w 1/43 wygląda naprawdę cudnie - i jest to KAWAŁ KLAMOTA!
No... na torowisku Jacka to nie bardzo, bo to wyżej - to jest wąskotorówka... :-)
(Chyba, że ma też tor wąski w 1/32...)
A że 1/43?
Lubię tę skalę. Kolekcjonuję w niej modele samochodów, no i tak mi się kiedyś przyśniło, żeby zrobić se też kolej...
Teraz istotnie - myślę, że może lepiej by było zacząć zabawę w jedynce... ale - dobre pomysły przyłażą zwykle po czasie... :-)
S.
P.S. Chciałem zacząć tradycyjnie - od mojej obsesji, czyli Ty-2

A wąskotorówka w 1/43 wygląda naprawdę cudnie - i jest to KAWAŁ KLAMOTA!
Ostatnio zmieniony 16 gru 2006, 11:28 przez Shepard, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 sie 2006, 09:13
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
No i nazbierało się klamotów, które można by było składać do kupy...:
Na zdjęciach widać mam nadzieję ideę współdziałania części fototrawionych, metalowych i poliuretanowych odlewów... Niektóre zespoły nadwozia są po prostu "obkładane" fartuchami z blachy. Na zewnątrz wygląda to dobrze, a jednocześnie jest bardziej trwałe niż gdyby np. wykonywać je z samej blachy, albo - wysilać się na odlewanie supercienkich ścianek i przekroi...
Na koniec trochę eksperymentów z okapotowawniem części korpusu.
Chodzi głównie o wyginanie elementów z otworami "tuż przy krawędzi" gięcia. Kto próbował ten wie, że gnie się to cholerstwo zwykle tam gdzie mu najwygodniej :-)
No i żaluzje: blacha była przygotowana tylko z nacięciami - same żaluzje - są wytłaczane, bo w tej skali inaczej już by nie przeszło...
Efekt jest dość przyzwoity, a i pewnie do zastosowania w skalach mniejszych...
Na ostatnie fotce - ten popielaty element - to jest próba matrycy. A część jest z kawałka cienkiego plastiku, naciętego i potem wytłoczonego...
Ot, i tyle. W skrócie. Modele (jest około 10 kompletów) sobie leżą i czekają na Godota...
Bo mi trochę przeszło... Słomiany zapał mam czasem...
Pozdr,
S.



Na zdjęciach widać mam nadzieję ideę współdziałania części fototrawionych, metalowych i poliuretanowych odlewów... Niektóre zespoły nadwozia są po prostu "obkładane" fartuchami z blachy. Na zewnątrz wygląda to dobrze, a jednocześnie jest bardziej trwałe niż gdyby np. wykonywać je z samej blachy, albo - wysilać się na odlewanie supercienkich ścianek i przekroi...
Na koniec trochę eksperymentów z okapotowawniem części korpusu.
Chodzi głównie o wyginanie elementów z otworami "tuż przy krawędzi" gięcia. Kto próbował ten wie, że gnie się to cholerstwo zwykle tam gdzie mu najwygodniej :-)
No i żaluzje: blacha była przygotowana tylko z nacięciami - same żaluzje - są wytłaczane, bo w tej skali inaczej już by nie przeszło...



Efekt jest dość przyzwoity, a i pewnie do zastosowania w skalach mniejszych...
Na ostatnie fotce - ten popielaty element - to jest próba matrycy. A część jest z kawałka cienkiego plastiku, naciętego i potem wytłoczonego...
Ot, i tyle. W skrócie. Modele (jest około 10 kompletów) sobie leżą i czekają na Godota...

Bo mi trochę przeszło... Słomiany zapał mam czasem...

Pozdr,
S.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2007, 09:33 przez Shepard, łącznie zmieniany 2 razy.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
No i pozamiatane
Ja z jednym tylko pytaniem. Czemu zdecydowałeś się na 1:43? Nie fajniej by było wykonać coś jeżdżącego w 1:32 i pomykać z Jackiem na jego torowisku?

