makietka TT/TTe w sTTandardzie

sTTandard - Nasze makiety modułowe

Moderator: mod-Makieta Modułowa

Awatar użytkownika
oelka
Moderator
Posty: 2214
Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
Lokalizacja: MDM
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: oelka »

tete pisze:Czy takie nawęglanko może być posytuowane na zakończeniu linii wąskiej.
A to zalezy np. od obslugi trakcyjnej. Na Polskich waskotorowkach wiele bunkrow weglowych polikwidowano po wprowadzeniu parowozow Px48, ktore posiadaja tender o dosc znacznej pojemnosci, pozwalajacy na przebycie kilkudziesieciu kilometrow bez naweglania, szczegolnie gdy trasa jest plaska.

Krzysztof
Ostatnio zmieniony 20 lut 2008, 20:35 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

...a mówili, że to realista...

..."iścio" jedno pytanie...

Czy takie nawęglanko może być posytuowane na zakończeniu linii wąskiej (jak u LL-a?), czy też to na wyrost?? W Nałęczowie nic takiego nie znalazłem, a linia wąska tam kończy bieg. Kranik na wąskim (a raczej fundament) znalazłem... za to nawęglanie na wspomnianej wąskotorówce jak sie dowiedziałem jest - ale tylko w... Karczmiskach (stacja rozgałęziająca się na kilka linii - gdzieś w środku tej "gwiazdki" utworzonej z tych wąskich linii).
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2066
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: T_Domagalski »

tete pisze:Rozumiem, że w pokazanym wcześniej przykładzie schematu małej stacyjki nie ma przeciwwskazań, by zainstalować takowe "nawadniacze parowozów" (+ wieża wodna) ??
Wieże i żurawie wodne były stawiane częściej niż lokomotywownie, a to dlatego, że parowozy szybciej zużywały wodę niż węgiel i często musiały ją uzupełnić po drodze, szczególnie w rejonach górskich. Dlatego "samotnie" stojące wieże wodne z żurawiami nie są niczym niezwykłym.

A co do Lewina - mimo wszystko jest on wytworem fantazji, a nie modelem rzeczywistej stacji...
Ostatnio zmieniony 20 lut 2008, 13:52 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

Dzięki za odpowiedź...

...Tak też myślałem. Szukam tylko potwierdzenia, bo prawdę mówiąc nie lubię badziewia na makiecie - w sensie pchania na nią czegoś, co nie ma uzasadnienia.

Pytanie tylko o "dodawanie popychów" na linii ?? Ale tego tez się raczej od lat 70-tych nie stosowało...
Prawdę mówiąc, bardzo kusi (budując makietę małej stacji) zainstalowanie takiej małej klimatycznej lokomotywowni z nawęglaniem - jak to co pokazałem poniżej, stąd moje pytanie...

Obrazek

Patrząc na to - można by bez przeróbek zastosować bo dosyć polskie - więc kusi :) ).

...ale rzeczywiście - obserwowałem wiele tego typu małych stacji (rzeczywistość i schematy) i nie znalazłem tam lokomotywowni. Ostatnio przejeżdżałem przez Nałęczów. Tam mają przeładunek na wąskie i jakoś lokomotywowni nie widać. A Nałęczów jest nieco większą stacją przelotową na linii dwutorowej...

Za to są krany wodne dla parowozów (jeszcze).

Rozumiem, że w pokazanym wcześniej przykładzie schematu małej stacyjki nie ma przeciwwskazań, by zainstalować takowe "nawadniacze parowozów" (+ wieża wodna) ??

PS. Czyżby lokomotywownia na stacji Lewin Leski Leszka Lewińskiego była nieporozumieniem (1968 r.)?
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 2066
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: T_Domagalski »

tete pisze:Czy na tego typu stacji (...) byłoby uzasadnione posytuowanie lokomotywowni jedno-stanowiskowej?
Moim zdaniem - nie ma takiego uzasadnienia.
Na jednotorowej linii lokalnej do manewrów, polegających m.in. na wpychaniu wagonów na tor z rampą przeladunkową pomiędzy wąskim a normalnym torem, w zupełności wystarczy lokomotywa pociągu zdawczego.
Gdyby jednak tych wagonów, przeładowywanych na/z transportery było w planowym ruchu na tyle dużo, że manewry lokomotywą zajmowałyby za dużo czasu, to i tak rozwiązaniem o wiele tańszym niż budowa i utrzymywanie lokomotywowni, byłoby zainstalowanie wyciągarki ręcznej lub elektrycznej, służącej do przetaczania wagonów po torze prowadzącym na rampę przeładunkową.
Ostatnio zmieniony 20 lut 2008, 13:01 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 1 raz.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

Pytanie:

Czy na tego typu stacji - z tym że z dodatkowym torem bocznym biegnącym na przeładunek na transportery wąskotorowe (powiedzmy odgałęzienie z toru głównego dodatkowego od strony dworca), byłoby uzasadnione posytuowanie lokomotywowni jedno-stanowiskowej (np. w torze głównym dodatkowym po przeciwnej stronie niż budynek dworca) - powyższy przykładowy schemat ??

Fajnie byłoby mieć taką lokomotywownię na makiecie (a-la Lewin Leski), tylko czy to jest realne - powiedzmy w latach 70-tych ??

Z drugiej strony nie chcę robić stacji, która nie miałaby racji bytu w rzeczywistości... Naładować "domków i domeczków" na makietę nie problem, jednak "jakąś" realność chciałbym zachować.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

Wiem, że strasznie wolno mi to idzie, ale zawsze do przodu ;) . Tym razem skrzynka została "wyposażona" w listwę podsypki fałszywej zgodnej ze sTTandardem. Listwa została wykonana z odpowiednio wyprofilowanej twardej i lekkiej listwy (HDF) 3 mm grubości.
Obrazek Obrazek

Zdążyłem jeszcze wypełnić skrzynkę dosyć twardym styropianem (zaleta tego materiału to brak kulek) - Dämmstoffe.
Obrazek

W najbliższym czasie zacznę go rzeźbić. Potem czas na tor TILLIG'a. Na końcu zabawie się w zazielenianie i szutrowanie torowiska.
Ostatnio zmieniony 06 lut 2008, 20:03 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

Gotowa skrzynka
Materiał: Sklejka 10mm wodoodporna
Długość: 90cm
SKRZYNKA
Obrazek
Brak jeszcze listwy "podsypki fałszywej" grubości 3mm dla zastosowania torów TILLIGa.
Niestety prace posuwają sie wolno z uwagi na ciągły brak czasu.
Prostą metodą z katem prostym i napiętą nicią sprawdziłem czy profile czołowe wzajemnie są prostopadłe:
Obrazek

Poniżej pokazuję porównanie toru TILLIGa z torem zbudowanym z podkładów flexowych TILLIGa i szyn CODE60 od Z-ki (poniżej). Taki materiał zastosuję do wykonania toru TTe na makiecie (zwężony tor pokazany na fotce pokażę w późniejszym terminie). Szkoda, że po takim torze poprawnie nie pojedzie TILLIG TT bo z zastosowaniem tych szyn tor wygląda jak należy. Po nim za to poprawnie potoczą sie koła Maerklina Z.
Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 28 gru 2007, 10:33 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

Nie mam dostępu do laserów i innych takich tam hiper precyzyjnych narzędzi, jednak po uważnych bojach z piłką włosową i pilniczkiem uzyskałem już dwa gotowe skrajne profile - dokładność zapewniona bo tnąc co jakiś czas zwracałem uwagę na linie cięć - trzeba tylko wolno ciąć i uważać by nie "przedobrzyć" :) . To wcale nie jest takie trudne ;)

Cytując bowiem Wojtka Manna: "łatwiej kijek pocieniować ni z go potem pogrubasić"....

W niedługim czasie przystępuję do montażu pierwszej skrzynki. Następny post już po jej zmontowaniu.

GOTOWY PROFIL:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 lis 2007, 18:14 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

Po wycięciu maszynowym sklejki z dokładnością do 1mm (prostokąty o wymiarach 300x160, pozwalających na "wpisanie" profilu sTTandardowego) wyrysowałem dokładnie górną część profilu - gdyż tylko to wymaga ręcznej zabawy. Miejsce gdzie jest torowisko jest idealnie proste (cięcie maszynowe - górna część pierwotnego prostokąta), reszta to obróbka piłką typu brzeszczot, i włosówka. Pozostanie jeszcze za pomocą włosówki wycięcie miejsca na uchwyt. Na razie fotka tego co jest. Po woli ale do przodu... ;)

PIERWSZY PROFIL:
Obrazek
To co widać to wewnętrzna część. Zewnętrzna nie będzie "pomazana". Z brzegu profilu widać pionowe linie narysowane dla dokładnego ustawienia ścianki bocznej skrzynki...
Ostatnio zmieniony 25 lis 2007, 09:08 przez tete, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
ArturSchŁ
Administrator
Posty: 10845
Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: ArturSchŁ »

Grzegorz TT pisze:Sympatykom szaf "Gdańskich" życzę dobrej kondycji ...
Nie tylko w głowie, ale i w muskułach !!
:mrgreen:
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

Grzegorz TT pisze:(...) Sympatykom szaf "Gdańskich" życzę dobrej kondycji przy przenoszeniu konstrukcji "rodzinnych".
Tu się zgadzam. Niektóre segmenty w tamtych rejonach są duże i ciężkie. Widziałem na którymś zlocie to wiem... dlatego wolę TT ;)
Ostatnio zmieniony 22 lis 2007, 08:29 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: Kilkujadek »

Przypominam krytykom i oponentom moich metod ten moduł - http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=2235&start=0
który posiada opisywaną przeze mnie konstrukcję i jakoś przeżył dwie imprezy.
Sympatykom szaf "Gdańskich" życzę dobrej kondycji przy przenoszeniu konstrukcji "rodzinnych".
tete
Posty: 805
Rejestracja: 04 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: tete »

Grzegorz TT pisze:r=1500 waga=1,7 kg
Waga niezła... ;)
Grzegorz TT pisze:Mam 2 wyjścia:
Proponuję drugie rozwiązanie :lol:

PS. Gdzie tak ładnie wycinają wszelkie otwory w profilach czołowych - patrzę na profil jaki na obrazku zaprezentował GrzegorzTT. Drogo to?
ArturSch pisze:Wyobrażasz sobie jakie siły oddziaływują na TWÓJ moduł z 3mm forniru ??
Z tego względu - oraz biorąc pod uwagę możliwość wyboru opcji nr 1 przez GrzegorzaTT z wariantów zaproponowanych przez niego - ja tam wolę mieć 10mm sklejki :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 21 lis 2007, 07:47 przez tete, łącznie zmieniany 1 raz.
Kilkujadek
Posty: 3295
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: makietka TT/TTe w sTTandardzie

Post autor: Kilkujadek »

ArturSch pisze:Wyobrażasz sobie jakie siły oddziaływują na TWÓJ moduł z 3mm forniru ??
Mam 2 wyjścia:
1) Biorę "sikorkę" i ruchem pionowym trafiam w płat skroniowy tego gościa któremu taki manewr przyjdzie do głowy.
2) Czekam na zakończenie manewrów i podpinam się do reszty.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2007, 19:42 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Makieta Modułowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości