Mam jeszcze tylko jedno zdjęcie tego parowozika, jeszcze mniej z niego wynika poza owalnymi drzwiami, brakiem okien bocznych i prostą ścianą tylną budki.
Z poprzedniego zdjęcia zauważam jeszcze brak skrzyni wodnej na pomoście (chyba, że była po prawej stronie) i odkryte rury doprowadzające do silnika. Większość Hohenzollernów i Kraussów ma te rury osłonięte łukowo wyprofilowanymi osłonami. Może jakimś punkltem zaczepienia byłaby lampa? Czy to lampa PKP?
Czy to możliwe, żeby parowozik istniał w jednym egzemplarzu? Był zakupiony przez fabrykanta więc może to jakaś jednostkowa przeróbka (bo jednostkowej produkcji jednak nie podejrzewam)?
Z drugiego zdjęcia intryguje mnie jeszcze wagon. Podobno to wagon USA z dostaw UNRA (wagon traktowany jako opakowanie towaru pozostał w kraju).
parowoz2.jpg