Wspólna koncepcja makiety modułowej

[whosho]

Przyznam się, że chodziło mi raczej o stworzenie jakiejś bardziej elastycznej koncepcji będącej czymś pomiędzy tym o czym pisaliście. Przykład.

[center][/center]

Robimy rysunek tego typu jak poniżej, przedstawiający schematyczną sieć połączeń pomiędzy stacjami. Ustalamy jak będzie wyglądała ta sieć (np. w zależlości od tego w jakiej epoce jest wykonana stacja, albo jaki region polski odwzorowuje (jakieś cech charakterystyczne), co po za ludźmi jest przewożone pomiędzy stacjami (drewno, węgiel, auta, konie, złom, nie wiem co, żeby poźniej można było jakoś logicznie układać na spotkania rozkłady jazdy itp). Oczywiście układ (kształt) powstającej w ten sposób makiety niebyłby narzucany przez ogólny plan (to byłaby juz indywidualna kwestia związna z warunkami lokalowymi danej imprezy).

Potem możemy zebrać jakieś deklaracje jakim typem profilu będzie zakończona czyja stacja (budowany okręg) albo przyjąc że do pewnego momentu budujemy (stacje) jak kto chce, a koniec naszej "strefy wpływów" kończymy np. profilem płaskim (większa uniwersalnośc). Pomiędzy dwoma stacjami zakończonymi profilami płaskim możnaby wówczas łączyć co bądź. (w sumie teraz na chama tez się da )

Możnaby również zaznaczyć kolorystycznie, czego jeszcze nie ma, i co w pierwszej kolejności nalezałoby wybudować. (ŁUKI!!!!)

Ustalenie takiego schematu połaczeń pozwoliłoby osobom które dopiero zaczynają swoją przygodę w naszej grupie podjąc sensowną decyzję, czy budować posterunek odgałęźny, czy łuk, czy linię jedno- czy dwutorową... Dałoby to też jakies rozeznanie co juz mamy.

Oczywiście rysunek to jedynie propozycja. Wszelkie podobieństwo nazw stacji jest przypadkowe

[miki]

No i zaczyna się pisanie paluchem po wodzie.

Jak dla zachowania superrealizmu domki buduje się z cegieł w skali 1:87, to trochę czasu schodzi...

A konkretnie które Akurat uważam, że stawianie plastikowych kurników zza Odry to nie oszczędność czasu ale jego strata.

Może więc propozycję wysunąć aby ten kto jeszcze się jakoś jednoznacznie nie zdecydował na budowę modułów to niech rozpatrzy linię dwutorową do budowy.

No i tu kilka uwag sie nasuwa.
1. Szlak dwutorowy jest znacznie trudniejszy w sensie technologii i otrzymania końcowego efektu.
2. Nie ma miejsca na dowolność ze względu na asymetrię torów i magistral. Łuk w prawo będzie łukiem w prawo koniec kropka. To tak w kontekście planowania całości

Dwa wyjścia dwutorowe i trzy wyjścia jednotorowe.

Pif, paf, spadamy na ziemię. Lewin Leski, 5 rozjazdów, 8 lat i te pe....

Akurat w krótkiej perspektywie - czyli kwietniowej imprezy w Radiomiu - problem ruchu na istniejącym (podk. moje) szlaku dwutorowym zostanie praktycznie rozwiązany

[Mariusz]

No właśnie. Będzie można podłączyc się do mojej stacji z dwóch stron. Dwa wyjścia dwutorowe i trzy wyjścia jednotorowe. Kurczę łatwo mi idzie pisanie, ciekawe jak pójdą prace torowe.
Darku. Kiedyś zapakujesz tabor i odwiedzisz moją stację, chocby w stanie surowym-budowy.

[Gdyniak]

Lecz budowa modulowej makiety Normy trwala chyba max 3 lata. A na spotkaniu w Poznaniu z grupą sTTandardowych kolegów i obserwacji ruchu na jednotorowym szlaku H0-rowców doszliśmy do wniosku, że optymalną wersją byłaby linia dwutorowa min. ze względu na widowiskowość takiego szlaku. Chodzi tu głównie o poruszające się składy oraz możliwość zaprezentowania ruchu na makiecie modułowej. Może więc propozycję wysunąć aby ten kto jeszcze się jakoś jednoznacznie nie zdecydował na budowę modułów to niech rozpatrzy linię dwutorową do budowy.

[KrzyszTTof]

Stąpajmy twardo po ziemi, budowa Lewina Leskiego ( przypominam - 5 rozjazdów!!) zajęła podobno 8 lat. Co nie znaczy, że nie życzę ci powodzenia

Jak dla zachowania superrealizmu domki buduje się z cegieł w skali 1:87, to trochę czasu schodzi...

