nie widzę skrzynek i chęci przyjazdu z nimi na jakikolwiek z

[golab]

Panowie, na modelarstwie kolejowym jak na razie znam się średnio, na kolejnictwie zupełnie, nie licząc wiedzy na temat godzin odjazdów IC relacji Warszawa-Katowice, ale jednego akurat jestem pewien jeśli chodzi o marketing naszej skali - w PL jest na tyle niszowa, że samodzielna i niezależna jej promocja skutku raczej nie odniesie. Aby znaleźć fascynatów trzeba ją przedstawić jako alternatywę dla H0, która to budzi większe zainteresowanie ze względu na ceny i dostępność. Bo dla 70% osób kolejka=PIKO, a PIKO to H0. Tutaj najlepszym rozwiązaniem byłoby "doklejanie" się to wszelakich imprez H0 i tam promowanie naszej skali.

Jak już ktoś zainteresuje się modelarstwem kolejowym to na imprezę "kolejkową" wpadnie, a H0 jak każdy wie pozycje ma silniejsza, więc wiele może nam pomóc ...

Zwykły szary człowiek "modułu w sTTandardzie" oglądać nie pójdzie, bo nawet nie wie co to takiego, ale "kolejkę" zobaczy chętnie. A jak już zobaczy, to wybierze to co dla niego lepsze

Ale to tylko takie moje dywagacje ...

[oelka]

Ja też tam byłem. Niestety coraz gorzej z modelarstwem kolejowym.

Jeśli organizator każe płacić wszystkim wystawiającym. Nie tylko firmom, ale tez i modelarzom, to taka impreza wcześniej, czy później upadnie. Tak stało się w Łodzi. I nie ma tu żadnej winy modelarzy kolejowych. Taki los czeka imprezę w Poznaniu, jeśli organizatorzy dalej będą iść w kierunku zbierania pieniędzy od wszystkich.
Makiety i modele na takiej imprezie służą za wabia mającego przyciągnąć zwiedzających do części komercyjnej. Tak na przykład działają imprezy w Niemczech w rodzaju Lipska. I dlatego tam, od modelarzy nie bierze się pieniędzy za wystawienie swoich modeli. A nawet się do nich dopłaca.

Dlatego "trza" się zabrać do roboty i nie czekać na promocję. To MY musimy, ją robić Panowie, TTekowcy. Bez niej, pies z kulawą nogą nie będzie wiedział o TT. Jak pokażemy swoją siłę, chęci robienia w TT, to i Tillig to zauważy. To my musimy nakręcić popyt. Będzie zapotrzebowanie, będzie co kupować. Jak producenci nie zwietrzą zysku to, nic nam nie pomoże. Chyba, że opieka społeczna.

Daj przykład i jako pierwszy zacznij coś robić. Przepraszam, ale takie teksty znam już na pamięć.

Krzysztof

[Kilkujadek]

Oooo przepraszam Na zlot w Radomiu nie bardzo miałem czas przyjechać ale zrobiłbym to gdyby Tadek zobowiązał się zabrać swoje 4 moduły do pociągu Gemol świadkiem Miałem nawet na tę okoliczność wychodzenia Tadka z modułami z pociągu kupić nowy aparat
Lipsk nie był tylko zabawą. Celem było zaprezentowanie polskiej makiety TT w sposób jak najbardziej atrakcyjny. Trzeciego dnia nogi wchodziły nam w d.....

[Ranger]

Grześ, fakt że to inne iumprezy nie ulega wątpliwości. Ale przyświeca jeden cel - dobrze się bawić. Jeśli mamy się szarpać to nie ma najmniejszego sensu.

Co do transportu, na przykładnie Tadka widać, że cały swój dobytek można przewieźć pociągiem

[Kilkujadek]

... ani Twoich skrzynek nie da się przewieźć bez jakiegoś busa ...podwyższanego i przedłużonego.

Przecież widziałeś te nowe S2Tandardowe... Chyba nie wyciągasz wniosków

Nie mam samochodu ale jak ktoś byłby taki miły aby zabrać mnie i czas pozwoli to z wielką chęcią pojawię się na zlocie.

"Zloty" podzielone są na kilka rodzai z który dwa podstawowe to imprezy zamknięte i wystawy. Na imprezach zamkniętych dla publiki mogą być trenowane "Fremojazdy", prowadzone warsztaty itp. Wystawy są do prezentacji dorobku więc obowiązuje "krawat" czyli moduł wykończony.
Nie wszyscy mamy samochody więc przed imprezą należy zgłosić swoje moduły oraz opisać ich stan i możliwości transportu. W miarę możliwości pomagamy sobie. W Lipsku było nas ośmiu trzema samochodami. Podobnie jest w Rosveen przy czym mnie przykuła choroba

[TTygrysek_P-ń]

Jakoś u was nie widzę skrzynek i chęci przyjazdu z nimi na jakikolwiek zlot sTTandardu w Polsce.

Bo skrzynki były robione na targi i na nich się znalazły, kto był to widział.
Nie mam samochodu ale jak ktoś byłby taki miły aby zabrać mnie i czas pozwoli to z wielką chęcią pojawię się na zlocie.

[ArturSchŁ]

Po to jest idea makiety modułowej żeby nie targać "torta"

Mylisz się
Platerowa, Polanicy ( ) ani Twoich skrzynek nie da się przewieźć bez jakiegoś busa ...podwyższanego i przedłużonego.

[Mariusz]

Wniosek: trza mieć jedno i drugie

[Kilkujadek]

Może powinien pogadać z organizatorami targów w Lipsku
Po to jest idea makiety modułowej żeby nie targać "torta"

[ArturSchŁ]

... nie widzę skrzynek i chęci przyjazdu z nimi na jakikolwiek zlot ....

A to jest trafione w 100%

...tylko, że na skrzynkach sTTandardowych świat TT się nie kończy.
Z tortami problem z transportem jest jeszcze większy. Skąd pojedynczy człowiek ma wziąć kasę na wynajęcie BUSA do transportu makiety

[Kilkujadek]

Jeśli chodzi o poziom imprezy w Rosswein i Poznaniu to nie ma co porównywać.

To są dwie różne imprezy W Poznaniu są targi, a w Rosveen impreza zamknięta dla publiki

A poza tym co to za podejście - weźmy się i zróbcie. Jakoś u was nie widzę skrzynek i chęci przyjazdu z nimi na jakikolwiek zlot sTTandardu w Polsce.

A to jest trafione w 100%

[Ranger]

Jeśli chodzi o poziom imprezy w Rosswein i Poznaniu to nie ma co porównywać. Wystarczy zobaczyć układ torowy. W Poznaniu rok temu było tak słabo, że aż żal wspominać. W tym roku z tego co piszecie jest jeszcze gorzej także wnioski nasuwają się same.
A poza tym co to za podejście - weźmy się i zróbcie. Jakoś u was nie widzę skrzynek i chęci przyjazdu z nimi na jakikolwiek zlot sTTandardu w Polsce.