-
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 sie 2006, 09:13
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
Koła!
W tej skali muszą już wyglądać jak trzeba: są całkiem spore no i bardzo charakterystyczne - jak wszystkie szprychowe w wąskotorowym taborze...
No więc trza się było przyłożyć.
Modele prototypowe robione były na raty: osobno całe koło, a osobno np. przeciwciężary (są dwa różne - dlatego lepiej było zrobić je osobno i wmontować do prototypów, niż przygotowywać dwa całe koła... Poza tym: fizyczna niemożliowść frezowania koła z ciężarkiem z jednego kawałka... :-)
A tak wyglądały pierwsze odlewy:
I odcięte z bloku i pomalowane. Proszę zwrócić uwagę na fakturkę na bocznych powierzchniach szprych...
A tu komplecik z obrzeżami i osiami. Te już musiały być toczone ze stali. W końcu model ma jeździć...:

W tej skali muszą już wyglądać jak trzeba: są całkiem spore no i bardzo charakterystyczne - jak wszystkie szprychowe w wąskotorowym taborze...
No więc trza się było przyłożyć.
Modele prototypowe robione były na raty: osobno całe koło, a osobno np. przeciwciężary (są dwa różne - dlatego lepiej było zrobić je osobno i wmontować do prototypów, niż przygotowywać dwa całe koła... Poza tym: fizyczna niemożliowść frezowania koła z ciężarkiem z jednego kawałka... :-)
A tak wyglądały pierwsze odlewy:

I odcięte z bloku i pomalowane. Proszę zwrócić uwagę na fakturkę na bocznych powierzchniach szprych...



A tu komplecik z obrzeżami i osiami. Te już musiały być toczone ze stali. W końcu model ma jeździć...:


-
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 sie 2006, 09:13
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
A tak powstawała kabina.
To jest np. prefabrykat prototypu ścianki bocznej.
Kształt niby prosty - ale sporo malutkich zaokrągleń krawędzi, które muszą wyglądać jak najlepiej. A w praktyce: każda ściana była przygotowana osobno, z wykonanymi otworami okien i drzwi, zmontowana, i... odlana w całości.
Na foto: jeszcze z niewyciągniętym rdzeniem formy i bez...:
No i pomalutku zaczynało się to układać w znany kształt... :-)))
C.D.N.
To jest np. prefabrykat prototypu ścianki bocznej.

Kształt niby prosty - ale sporo malutkich zaokrągleń krawędzi, które muszą wyglądać jak najlepiej. A w praktyce: każda ściana była przygotowana osobno, z wykonanymi otworami okien i drzwi, zmontowana, i... odlana w całości.
Na foto: jeszcze z niewyciągniętym rdzeniem formy i bez...:


No i pomalutku zaczynało się to układać w znany kształt... :-)))

C.D.N.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 sie 2006, 09:13
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
Nie wiem co powiedzieć...
Proszono mnie abym wkleił to i owo w warsztatowym wydaniu... NAPRAWDĘ nie miałem zamiaru ustalać nikomu najwłaściwszych... MIEJSC...
Miło, że się podoba.
A idąc dalej - wrócę do kolejowych tematów, i pokaże parę fotek modelu w skali wiekszej niż H0 (1/43), projekt kiedyś tam pokazywałem - chaotycznie. Teraz przy przeglądaniu archiwum znalazłem materiał, który pozwoli zbudować mały, chronologiczny materiał...:
Temat: Wls 150. Od podstaw. Dokumentacja własna. Założenia: model kompozytowy: odlewy poliuretanowe i blacha. Ale w maksymalnym współdziałaniu... :-)
Początek. Frezowanie części bocznych.
Gotowe odlewy boków. W żywicy tylko to co na sicher wyjdzie: stąd nie wysilałem się wykonanie np. fartuchów bocznych...
... które wyjdą o klasę lepiej z blachy. I w skali!
O takie "współdziałanie" mi chodziło...
No i komplecik wieńca podwozia...
C.D.N.

Proszono mnie abym wkleił to i owo w warsztatowym wydaniu... NAPRAWDĘ nie miałem zamiaru ustalać nikomu najwłaściwszych... MIEJSC...

Miło, że się podoba.
A idąc dalej - wrócę do kolejowych tematów, i pokaże parę fotek modelu w skali wiekszej niż H0 (1/43), projekt kiedyś tam pokazywałem - chaotycznie. Teraz przy przeglądaniu archiwum znalazłem materiał, który pozwoli zbudować mały, chronologiczny materiał...:
Temat: Wls 150. Od podstaw. Dokumentacja własna. Założenia: model kompozytowy: odlewy poliuretanowe i blacha. Ale w maksymalnym współdziałaniu... :-)
Początek. Frezowanie części bocznych.