[Maciej]

No ja też po cichutku skrobię - dwa moduły w gotowe pod zabudowę 500x900 (MG1 - MW1, MW1-MW1).

[ArturSchŁ]

5x1200 mm proste. ...moduł niestandardowy r=600mm 180 stopni.

To chyba BUSEM trzeba wozić do Radomia

[Kilkujadek]

To i ja się ujawnię. W trakcie budowy 5x1200 mm proste (MG2-MW2, MW2-MG2, MG2-MP2, MP2-MN2, MN2-MG2). Kolegów to nie poratuje ale prawdopodobnie do marca będzie przejezdny moduł niestandardowy r=600mm 180 stopni.

[miki]

co dawaj? konkrety!! promień, zwrot, ile segmentow, mniejsze, większe i te pe

[pamelar]

dawaj, dawaj... jeden to minimum które chcę wykonać na Radom, może dwa sie uda...
bnarazie gros mojego czasu zabierają sprawy taborowe...ale o tym kiedy indziej

[miki]

moduł łukowy planuje Pamelar, więc myślę, że kolejne 90 stopni będzie.

w przypływie łaskawości mogę mu go nawet zaprojektować!! Kto jeszcze, palec pod budkę....

[miki]

Tak czy siak widać, że przynajmniej bez 90 st zakrętu wewnętrznego (ew 2 X 45 st) jesteśmy w .......

i to nie tylko w Radomiu ale gdziekolwiek indziej Tego chyba nie da się sensowanie poskładać bez zakętów

[gemol]

Nie działajmy od d... strony. Po to powstają modułowe makiety, aby nie ograniczać się do określonego pomieszczenia /taki jest sens tej idei/. Dlatego też kiedy już wszyscy się określą z uczestnictwem w Zlocie, wtedy rozplanuję ustawienie. Są pewne normy ustanowione przez "sttandard" i tych się trzymajmy, a na pewno z naszych klocków się coś ciekawego poukłada.
Pamiętajmy też o tym, że nękają nas różne zdarzenia losowe i ktoś, kto dziś podejmie się budowy jakiegoś "strategicznego" dla radomskiej sali modułu, nie będzie mógł w Zlocie uczestniczyć - co wtedy?
Poza tym - nie ilość jest ważna, ale jakość. Śpiesząc się nie ma możliwości dopieszczenia detali.

Pisząc powyższe nie było jeszcze rysunków Mikiego. Jest to już jakiś zaczątek. Osobiście planuję do kwietnia zrobić dwa moduły łukowe po 30 stopni, ale w stanie surowym, gdyż stacja jest priorytetem. Wiem też, że moduł łukowy planuje Pamelar, więc myślę, że kolejne 90 stopni będzie.

[miki]

No dora, to ja przechodzę do czynów. Pozbierałem do kupy to, o czym wiem że istnieje ( z góry przepraszam jeśli kogoś pominąłem, ew coś pokręciłem w stacjach Grześka i Andrzeja). Wnioski są jednak oczywiste nawet mimo jakichśtam niścisłości - BRAK ŁUKÓW staje się alarmujący!!!!

Obrazek numer jeden - to na górze to moja przyszła stacja i wybiegające z niej szlaki. Jest to całość - nic się nie da poprzestawiać - czyli Moduł pełną gębą. Jak ktoś się dobrze przyjrzy to widać tam takie cyferki : 9 metrów z hakiem na szerokość i 4 z ogonkiem na "głębokość". Po lewej w dół pędzi szlak dwutorowy, do którego podłączyłem moduł Ostraka i P.Odg. Łukasza - jedyne logiczne rozwiązanie. Co dalej nie wiadomo. Do kolejnej "odnogi" znów coś tam pododawałem, a do tej poziomej po prawej już nie. Nieużyte moduły walają się wokoło. Są podpisane takimi malutkimi literkami, większe to oznaczenia profili



Numer 2 wersja dla hobbystów . Wszystko leży odłogiem, można wczytać w byle program graficzny, powycinać i się bawić w układanki.



Tak czy siak widać, że przynajmniej bez 90 st zakrętu wewnętrznego (ew 2 X 45 st) jesteśmy w .......
Ambitnym służę odpowiednim corelowskim plikiem .cdr na maila, tyle że jutro

[ArturSchŁ]

... planowanie kształtu i rozmieszczenia modułów do jednego konkretnego pomieszczenia nie ma najmniejszego sensu!

A mnie się podoba Napierw do Radomia, a później np do jakiejś sali gimnastycznej, później do TRAKO itd. ...roboty do renty