Modelmania / www.modelmania.com.pl

[markom]

Nie rozumiem czemu przyczepiliście się tak do cen w modelmani. Jedne mają wyższe inne niższe nawet od sklepu czeskiego. Powyżej 500 zł wysyłka gratis. Na 5% rabatu tez się nie kończy, choć można było by o tym napisać na stronie. Robię tam zakupy ponad rok i naprawdę wolę zapłacić te 10, 20 złoty więcej i mieć pewność ze zamówienie zostanie sprawnie i rzetelnie zrealizowane. Ceny jakie są każdy widzi i na szczęście ma wolny wybór. Ja wybieram ten sklep.

Tak to prawda, mamy wolny wybór...na szczęście
Ja wybieram ...czeski sklep
Pierwszy lepszy przykład z brzegu. Lokomotywa BR03 :
Modelmania
W porywach jak ktoś ma 5% zniżki zakupi ją za 935,75
Hobby Shop
Tutaj mamy na dzień dobry 10% zniżki
Lokomotywa wychodzi ( licząc euro po 4,25 ) 787,34

Jak dla mnie różnica kolosalna

[114]

Witam.
Też przesłałem trochę kaszy na ich konto, mam 8%.
Ale tłumaczeń na nasz język nie mają do produktów za 400+PLN, w podobnej cenie Loko-Model ma.

[PiotrT]

Nie rozumiem czemu przyczepiliście się tak do cen w modelmani. Jedne mają wyższe inne niższe nawet od sklepu czeskiego. Powyżej 500 zł wysyłka gratis. Na 5% rabatu tez się nie kończy, choć można było by o tym napisać na stronie. Robię tam zakupy ponad rok i naprawdę wolę zapłacić te 10, 20 złoty więcej i mieć pewność ze zamówienie zostanie sprawnie i rzetelnie zrealizowane. Ceny jakie są każdy widzi i na szczęście ma wolny wybór. Ja wybieram ten sklep.

[markom]

Podmiana towaru w zamówieniu na podobny, bez wysłania choćby jednego maila do klienta to też "jakość
obsługi"? Psiakość, a nie jakość. :-> Z szybkością raz lepiej, raz gorzej - potrafią mieć refleks godny szachisty.

No cóż Jeden ma tak, drugi siak. I tu właśnie jest miejsce/wątek , aby wyrazić swoje zadowolenie, albo bezaprobatę. Ja miałem OK , Ty gorzej Opisz swój przypadek, bez podważania opinii innych. Będzie inny użytkownik mógł wyciągnąć wnioski i zadecydować czy zostawić pieniążki w tym, czy innym sklepie.

[LemingAnadyrski]

Modelmania rzeczywiście plusuje w jakości obsługi, szybkości wysyłki.

Podmiana towaru w zamówieniu na podobny, bez wysłania choćby jednego maila do klienta to też "jakość
obsługi"? Psiakość, a nie jakość. :-> Z szybkością raz lepiej, raz gorzej - potrafią mieć refleks godny szachisty.

Do zamawiania części zamiennych (albo jak ktoś jest zdesperowany i koniecznie chce jakiś model, który akurat
mają na stanie) - ujdzie. Ewentualnie jeśli jest wyraźna promocja danego modelu (typu 15% ceny w dół).
Ale żeby robić tam normalne zakupy, tak z wyboru? To byłby masochizm połączony ze znęcaniem się nad
portfelem.

[ArturSchŁ]

Modelmania rzeczywiście plusuje w jakości obsługi, szybkości wysyłki.

Na dobrą opinię pracuje się długo i systematycznie, a stracić ją można w kilka dni.
Dlatego konieczne jest informowanie klientów o ew. utrudnieniach ASAP. Późniejsze tłumaczenia nie naprawią już rozlanego mleka.

Zbiór wątków z opiniami o sklepach właśnie temu służy.
Kwestia cen w tych sklepach, a to odrębna bajka.....

[markom]

... jak się uda złapać na tzw. "program lojalnościowy" to dopiero robi się "mleczarnia"

Nad tym wszystkim pracuje sztab " specjalistów "
Mamią nas programem lojalnościowym, bonusami, gadżetami itp.
I zostajemy w takim sklepie X , czy Y ciułając punkty, procenty, żeby tylko dostać wymarzony gratis. A to, że przepłacamy ( konkurencja ma taniej ) to już inna inszość
Sam się kiedyś złapałem na coś podobnego na stacji BP. Parasolka wyszła mnie jakieś 4000zł
Ups, ale to nie kolejki
Modelmania rzeczywiście plusuje w jakości obsługi, szybkości wysyłki. W dobie kryzysu oglądamy każdą złotówkę, dokładnie to co napisał Artur. I koło się zamyka....

[JarUs]

Ale emocje są zawsze Przy otwieraniu paczki "jest model czy nie ma?", a potem przy wyjmowaniu z pudelka "rozleci się czy nie rozleci?" A potem ta radość jak się turla po torach, itp.

....ale to jest efekt zakupów i tu emocje są pożądane i każdy z nas je przeżywa.
Mówimy o samym kupowaniu. Tu potrzebny jest chłodne, trzeźwe, bez emocjonalne podejście do "handlu". Inaczej klienta "wydoją", a jak się uda złapać na tzw. "program lojalnościowy" to dopiero robi się "mleczarnia"

[womo]

Trudno dyskutować z osobą, która emocjonalnie podchodzi do zakupów.

Ale emocje są zawsze Przy otwieraniu paczki "jest model czy nie ma?", a potem przy wyjmowaniu z pudelka "rozleci się czy nie rozleci?" A potem ta radość jak się turla po torach, itp.
Jak nie czujesz emocji to czas zmienić hobby

Co do demokracji, nie zaczynajmy tematów politycznych, to forum ciuchciarskie ...

A na temat plus dla sklepu za zakupy. Jak zawsze bardzo szybka realizacja.
polecam

[JarUs]

I tutaj się kolego mylisz, ponieważ żyjemy w państwie demokratycznym nikt nikogo nie może zmusić do czegokolwiek...

A jednak, niestety, można......
Trudno dyskutować z osobą, która emocjonalnie podchodzi do zakupów. Dodam, za Arturem:

trzeba dokładnie w ręku obrócić każdą złotówkę, zanim się ją wyda,

w obojętnie jakim sklepie, z programem lojalnościowym, czy bez.

[ArturSchŁ]

Opisana przez Ciebie dogodność zakupów w PL sklepie (tu w MM) istnieje także w sklepach za południową granicą (z wysyłką z PL).
Zresztą sklep z Görlitz też wysyła ze Zgorzelca (nie wiem czy to jeszcze aktualne).

Całość problemu polega na wysokości narzutu "wyłącznego", jak się okazuje na towar ...NIE TYLKO ze Sebnitz


Głównym kryterium wyboru sklepu jest cena towaru (z rabatami i przesyłką). Tu sklepy PL przegrywają za sprawą dostarczyciela towaru.
Kolejnym kryterium jest możliwość dogadania się (=pewność porozumienia się ze sprzedawcą). Sklepy zza południowej granicy kontaktują się z nami w naszym języku, a w korespondencji ze sprzedawcami zza zachodniej granicy (sklepy czy eBay.de) google.translate wystarcza. Użytkownicy j. angielskiego nie potrzebują translatora.
Zresztą, to NAM powinno zależeć na używaniu obcych języków, a nie zamykać się w nieumiejętności porozumienia się z innymi.

BTW: zrobiła się kolejna dyskusja nt. rynku TT w PL.


Podsumowując:
trzeba dokładnie w ręku obrócić każdą złotówkę, zanim się ją wyda,
obecnie zakupy w PL jak i poza, są tak samo ŁATWE, trzeba się tylko pierwszy raz odważyć i przestać myśleć starymi kategoriami.
To jest JEDEN rynek, nie istnieją granice dla TeTetki

[agrest12]

He, he, he... to program do zmuszania do zakupów. Jeśli nic nie kupisz w ciągu roku, to masz wyzerowane konto i .... nie masz już rabatu. ( max 5% jeśli wydasz ponad 2000 zł )

I tutaj się kolego mylisz, ponieważ żyjemy w państwie demokratycznym nikt nikogo nie może zmusić do czegokolwiek (tym bardziej do robienia zakupów w jakimkolwiek sklepie, sieci)
Osobiście uważam, że program lojalnościowy jest dobrym programem zachęcającym do zakupów ponieważ ze strony sklepu:
- wiadomo ilu ma się stałych klientów,
- co danych klientów interesuje,
- można pod daną grupę klientów ściągnąć interesujący ich towar
Ze strony klienta: (w tym konkretnym przypadku czyli MM)
- gwarancja otrzymania zamówionego towaru
- konkurencyjna cena (po uwzględnieniu rabatów)
- krótki czas wysyłki
- brak nerwów i straconego czasu na wylewanie żali pod adresem sklepu (chociażby na tym forum )

Od siebie dodam, że zakupy w DE czasami wychodzą taniej, jednakże płacąc za wysyłkę ca. 9.5 ojro do 19.50 ojro przy zakupie 1-2 modeli wcale nie wychodzi taniej niż w MM.
W/w sklepie można się dogadać (po POLSKU) i odłożą model do następnego zamrowienia, znowu +.
Oczywiście w DE też nie ma problemu tylko trzeba znać język przynajmniej angielski lub oczywiście niemiecki.
W MM zasady są proste, chcesz kupić taniej, kupuj częściej, a nie jakieś gorzkie żale np: "A może 5 PLN taniej"
Pozdrawiam

[JarUs]

.....natomiast częste zakupy w tym sklepie powodują, że jest się uczestnikiem programu lojalnościowego....

He, he, he... to program do zmuszania do zakupów. Jeśli nic nie kupisz w ciągu roku, to masz wyzerowane konto i .... nie masz już rabatu. (max 5% jeśli wydasz ponad 2000 zł)

[krzysztof]

Tak się wszyscy rozpływacie w pochwałach. Ale nikt nie napisze, że że ceny w MM są lekko licząc 20% wyższe od cen, które oferują "inne wiodące sklepy" [poza granicami Polski]. I bynajmniej nie dotyczy to tylko - co oczywiste - asortymentu Tilliga...

fakt, ale najdroższym w PL czy poza granicami Polski tez nie jest. natomiast częste zakupy w tym sklepie powodują, że jest się uczestnikiem programu lojalnościowego, a wtedy ceny modeli są porównywalne do cen w DE i zwyczajnie nie opłaca się ich stamtąd sprowadzać.

uważam, ze kwestia ile kto chce zapłacić za dany towar nie jest tu istotna. nikt nikogo nie zmusza do zakupu w sklepie X czy Y.

ja rozumiem ten wątek (cały wątek dotyczący sklepów) jako ocenę sklepów pod kątem oferty oraz realnej realizacji zawartej umowy kupna-sprzedaży.

ale to moje zdanie...

[Witek M.]

Tak się wszyscy rozpływacie w pochwałach. Ale nikt nie napisze, że że ceny w MM są lekko licząc 20% wyższe od cen, które oferują "inne wiodące sklepy" [poza granicami Polski]. I bynajmniej nie dotyczy to tylko - co oczywiste - asortymentu Tilliga...