Gotowe odlewy boków. W żywicy tylko to co na sicher wyjdzie: stąd nie wysilałem się wykonanie np. fartuchów bocznych...

... które wyjdą o klasę lepiej z blachy. I w skali!

O takie "współdziałanie" mi chodziło...

No i komplecik wieńca podwozia...

C.D.N.
-
- Posty: 1271
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
No coż, Shepard postanowił pokazać gdzie kogo miejsce
. Nic tylko 


- Ranger
- Posty: 3948
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
Po przeczytaniu ostatnich postów opadła mi kopara i dalej wisi! A ja myślałem, ze mam niejakie pojęcie o modelarstwie



- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
Bo nie masz frezarki pionowej Proxxona? Pociesz sie - nie tylko Ty...Marcin pisze:W?as´nie stwierdzi?em z˙e jestem sto lat za murzynami.......
- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
Właśnie stwierdziłem że jestem sto lat za murzynami....... 

-
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 sie 2006, 09:13
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
A z innej beczki (bo nie tylko modele kolejowe lubię... :-)
Panther A, z Dragona 1/35.
Wycinanie tylnej płyty pancernej, pod przygotowywane wnętrze komory silnikowej.
W założeniach: element ten, ma być ruchomy, tj. cała płyta nad przedziałem silnika, z otwieranym deklem...
Najważniejsze, to tak umocować korpus, aby dało się frezować idealnie prostopadle i równolegle do linii na korpusie. Do tego: płyta musiała być tak wycięta, aby został rant - jak w oryginale - z otworami pod śruby... tak aby właściwa płyta (frezowana od podstaw z polistyrenu) - siadła na zero...
Chyba wiadomo o co idzie... :-)
Do tego: w nową płytę musi pasować dekiel z zestawu.
Zawiasy - skopiowane z oryginału i opracowane tak, aby można było je wkleić i aby układ działał jak trzeba...
Niby nic - proste zadanie... tylko aby było wszystko jak trza - trzeba pokombinować.
Pewnie można i nożykiem i iglakiem - w zależności od umiejętności i zasobów, ale...
C.D.N.
Panther A, z Dragona 1/35.
Wycinanie tylnej płyty pancernej, pod przygotowywane wnętrze komory silnikowej.
W założeniach: element ten, ma być ruchomy, tj. cała płyta nad przedziałem silnika, z otwieranym deklem...

Najważniejsze, to tak umocować korpus, aby dało się frezować idealnie prostopadle i równolegle do linii na korpusie. Do tego: płyta musiała być tak wycięta, aby został rant - jak w oryginale - z otworami pod śruby... tak aby właściwa płyta (frezowana od podstaw z polistyrenu) - siadła na zero...






Chyba wiadomo o co idzie... :-)
Do tego: w nową płytę musi pasować dekiel z zestawu.

Zawiasy - skopiowane z oryginału i opracowane tak, aby można było je wkleić i aby układ działał jak trzeba...

Niby nic - proste zadanie... tylko aby było wszystko jak trza - trzeba pokombinować.
Pewnie można i nożykiem i iglakiem - w zależności od umiejętności i zasobów, ale...

C.D.N.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 22 sie 2006, 09:13
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
A proszę... coś tam się znajdzie...:
:-)
Frezowanie płaskich drzwi dymnicy...
Korpus prądnicy.
Obydwa detale - 1/87.
Frezarka analog - Proxxon, ze stołem krzyżowym i obrotowym z podzielnicą.
Czasem - przydatniejsza niż CNC :-), a poza tym: wymaga zdolności manualnych jednak...
C.D.N.
:-)

Frezowanie płaskich drzwi dymnicy...

Korpus prądnicy.
Obydwa detale - 1/87.
Frezarka analog - Proxxon, ze stołem krzyżowym i obrotowym z podzielnicą.
Czasem - przydatniejsza niż CNC :-), a poza tym: wymaga zdolności manualnych jednak...

C.D.N.
- Witek M.
- Posty: 976
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 15:32
- Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
- Kontakt:
Re: Ty1 i nie tylko... Kolejne dzieła mistrza Sheparda
O! Wiecej takich warsztatowych fotek poprosimy!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość