Następny straceniec...
Moderator: mod-Elektryka i DCC
- martinezo
- Posty: 159
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 18:07
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
A czy oba miały Vmax ustawione na maksymalną wartość ?
Dokonaj pomiaru przy maksymalnej szybkości - dekoder nie bedzie miał "z czego" jej wycisnąć.
Dokonaj pomiaru przy maksymalnej szybkości - dekoder nie bedzie miał "z czego" jej wycisnąć.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 15 paź 2006, 20:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Wagonem nie sprawdzałem, za to organoleptycznie zauważam, że przy zasilaniu mikroboostera z FZ1 ruszanie pokrętłem zasilacza w pewnym zakresie nie wpływa na prędkość lokomotywy jadącej ze "średnią" prędkością - przynajmniej w przypadku Lenz Gold oraz firmowego dekodera Trixa, zresztą dość bylejakiego ale z BEMF.
- martinezo
- Posty: 159
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 18:07
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Sprawdź wagonem pomiarowym pare dekoderów 

-
- Posty: 33
- Rejestracja: 15 paź 2006, 20:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Napięcie w szynach może sobie pływać, ale jeśli mamy dekoder z BEMF (a prawie wszystkie obecnie produkowane to mają) i nie włączyliśmy odcięcia BEMF w CV10, to prędkość lokomotywy nie zależy od napięcia zasilania, a tylko od zadanej wartości - o ile oczywiście napięcie nie spadło poniżej minimum.
- martinezo
- Posty: 159
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 18:07
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Powiem Wam czemu.mradwan pisze:A i jeszcze jedno - z odpowiedzi, które tam uzyskałem nie wynikało, żeby ktoś się tym zajmował.
Napięcie w róznych systemach jest...... inne.
W LENZ można ustawić.
W ROCO to random jak cholerka - zależy od tego ile mamy na makiecie...... 14-21V
Poprostu ustawienia CV mają się nijak do speeda jeżeli napięcie na wyjściach boosterów pływa bądz jest zmienne.
Można to okreslic dopiero jeżeli przyjmie się standardem w torach np. 16V.
A norma mówi że ..... do 27V

Inaczej jest to wróżenie z fusów.......
Ostatnio zmieniony 20 lip 2007, 07:54 przez martinezo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 403
- Rejestracja: 04 lut 2007, 19:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
A i jeszcze jedno - z odpowiedzi, które tam uzyskałem nie wynikało, żeby ktoś się tym zajmował.
-
- Posty: 403
- Rejestracja: 04 lut 2007, 19:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Dla BR 118 BTTB podawałem moje propozycje w osobnym wątku:
http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=2449
W testach MIBA (niestety nasz TT Club Polska tego nie robi) z reguły jest informacja o prędkości maksymalnej modelu przy pełnym napięciu i o napięciu przy którym model osiaga prędkośc maksymalna oryginału.
http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=2449
W testach MIBA (niestety nasz TT Club Polska tego nie robi) z reguły jest informacja o prędkości maksymalnej modelu przy pełnym napięciu i o napięciu przy którym model osiaga prędkośc maksymalna oryginału.
-
- Posty: 548
- Rejestracja: 31 lip 2006, 18:06
- Lokalizacja: ur. Gdansk, zam. Londyn
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Czy ktos juz pracowal nad tym... Czy jest to nie zrealizowany projekt?? Bylby to kolejny krok w strone sTTandyrazacji.ArturSch pisze:Cały czas czuję potrzebę zrobienia bazy danych wartości CV (przyspeszenie, opóźnienie, Vmax, krzywa prędkości) dla każdej loki.
Wtedy po zdygitalizowaniu np BR211 BTTB wczytujemy/ustawiamy wartości CV i loka jest "jak w realu", pozatym byłyby w ten sposób zestandaryzowane.
![]()
Jak już ktoś raz opracował wartości, to po co robić to od nowa.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
CENTRALEKGdyniak pisze:... więcej jest sterowania DCC od Roco, u mnie już 6 w DCC śmiga ...


- Gdyniak
- Moderator
- Posty: 579
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Oczywiście że tak a na naszym rynku i tak chyba więcej jest sterowania DCC od Roco, u mnie już 6 w DCC śmiga 

- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Prawda jest taka, że powyższe kłopoty nie mają znaczenia w indywidualnym sterowaniu. I Lenz i Roco oferuje świetne możliwości w sterowaniu DCC i tyle. Ja już myślę o trzeciej lokomotywie "pod" dekoder 

- Gdyniak
- Moderator
- Posty: 579
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Martel pisze: Za sterowanie odpowiadała jedna centrala Lenz zasilana transformatorem toroidalnym o mocy 100 W i napięciu wyjściowym 17 V. Umożliwiło to zasilenie makiety od połowy szlaku olsztyńskiego poprzez Lewin, Rybno, Zieloną do jej końca gdzie byłem ja i szuflada Drugą część szlaku zasilał boster Lenz podłączony do takiego samego transformatora i zasilał on cały Międzychód, szlak DKMK, ŁKMK i cukrownię.
Centralka i boster radziły sobie z tym bdb ale na przyszłość wiemy, że należy posiadać większą ilość bosterów aby w przypadku zwarcia na szlaku nie tracić zasilania na pozostałej części. Niestety myszki MuliMouse nie sprawdziły się W chwili podłączenia ich do magistrali centralka interpretowała to jako zwarcie i wyłączała całość. Z tego powodu zaniechaliśmy ich używania teraz i w przyszłości (tzn do czasu uporania się z tym problemem). Pierwszy raz nie było problemów z brakiem zasilania na szlaku okablowanie 1,5 mm i złącza XLR są do tego idealne i się sprawdziły na całości.
Środowisko było jednorodne - Lenz - a wpinane były różne manipulatory i MultiMaus powodował kłopoty.Marcin T pisze:
Ponadto gdy zdecydowaliśmy się wpiąć Multimousy na stałe aby nie stopować lenza to i tak miały tak potworne opóźnienie w działaniu, że...wylądowały w kącie. Jeżeli w myszcze zmienia się adres a ona realizuje to po 5 sekundach to jest to oczywista porażka.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10874
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Chciałbym dodać, że miało to miejsce w środowisku mieszanym (różne centralki). Natomiast gdy mamy do czynienia z pojedyńczym urządzeniem - problemów nie ma.Gdyniak pisze:Martel opisał to na swoim forum.

- Gdyniak
- Moderator
- Posty: 579
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 14:12
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Konflikt nie polegał na dwóch różnych markach bo Lokmause2 Roco chodziło bez zarzutu. Problem polegał na powodowaniu opóżnień w działaniu MultiMaus tzn. wydana została komenda a efekt jej działania był po ok 5 sek. oraz powstawały jakieś dziwne zwarcia, które znikały gdy została wypięta MultiMaus. Martel opisał to na swoim forum.maciej_kolej pisze: Koledzy mówili że były jakieś kłopoty ze sterowaniem w Poznaniu. Mozliwe że był to "konflikt" urządzeń (dwie różne marki DCC).
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3239
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Re: Następny straceniec...
Koledzy mówili że były jakieś kłopoty ze sterowaniem w Poznaniu. Mozliwe że był to "konflikt" urządzeń (dwie różne marki DCC).tuchol pisze: Co do Roco, słyszałem opinie że zestaw czasem się psuje. Opinia nie jest sprawdzona i dlatego się pytam na forum. Ale z Waszych wypowiedzi wynika, że wszystko jest w porządku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości