Moja pierwsza makieta - prośba o pomoc/wskazówki

[manfred]

a napędy do rozjazdów liczyłeś? Makieta będzie miała swoje pomieszczenie?

[Lukasz_mk2]

koszty liczyłem (w zaokrągleniu) właśnie biorąc pod uwagę flexy (około 34m torowiska) - a przeliczając to na układ zaproponowany przez @Wąski wychodzi mi:
szt cena jedn. razem
szyna 64 10,00 zł 640,00 zł
podkład flex 50 5,50 zł 275,00 zł
zwrotnice 17 65,00 zł 1 105,00 zł
krzyżówka (Tillig 83170) 1 80,00 zł 80,00 zł
SUMA 2 100,00 zł
A do tego zapewne trzeba dodać jeszcze z 500zł dodatkowych kosztów (złączki itp.)
Podkłady proste 220mm oraz zakręty 396mm nie liczę, bo je kupiłem w dużej ilości w dobrej kasie.

[ArturSchŁ]

Jeśli chodzi o koszty torów to póki co wstępnie to przeliczyłem na około 1500zł.

Do znudzenia powtarzam, że najtaniej wychodzą tory składane samemu FLEXY,
tzn. szyny 1000 mm (83500) + podkłady 220 mm (83025). Także rozjazdy EW2 Bausatz "Y" (83420), z których można zrobić rozjazd lewy, prawy, lewy łukowy, prawy łukowy lub symetryczny. Czy brałeś to pod uwagę ? W EW1 bym się nie bawił.

Moja lokomotywa posiada złącze NEM 658 PluX12, mam też jedną lokomotywę analogową ...

Jeśli lokomotywa ma gniazdo pod dekoder, to taki dekoder (ten sam typ złącza) należy zastosować (zgodnie z ulotką). W przypadku Plux12 jest też możliwość użycia dekodera NEM651 z pinami (nie wszystko wtedy działa, np światła długie/krótkie).
Analogowa może też już być przygotowana pod dekoder, choć bez gniazda (np 6 pin NEM651) - trzeba obejrzeć.
Jeśli brak takiego przystosowania, np BTTB, to najprościej dać dekoder NEM651 (z 7-ma przewodami, 7-my niebieski wspólny do oświetlenia czołowego). Rekomenduję Zimo.

PS: w niektórych lokomotywach Tillig'a z gn. Plux12 dekodery zachowują się bardzo dziwnie, z powodu patentów tilligowych konstruktorów (szczególnie BR189/ES64).

[Lukasz_mk2]

Jeśli chodzi o koszty torów to póki co wstępnie to przeliczyłem na około 1500zł.
Co do dcc-ex i railbox to ciągle studiuje różne materiały.

Jeszcze jedno pytanie, na stronie railbox są dostępne tylko dekodery do lokomotyw H0, a jakie dekodery należy montować w lokomotywach TT - mniemam, że mniejsze, ale jakie konkretnie (jaki model)?? Moja lokomotywa posiada złącze NEM 658 PluX12, mam też jedną lokomotywę analogową i chciałbym uniknąć ewentualnych pożarów i w pierwszej kolejności przerobić właśnie ją na sterowanie cyfrowe. Póki co interesują mnie tylko dekodery jazdy (bez dźwięku).

[miano]

OK, cena jednak to nie wszystko.
Trzeba jednak to poskładać, ściągnąć oprogramowanie i liczyć że będzie w miarę działać, a to że kolega to uruchomił na 2 lokach nie znaczy że nie będzie jakiś problemów przy 10. A to może zniechęcić...
Jakbym dzisiaj wchodził w temat wybrałbym Railboxa - dość uniwersalne, a cena nie powala. Na targach Hobby koledzy kupili po 300.
Jest to jednak skończony i działający projekt.

W temacie makiety - w zależności od możliwości lokalowych rozważyłbym na twoim miejscu 2 prostokąty składane w L lub T.
Długość krótszego boku przyjąłbym 100-120, bo 150 i tak sensownie nie wykorzystasz - moim zdaniem lepiej mieć więcej torów niż budynków
I też na tym etapie warto oszacować koszt materiału torowego, aby się nie zdziwić.

[Lukasz_mk2]

około 200zł + dekoder do lokomotywy

Kolega @lycanananas tu to ładnie opisał: viewtopic.php?t=15569&start=15

[miano]

A jaki to koszt dcc-ex?
Bo nie znam żadnego użytkownika.

[Lukasz_mk2]

IMHO: bardziej krytycznym, szczególnie dla początkującego, jest możliwość skonsultowania problemów z kolegami, niż cena niszowego rozwiązania, z którym, w przypadku nauki/problemów zostaniesz sam, a na koniec i tak rzucisz to w kąt, i zakupisz rozwiązanie powszechnie używane.

Zdaje sobie sprawę że pewnie lepiej byłoby zakupić z21 oraz pozostałe komercyjne akcesoria i nie bawić się w składanie wszystkiego do kupy typu dcc-ex, ale dla mnie w tej chwili to CCC (cena czyni cuda). Koszty dcc-ex to ułamek ceny sprzętu komercyjnego. Zdaje sobie również sprawę że po drodze na pewno wystąpią jakieś problemy, ale internet jest dla ludzi i ktoś mi pomoże (nie ukrywam, że bardzo liczę też na Waszą społeczność, doświadczonych użytkowników) w rozwiązaniu tych problemów o ile nie poradzę sobie z nimi sam.

[ArturSchŁ]

Jak ktoś Ci mówi, że w cyfrze jest mniej kabli to bezczelnie kłamie

...i tu się mylisz.

Początkowym zamysłem funkcjonalności DCC było, by WSZYSTKO, szło torami (2 szyny=2przewody DCC). Zarówno sterowanie i zasilanie taboru jak i akcesoriów, w tym również wszystkie układy automatyki, wykrywania zajętości itd.

Stąd np.dekodery montowane bezpośrednio do rozjazdów. Takie podejście sprawdza się w małych makietach domowych.

Dla nas jednak, bardziej praktyczne i ekonomiczniejsze, są uniwersalne dekodery akcesoriów sterujące wieloma rozjazdami, sygnałami itd. Takie podejście oczywiście multiplikuje ilość przewodów, ale także pozwala na modułach sTTandardowych rozdzielić zasilanie taboru DCC od zasilania DCC akcesoriami (w torach np Loconet, a akcesoria z21 lub każde inne DCC; także analog).

A co do wyboru między dcc-ex a railbox to skłaniam się bardziej do...

IMHO: bardziej krytycznym, szczególnie dla początkującego, jest możliwość skonsultowania problemów z kolegami, niż cena niszowego rozwiązania, z którym, w przypadku nauki/problemów zostaniesz sam, a na koniec i tak rzucisz to w kąt, i zakupisz rozwiązanie powszechnie używane.

[Lukasz_mk2]

Dzięki @womo a rozjaśnienie tematu.
A wracając do dcc to na co trzeba zwracać uwagę przy kupnie dekodera? Jak przeglądałem temat w różnych sklepach to te dekodery (jazdy) chodzą w granicach 300-500zl, a tu piszecie o kwocie do 150zł.
A co do wyboru między dcc-ex a railbox to skłaniam się bardziej do dcc-ex, bo przy railbox'ie aby sterować każdym dodatkowym akcesorium trzeba dokupić kolejny dekoder, a centrala dcc-ex obsługuje wszystko bez konieczności dokładania dodatkowych modułów.

[womo]

Jak masz koło to rozłączasz na przykład jedna szynę w dwóch miejscach. Wkładasz coś co izoluje. Dodajesz przełącznik (może być klawiaturka bttb》 i przez niego podajesz zasilenie do tego odcinka. W ten sposób na kółku masz dwa odcinki. Jak lokomotywa przejedzie z jednego na drugi to się zatrzyma. Musisz wlaczyc przelacznik aby na tym odcinku miała zasilenie i dalej pojechała.
Na jednym zasilaczu można całą (małą) makietę z kilkoma takimi odcinkami zrobić.

[Lukasz_mk2]

Wiem, że to głupie pytanie laika, ale co to znaczy, że odcinki są izolowane dla poszczególnych obwodów?? Byłem przekonany, że jeden odcinek izolowany = 1 zasilacz - możecie mi to jakoś rozjaśnić

[manfred]

Womo niestety jestem starym kawalerem tak sobie tylko myślałem że się da tak sprawę załatwić. za to wiem ile kosztuje kochanka TT-ka

[Lukasz_mk2]

SUPER!! DZIĘKUJE!

[Wąski]

Cześć.
Masz rozpisane obwody i izolacje, sporą stacje, magazyn, lokomotywownie i sporo miejsca na zabudowę. Spora liczba powiązanych rozjazdów, jeden przycisk a przekładają się 2 lub 3 rozjazdy.