"Efekt Sosnowca"

sTTandard - Nasze makiety modułowe

Moderator: mod-Makieta Modułowa

Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10812
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: ArturSchŁ »

hugwa pisze:No to już chyba przesada...
Nie, to nie przesada. Dokładnie to samo mówiłem w Sosnowcu (dotyczy EGZEKWOWANIA poleceń Koordynatora).
W naszej naturze leży olewactwo wszelkich zasad, poleceń: a co mi tam, że jest jakiś rozkład jazdy, Epoka itp głupoty !! Stawiam swojego ICE 3 podpinam moją myszkę - bo WIEM, który adres jest wolny i hulaj dusza, piekła nie ma !!
hugwa pisze:Ludzie na poziomie potrafią współpracować.
Tak, kiedy CHCĄ !!
Awatar użytkownika
hugwa
Posty: 160
Rejestracja: 26 kwie 2007, 15:38
Lokalizacja: mentalne zadupie
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: hugwa »

No to już chyba przesada...
Ludzie na poziomie potrafią współpracować.
My sie jeszcze nie dotarliśmy, choć nie ma nas nawet tuzina chłopa. Was jest więcej, więc może się zejśc zanim sie wam wyklarują funkcyjni. I nie sądzę żeby to mogła byc kazdorazowo inna osoba.
Poczytajcie historyjki z imprez Fremo.

Na rozładowywanie zatorów jest jedyna słuszna rada: nie dopuścić do zatorów. Ułożyć rozkład, napisac scenariusz. Coś jak RPG, tylko sceneria inna.
Nie wyobrażam sobie jak miałby działac taki 'rozładowywacz napięcia', no chyba że roznosiłby ćwiartki żołądkowej...
nawet największy korek da się rozładować rozkładowymi pociągami. Chyba Gemol był świadkiem podobnej zabawy w Poznaniu.
Zamiast biegać i wrzeszczeć postanowiłem se pojeździć....i wbiłem trzeci pociąg na trzytorowy Zwolaków. Było fajnie :)
Przygotowanie rozkładu i scenariusza to jednak podstawa, do której dojśc musicie, choć próbujecie się opierać.

Problem torebek po taborze na stacjach: tabor ustawia się tylko na technicznym, wyłożywszy na stole.

Na wszystko są już gotowe procedury. Ino brać. Ale najpierw - chcieć.
PiotrZ
Posty: 707
Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:35
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: PiotrZ »

A ja chciałbym zgłosić jeszcze inne, nietechniczne wnioski. Podsunęły mi je przeczytane wypowiedzi osób na forum HaZerowców.
Po pierwsze na imprezach takich jak w Sosnowcu powinien być Koordynator Ruchu i Taboru. Jego zadaniem byłby nadzór nad ilością lokomotyw i wagonów znajdujących się na makiecie. W Sosnowcu funkcję Koordynatora próbował pełnić Whosho (dobry wybór!), ale jego próby wyegzekwowania kilku zasad ruchu na makiecie spełzły na niczym :( . Również spis taboru przygotowany przez drŁukasza okazał się bezużyteczny. Jeździło to co chciało.
Koordynator nadzorowałby ogólnie ruch na makiecie i pomagał rozładowywać ewentualne zatory w „wąskich gardłach” (np. mijanki lub nawracanie na stacjach końcowych). Mógłby również koordynować jazdę wg rozkładu jazdy (instruowanie, przypominanie itp.). Funkcja Koordynatora byłaby przydzielana na początku zlotu jednemu z uczestników.

Po drugie na imprezach otwartych dla publiczności ważna jest nie tylko estetyka pięknych modułów, ale także zaplecze wystawców. Tak się składa, że w przypadku makiet modułowych wystawcy nie mają swojego kąta i wszystko jest na oczach widzów. W Sosnowcu nasze zaplecze wyglądało kiepsko. Wielka hałda kartonów, przysypana kurtkami, a jedyny kosz pełny śmieci. Tylko stolik z czajnikiem i pysznym plackiem wyglądał dobrze :D .
To oznacza, że powinniśmy wyznaczać osobę dbająca o image wystawy (Koordynator Porządku ?), który przykładowo zadbałby o ustawienie pudeł od modułów, skrzynek narzędziowych, kurtek itp. Miałby prawo upominać (i egzekwować porządek) osoby mające bałagan na swoich stolikach (porozrzucane pudełka od taboru, papierki, butelki po napojach, itp.). Koordynator powinien również dopilnowywać, aby kosz na śmieci nie był przepełniony.

Istotne w tych propozycjach jest to, żeby uczestnicy zlotu lub wystawy po wyborze koordynatora, podporządkowali się jego decyzjom czy poleceniom. Na pewno poprawi to płynność ruchu na makiecie oraz estetykę całej wystawy, a także oszczędzi wielu nerwów podczas zabawy.

Do przemyślenia
PiotrZ
Paweł Basiński
Posty: 583
Rejestracja: 09 kwie 2006, 16:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: Paweł Basiński »

Grzegorz TT pisze:Zbieram się do wykonania wzornika tylko co po za rozstawem międzytorowym 36 mm powinno się na nim znaleźć ??
A powiem szczerze, że byłbym zainteresowany - zawsze to ułatwi sprawę.
Takie wynalazki mają już w innych skalach i sobie chwalą ;)

Może coś takiego już niekoniecznie w metalu ( a chyba takie porobili w H0 i N ) wykonać z grubszego pleksi, może się zużyć szybciej niż z metalu, ale przecież nie będzie się z tego strzelać na co dzień :) - łatwiej wtedy to wykonać przy pomocy lasera!

Trzeba zerknąć na pomysły z innych skal i zobaczyć co sie da dobrego wyłuskać w tym TT wzorniku.

Pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony 12 mar 2008, 21:05 przez Paweł Basiński, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10812
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: ArturSchŁ »

gbbsoft pisze:Nie boicie się, że plastik może się stopić?
Przecież widzisz, że do pracy w pozycji otwartej, a tylko do transportu w zamkniętej !!
:P
Awatar użytkownika
Misiek
Posty: 1703
Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: Misiek »

Poznań przetrzymało... 1 spax plus Twin Center
zobaczymy po Radomiu
Ostatnio zmieniony 12 mar 2008, 15:45 przez Misiek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: gbbsoft »

A to się nie nagrzewa? Nie boicie się, że plastik może się stopić?
Awatar użytkownika
Misiek
Posty: 1703
Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: Misiek »

Spax by N-orma
:D

Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 23 lis 2009, 22:33 przez Misiek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
WM-MODEL
Posty: 274
Rejestracja: 09 kwie 2006, 06:22
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: WM-MODEL »

A tak wygląda SPAX zabudowany w skrzynce, to po prawej stronie:
Obrazek
T_Domagalski pisze:...rozwiązanie z gniazdkami i przejściówką jest lepsze...
Guzik prawda :P Wystarczy aby każdy zakupił i zamontował dobrej jakości jednakowe gniazda i wtyczki, co chyba nie powinno być ŻADNYM problemem ;)
Z g* bata nie ukręcisz, przejściówka z bele jakich bananków będzie także g* warta ;)

Obrazek
Ostatnio zmieniony 12 mar 2008, 15:21 przez WM-MODEL, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2060
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: T_Domagalski »

Gdyniak pisze:Efektem Sosnowca powinno być dopracowanie elektryki na modułach pod DCC tak jak wspomina T_Domagalski w innym wątku. Część modułów ma jeszcze starą magistralę i elementy związane ze sterowaniem analogowym. A chyba już nie będziemy na spotkaniach jeżdzić analogwo. Jestem też za rozwiązaniem a'la Fremo z banankiem i gniazdkiem na każdym końcu modułu, tak jak sugeruje kolega ciekma. Ma to zalety wykazane przez ArturaSch o ograniczeniu spadków napięć na połączeniach. I pozostaje rozwiązanie problemu zasilania DCC - czy jedno wspólne, czy segmentowanie? Ale to już niech wypowiedzą się znawcy magistral, systemów i wszelkich innych niuansów DCC.
Cienkie przewody i stare złącza to niedbalstwo - ustalenia sTTandardu (choć na razie nie spisane na www) jasno mówią, jak to powinno wyglądać.
Co do osprzętu "analogowego" (pulpity, itp.), to tu nie ma istotnego zagrożenia. I w DCC i DC stosuje się dwa kable do zasilania torów. W niczym nie przeszkadza to, że w domu ktoś bedzie sobie jeździł analogowo. Byle by na imprezę połączył wszystko w jeden obwód. Sterowanie semaforami i rozjazdami to odrębna sprawa, zupełnie niezależna od zasilania taboru.

Jeśli chodzi o bananki a'la Fremo, to uważam to rozwiązanie za dobre tylko w przypadku dobrych jakościowo i dobrze spasowanych złącz i gniazd bananowych. U nas jak na razie królują tanie produkty "made in China" i jeszcze przed Sosnowcem wiadomo było, że nie wszystko będzie do siebie idealnie pasować. Z tego powodu rozwiązanie z gniazdkami i przejściówką jest lepsze, gdyż w razie czego istnieje możliwość wymiany zbyt luźnej przejściówki na inną. A jedna niekontaktująca wtyczka może przynieść więcej szkody niż nieznacznie zwiększona rezystancja zwiększonej liczby złącz.

Jeśli zaś chodzi o segmentowanie zasilania i rozmieszczanie boxów - to to jest indywidualna sprawa, rozstrzygana każdorazowo przed kolejnym zlotem, w zależności od wielkości i kształtu makiety oraz innych czynników technicznych.
Ostatnio zmieniony 12 mar 2008, 15:20 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: gbbsoft »

I o to chodzi!
WM-MODEL pisze:Kwestia umieszczenia lampeczki od SPAXa to pierdół... :P
Świat się składa z samych pierd... :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 12 mar 2008, 15:18 przez gbbsoft, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
WM-MODEL
Posty: 274
Rejestracja: 09 kwie 2006, 06:22
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: WM-MODEL »

Kwestia umieszczenia lampeczki od SPAXa to pierdół... :P
Można zamontować go w osobnej obudowie. Na obrazku MiniBox (to taka Loconet'owa hand made centralka) a pod nim w takiej samej obudowie SPAX. I widać lampeczkę ;)

Obrazek

Obrazek mój, zrobiony na małym spotkaniu TeTetkowiczów w Modrej na Słowacji :mrgreen:



Obrazek
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: gbbsoft »

Misiek pisze:najtańszy zestaw kilkaset złotych, najtańszy cyfrowy, "jedynka z przodu" (przykład)
Najtańszy cyfrowy Roco: 700 zł
Misiek pisze:tutaj nie ma miejsca na kompromisy
Niestety: całe życie to kompromisy... :mrgreen:
Mnie nie tłumacz, ja już myślę o kupieniu ECoS... mimo ceny... :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 12 mar 2008, 15:18 przez gbbsoft, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Misiek
Posty: 1703
Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: Misiek »

...minimalnej przydatności, podatności na awarie itd...

Miało byc - ...przydatności, minimalnej podatności na awarie itd...

Nie zdązyłem wrócić do biurka w pracy w ciągu 15 minut ;-)
gbbsoft pisze:Sosnowiec: podchodzi do mnie ojciec młodego (jakieś 7 lat) i pyta: od czego zacząć i ile to kosztuje? Co byś odpowiedział?
Wiesz, kwestie cen zazwyczaj rozbijają się o podobne pytanie w sklepie..
Ile to kosztuje?
"najtańszy zestaw kilkaset złotych, najtańszy cyfrowy - jedynka z przodu" (przykład)

I ja kwestii cen zestawów startowych do jeżdżenia na dywanie nie poruszam, sorry Winnetou...
Ja poruszam kwestię zabawy w "kolejkie" na takich lub innych modułach, zabawy, którą organizują w miarę powazni :mrgreen: luidzie i wiedzą z czym to się je.
Tutaj nie ma miejsca na kompromisy - wystawiłbyś malucha na Daytona 24hour?
Ostatnio zmieniony 13 mar 2008, 09:21 przez Misiek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
gbbsoft
Moderator
Posty: 2027
Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:40
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo
Kontakt:

Re: "Efekt Sosnowca"

Post autor: gbbsoft »

Misiek pisze:poza tym, przy zakupie nie powinno się opierać na sentymentach, tylko na funcjonalnopści, minimalnej przydatności, podatności na awarie itd...
Absolutnie masz rację!

Sosnowiec: podchodzi do mnie ojciec młodego (jakieś 7 lat) i pyta: od czego zacząć i ile to kosztuje? Co byś odpowiedział?
Ostatnio zmieniony 12 mar 2008, 15:17 przez gbbsoft, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta Modułowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości