Mazurskie impresje kolejowe...

Dział poświęcony prawdziwej Kolei i wszystkiemu co z nią związane czyli tabor, newsy, ciekawostki, itd.

Moderator: mod-Kolej w skali 1:1

ODPOWIEDZ
et22
Posty: 552
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Mazurskie impresje kolejowe...

Post autor: et22 »

Mosty w Stańczykach to bardzo ciekawa konstrukcja. Znalazłem w Parowoziku nr 3/93 interesujący artykuł na ich temat, autorstwa pana Dariusza Dołubizno.
Autor pisze w nim, że znajdowały się one na linii Gołdap-Żytkiejmy. Jako pierwszy wybudowano most północny, położony bliżej Puszczy Romnickiej. Budowę rozpoczęto w 1912r. i trwała ona 2-a lata. Po nim właśnie jeździły pociągi. Południowy natomiast, ukończono również w 1914r., ale nie wykonano nasypów, czemu przeszkodziła rosyjska ofensywa. Dojazdy wykonano dopiero w roku 1926. Generalnie Niemcy planowali tę linię jako dwutorową, o czym świadczą podwójne konstrukcje w Botkunach i pod Dubieninkami.
Są to jedne z największych tego typu obiektów w Polsce, wys. wynosi 35m nad poziomem płynącej pod nimi rzeki Błędzianki, dł. 150m. Niemieccy lotnicy decydowali się nawet na przelot pod przęsłami mostów w czasie II Wojny Światowej.
Według przeprowadzonych ekspertyz budowano je szybko, dość niestarannie i oszczędnie, w szalunki zamiast zbrojenia wpuszczając całe pnie drzew i zalewając słabą zaprawą cementową. To przede wszystkim sprawia, że jest to obiekt "trudnoremontowalny", drzewo butwieje i mocno osłabia konstrukcję.
Ostatni pociąg przejechał w marcu 1945r. a linię rozebrali Rosjanie.
Według autora historia o tym, że jeden z wiaduktów był za słaby, to tylko legenda.
BarTT
Posty: 294
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Mazurskie impresje kolejowe...

Post autor: BarTT »

ZTCP Po jednym żaden pociąg nigdy nie jeździł, bo nigdy nie było toru. Linia była jednotorowa, ale drugi wiadukt zbudowali na wypadek wojny i zniszczenia pierszego (taka była koncepcja wtedy)
Faktycznie gryzie się to z informacjami na temat mostów, które można znaleźć w internecie, gdyż wynika z nich, iż jeden z mostów posiadał tory. Informacja, ktora przytoczylem (a wlasciwie chyba mit...) jest bardzo powszechna w tych stronach Polski - ciekawe zatem skąd się wzięła. Popytam się troche i przy okazji sam odświeżę swoją wiedzę na temat...

No to się wydłużył na sezon letni. 2 wagony piętrowe i jeden przedziałowy klasy drugiej a w niedzielę nawet 2 klasy drugiej się trafiły...
UUUU... niezly sklad jak na tutejsze warunki : :lol: byc moze byl to zatem inny pociąg, bo również w wakacje, jakis tydzien temu widzialem 2 razy wczesniej wspomniany sklad, gdzie 50% stanowila lokomotywa... 15 wrzesnia w podlaskim pojawią się dwa (pierwsze w województwie! :evil: ) nowe pesobusy, z których jeden bedzie kursowal do Suwalk, więc może zastąpi SU45 i jeden wagon na tego typu połączeniach. Ponoć oszczedności mają sięgnąć 1,5mln zł rocznie, a kontrakt ma wartosc okolo 15mln zł (znaczy sie cena jednego szynobusu to w przybliżeniu 7,5mln - jako ciekawostka: tramwaj miejski Combino w Poznaniu kosztowal 8mln za sztuke... droga sprawa). Ok, koncze bo nie na temat piszę.
miki
Posty: 1271
Rejestracja: 09 kwie 2006, 10:56
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Re: Mazurskie impresje kolejowe...

Post autor: miki »

Ponoć jeden z mostów ma wadę konstrukcyjną i pociąg przejechal po nim tylko raz - okazalo się, ze jest najzwyczajniej w świecie za słaby.
ZTCP Po jednym żaden pociąg nigdy nie jeździł, bo nigdy nie było toru. Linia była jednotorowa, ale drugi wiadukt zbudowali na wypadek wojny i zniszczenia pierszego (taka była koncepcja wtedy)
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Mazurskie impresje kolejowe...

Post autor: Charakterek »

Papcio pisze: Zapewne pociąg osobowy z Białegostoku do Suwałk składający się z lokomotywy, piętrusa i... to wszystko :) dodam tylko, że to najkrótsza mozliwa wersja piętrusa :/ po prostu monstrum. 8)
No to się wydłużył na sezon letni. 2 wagony piętrowe i jeden przedziałowy klasy drugiej a w niedzielę nawet 2 klasy drugiej się trafiły...
Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2215
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: Mazurskie impresje kolejowe...

Post autor: oelka »

Charakterek pisze:5. Co to za wagon i do czego służy?
Obrazek
Obrazek
Doczepa do drezyny.

Krzysztof
Krzysztof Olszak
skalatt.info
BarTT
Posty: 294
Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Re: Mazurskie impresje kolejowe...

Post autor: BarTT »

2. Nasza koffana spalinówa
Zapewne pociąg osobowy z Białegostoku do Suwałk składający się z lokomotywy, piętrusa i... to wszystko :) dodam tylko, że to najkrótsza mozliwa wersja piętrusa :/ po prostu monstrum. 8)

1. Stańczyki - ogromny most kolejowy. Tory rozebrali Rosjanie w 1945. Most północny zbudowany był w latach 1912-1914, a południowy 1923-1926. Wysokość 36 metrów!
Tutaj zdjecie, na ktorym widac obecny stan (taki sobie...) mostów: http://img225.imageshack.us/img225/4576/dsc01693dx9.jpg

Ponoć jeden z mostów ma wadę konstrukcyjną i pociąg przejechal po nim tylko raz - okazalo się, ze jest najzwyczajniej w świecie za słaby. :roll:


Mazurskie impresje kolejowe...
Pewnie wkradła się po prostu mała nieścisłość, ale dodam tylko od siebie: o ile Stańczyki faktycznie mogą byc jeszcze zaliczane na siłę do Mazur o tyle Augustów nie bardzo. Większość Polaków na północnym-wschodzie Polski rozróznia tylko dwie krainy: Podlasie i Mazury, zapominając o Suwalszczyźnie. To wlaśnie na jej obszarze zlokalizowane jest miasto Augustów. A nie ma już nic gorszego niż podpinanie Suwałk pod Podlasie np w TV :evil: :shock: Suwalszczyzna a Podlasie to zupełnie inna przyroda, inne ukształtowanie terenu, inna tradycja i ludzie o zupełnie róznych korzeniach - sam pochodze z Pomorza, jednakże nieco przesiąkłem tutejszym klimatem :) ;)
Ostatnio zmieniony 15 sie 2006, 00:30 przez BarTT, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Charakterek
Posty: 1760
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Mazurskie impresje kolejowe...

Post autor: Charakterek »

1. Stańczyki - ogromny most kolejowy. Tory rozebrali Rosjanie w 1945. Most północny zbudowany był w latach 1912-1914, a południowy 1923-1926. Wysokość 36 metrów!

Obrazek

2. Nasza koffana spalinówa

Obrazek

3. Augustów wieczorem - ma swój urok!

Obrazek

4. Augustowski semafor

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

5. Co to za wagon i do czego służy?

Obrazek

Obrazek

6. Strasznie mi się podoba ta fotka...

Obrazek

7. Kapkę infrastruktury

Obrazek

Obrazek

I do zobaczyska i fotek z następnej wyprawy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolej w skali 1:1”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości